Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale mania na wirtualną rzeczywistość rozpoczęła się już w latach 90. Niestety, z powodu ograniczeń technologicznych, cały projekt o nazwie VR musiał zostać odłożony w czasie, by powrócić do łask w drugiej dekadzie XXI wieku za sprawą nowej generacji headsetów. Który z nich jest najlepszy? O tym przekonacie się po lekturze naszego testu.
Na potrzeby niniejszego zestawienia postanowiliśmy dokładnie przetestować trzy najpopularniejsze obecnie modele: Oculus Rift, HTC Vive oraz PlayStation VR. Choć dwa pierwsze trafiły do sklepów już ubiegłej wiosny, a trzeci pojawił się w sprzedaży w październiku, to tak naprawdę dopiero teraz można z czystym sumieniem ocenić je pod kątem potencjału oraz oferowanych możliwości. Każdy z wymienionych headsetów zdążył już wyjść z „technologicznego wieku dziecięcego” i ma już całkiem pokaźną liczbę kompatybilnego oprogramowania, dzięki czemu o wiele łatwiej można przekonać się o zaletach i wadach danego modelu.
Zanim jednak przejdziemy do meritum, trzeba podkreślić jedną, ale zarazem bardzo istotną kwestię dotyczącą wszystkich zaprezentowanych tutaj urządzeń. Headsety VR nie potrafią działać samodzielnie, wobec czego w zależności od modelu muszą być podłączone do komputera lub konsoli. Z tego powodu całkowity koszt przystąpienia do zabawy w świecie wirtualnej rzeczywistości może być kilkukrotnie wyższy od ceny samych gogli, co dla osób nie mających zbytniego rozeznania w sposobie funkcjonowania tej technologii, może okazać się dużym zaskoczeniem. A skoro słowo wstępu mamy już za sobą, to najwyższa pora zobaczyć, do czego tak naprawdę zdolne są te zabaweczki!
Testujemy…
OCULUS RIFT
SPECYFIKACJA
- TYP WYŚWIETLACZA: OLED
ROZDZIELCZOŚĆ: 2160×1200 - ZAKRES POLA WIDZENIA: 110°
- CZĘSTOTLIWOŚĆ ODŚWIEŻANIA: 90 Hz
- KONTROLERY: dołączony pad od Xboxa One
- WYMAGANIA TECHNICZNE: PC z kartą NVIDIA GTX 960/AMD R9 290 lub lepszą
- WYMAGANE ZŁĄCZA: 1x HDMI 1.4, 1x USB 3.0, 2x USB 2.0 lub lepsze
- WAGA: 470 g
- CENA: 2 500 PLN (3 000 PLN z Touch)
NA PIERWSZY RZUT OKA: Headset, który w pełni zasługuje na miano pioniera nowej generacji produktów VR. Jego popularność w dalszym ciągu jest wyjątkowo duża.
SONY PLAYSTATION VR
SPECYFIKACJA
- TYP WYŚWIETLACZA: OLED
- ROZDZIELCZOŚĆ: 1920×1080
- ZAKRES POLA WIDZENIA: 100°
- CZĘSTOTLIWOŚĆ ODŚWIEŻANIA: 90-120 Hz
- KONTROLERY: brak (PlayStation Move sprzedawane oddzielnie)
- WYMAGANIA TECHNICZNE: PS4/PS4 Pro
- WAGA: 619 g
- CENA: 1 670 PLN
NA PIERWSZY RZUT OKA: Najtańszy headset w całym zestawieniu, będący jednocześnie jednym z najważniejszych akcesoriów do konsoli PlayStation 4.
HTC VIVE
SPECYFIKACJA
- TYP WYŚWIETLACZA: OLED
- ROZDZIELCZOŚĆ: 2160×1200
- ZAKRES POLA WIDZENIA: 110°
- CZĘSTOTLIWOŚĆ ODŚWIEŻANIA: 90 Hz
- KONTROLERY: kontrolery Vive w zestawie
- WYMAGANIA TECHNICZNE: PC z kartą NVIDIA GTX 970/AMD R9 290 lub lepszą
- WYMAGANE ZŁĄCZA: 1x HDMI 1.4 lub DisplayPort 1.2, 1x USB 2.0 lub lepsze
- WAGA: 555 g
- CENA: 3 800 PLN
NA PIERWSZY RZUT OKA: Wspólny produkt firm HTC i Steam to kompletny bilet klasy premium do świata VR, oferujący headset wraz z zestawem kontrolerów i sensorów.
Test 01: Konfiguracja
Jeśli nienawidzisz plątaniny przewodów, a perspektywa konfiguracji sprzętu wymagającego do swego działania wielu kabli wywołuje u ciebie nerwowe tiki, to mamy dla ciebie złą wiadomość – na dziś wszystkie najlepsze headsety VR korzystają z interfejsu przewodowego. Dobra jest natomiast taka, że po przeprowadzeniu początkowej instalacji, kwestia ta niemal całkowicie przestaje dawać się we znaki.
Chociaż w opakowaniu z PS VR znajduje się sporo kabli, to przygotowanie urządzenia do pracy odbywa się w zaskakująco prosty sposób. Do PlayStation 4 podłączamy kamerkę oraz jednostkę sterującą PS VR (podobnie jak konsola ma ona swój własny przewód zasilania), do której następnie podpinamy sam headset. Przed wykonaniem tych czynności dobrze jest rozplanować położenie tych urządzeń, aby kable jak najmniej rzucały się w oczy i jedynym widocznym przewodem był ten od headsetu.
PO POCZĄTKOWEJ INSTALACJI PS VR, MOŻESZ ZAPOMNIEĆ O PROBLEMACH Z KABLAMI.
Konfiguracja Oculus Rift nie jest zbyt prostym zadaniem, ale w przejściu całej procedury z pomocą przychodzi całkiem pomocny tutorial. W przypadku zakupu wersji z kontrolerami Oculus Touch, trzeba dodatkowo zatroszczyć się o znalezienie miejsca dla dwóch sensorów monitorujących ich aktualne położenie. Ciekawą opcją jest funkcja wyznaczenia granic obszaru, w którym mamy zamiar korzystać z Rift – dzięki niej o wiele łatwiej uniknąć przypadkowego kontaktu ze stojącymi obok meblami.
W oczach osoby mającej alergię na dużą liczbę plączących się po mieszkaniu przewodów, największym wyzwaniem jest konfiguracja HTC Vive. W głównej mierze spowodowane jest to koniecznością znalezienia optymalnej lokalizacji dla sensorów odpowiedzialnych za śledzenie ruchu, gdyż każdy z nich musi być podłączony do źródła zasilania. Jeśli masz szczęście, uda ci się je postawić np. na półkach – gdy ci go brak, będziesz mógł skorzystać z zestawu znajdujących się w opakowaniu mocowań, dzięki którym ustawisz czujniki w praktycznie dowolnym miejscu.
Rundę wygrywa…
PLAYSTATION VR
PlayStation VR jest najłatwiejszym w konfiguracji headsetem spośród wszystkich zaprezentowanych tutaj modeli. Podłączasz i grasz.
Test 02: Obsługa
W kontekście oferowania dostępu do świata VR to właśnie headset jest najistotniejszym urządzeniem, ale mimo to w żadnym razie nie można też zapominać o znaczeniu kontrolerów odpowiedzialnych za „namacalną” interakcję z wykreowanym przez oprogramowanie wirtualnym światem. W wersji minimalistycznej rolę takiego sprzętu mogą pełnić gamingowe pady, jednak już po chwili zabawy staje się jasne, że posiadają one zbyt wiele ograniczeń natury technicznej.
Z tego powodu do każdego z liczących się na rynku headsetów można podłączyć dedykowane kontrolery. W przypadku produktu marki PlayStation, możemy skorzystać z różdżek Move, będących w sprzedaży od 2012 roku. Jeśli więc miałeś kiedyś PlayStation 3 i dokupiłeś sobie do konsoli to akcesorium, to nie musisz nabywać dziś nowych modeli za ponad 300 PLN. PS Move są ergonomiczne i chociaż nie mają zbyt dużych przycisków, to dzięki ich dobremu rozmieszczeniu, kontrolery te obsługuje się bardzo wygodnie – zwłaszcza jeśli bawimy się przy grach pokroju Arkham VR, w których często walczy się wręcz.
KONTROLERY VIVE SĄ WPROST STWORZONE DLA FANÓW WIRTUALNYCH STRZELANEK.
Pod względem technologicznego dopracowania oraz precyzji w śledzeniu ruchów, z wszystkich testowanych tu headsetów najlepiej wypada Oculus Rift. Dzieje się tak za sprawą znakomitych (aczkolwiek opcjonalnych) kontrolerów Oculus Touch, które dzięki swej nowoczesnej konstrukcji potrafią monitorować aktualne położenie palców użytkownika. Nie trzeba więc chyba dodawać, że przekłada się to na znacznie większe niż u konkurencji możliwości w kontekście współpracy z oprogramowaniem obsługującym bardziej zaawansowane algorytmy ruchu.
W opakowaniu z HTC Vive znajdziemy dwa kontrolery, co poniekąd tłumaczy wyższą cenę całego pakietu. Choć nie oferują one może tak wysokiej intuicyjności jak w przypadku Oculus Touch, to w kontekście precyzji śledzenia ruchów zasługują na wysoką notę. Ich konstrukcję najbardziej docenią osoby lubiące grać w pierwszoosobowe strzelanki – spust funkcyjny został tu bowiem umieszczony tak, jak ma to miejsce w prawdziwym pistolecie.
Rundę wygrywa…
OCULUS RIFT
Jest wygodny w długim użytkowaniu, bardzo dobrze radzi sobie ze śledzeniem ruchów i posiada najbardziej dopracowane pod względem technicznym kontrolery.
Test 03: Wydajność
Na początku warto zaznaczyć, że niezależnie od wyboru konkretnego modelu, możesz być pewny, że w początkowym okresie jego użytkowania będziesz pod ogromnym wrażeniem potencjału technologii VR. Co więcej, każdy znajomy odwiedzający twój dom również doświadczy tego co ty, a sam fakt organizacji takiej prezentacji będzie sprawiał ci ogromną przyjemność.
Pod względem wydajności PS VR wypada bardzo przyzwoicie. Oprogramowanie przeznaczone dla tego headsetu działa bardzo płynnie z uwagi na to, że w dużej mierze tworzone jest wyłącznie na potrzeby konsoli PlayStation 4, dzięki czemu może pochwalić się dobrą optymalizacją. Lekkim zawodem jest liczba dostępnych obecnie gier, ale te które są dostępne w PS Store, choć w żadnej mierze nie są esencjonalne, zasługują na zainteresowanie. Trzeba mieć na uwadze, że w stosunku do urządzeń konkurencji, headset Sony charakteryzuje nieco mniejsze pole widzenia – podczas zabawy z niektórymi grami, szyja użytkownika pracuje więc czasami naprawdę intensywnie.
GOGLE VIVE ZAPEWNIAJĄ NAJLEPSZĄ „WCZUWKĘ” ZE WSZYSTKICH MODELI.
W przypadku Vive ręce same składają się do oklasków nie tylko za sprawą precyzyjnych kontrolerów i czujników, ale również z uwagi na bogatą ofertę kompatybilnego oprogramowania dostępnego za pośrednictwem platformy Steam.
Jeśli tylko mamy odpowiednio mocnego peceta, to możemy być pewni, że na wyświetlaczu OLED prezentowany będzie obraz, od którego trudno będzie oderwać wzrok. Gogle Vive zapewniają najlepszą „wczuwkę” ze wszystkich modeli i przy określonych grach oferują wprost wyśmienite technologiczne uniesienia.
Oculus Rift posiada podobny wyświetlacz co Vive i tylko nieznacznie ustępuje mu w temacie jakości generowanego obrazu. Zakres pola widzenia robi tu duże wrażenie i gdyby nie nudności wywoływane przez niektóre aplikacje, użytkowanie tego headsetu byłoby czystą przyjemnością. Na plus trzeba zaliczyć również pokaźny zbiór kompatybilnych aplikacji – w przyszłości kwestia ta z pewnością będzie wyglądać jeszcze lepiej, dzięki coraz bardziej widocznym efektom współpracy między Microsoftem a firmą Oculus.
Rundę wygrywa…
HTC VIVE
Dzięki swemu technologicznemu zaawansowaniu, Vive oferuje użytkownikowi największą immersję podczas interakcji z wirtualną rzeczywistością.
Werdykt
#1 HTC VIVE 4/5
LUBIMY Vive zapewnia najlepsze poczucie immersji spośród wszystkich headsetów. Z myślą o tej maszynce tworzone są gry, które nie tylko pełnią funkcję typowych pokazówek możliwości technologii VR, ale często oferują również wirtualną rozrywkę na bardzo wysokim poziomie.
ALE Sam headset nie jest tani, a oprócz tego musi być podłączony do komputera z wyjątkowo mocnymi (a przez to drogimi) podzespołami.
ZDANIEM T3 Vive nie jest urządzeniem idealnym, ale jeśli masz odpowiednio potężnego peceta, to headset stworzony przez HTC jest najlepszą przepustką do świata VR.
#2 OCULUS RIFT 4/5
LUBIMY Najlepsze kontrolery w całej branży VR.
ALE Do działania wymaga komputera z dużą liczbą złącz.
ZDANIEM T3 Pomimo długiej obecności na rynku, Rift w dalszym ciągu trzyma fason, oferując świetne sterowanie oraz dostęp do wielu naprawdę niezłych ekskluzywnych gier.
#3 SONY PLAYSTATION VR 3,5/5
LUBIMY Łatwą początkową konfigurację oraz niezłą precyzję śledzenia ruchu.
ALE Bez PlayStation 4 oraz kilku akcesoriów, PS VR to przycisk do papieru.
ZDANIEM T3 Jeśli masz już konsolę Sony, to czemu nie? W innym wypadku zapomnij o tym headsecie.