Od lat domyślny widok Map Google prezentował tylko najważniejsze informacje o oglądanym obszarze – lokalizację miast i ważnych punktów typu parki narodowe, jeziora czy główne drogi. Najnowsza aktualizacja wprowadza do niego nieco więcej kolorów.
Nowy interfejs powstał w oparciu o zdjęcia satelitarne Ziemi. Zostały one przetworzone przez specjalny algorytm rozpoznający obiekty i przypisujący im konkretny kolor; barwy te zostają następnie nałożone na mapę. Oprócz jezior i rzek pozwala to wyróżnić także obszary pokryte różną roślinnością, pustynie i plaże, czapy śnieżne oraz wiele innych krajobrazów. Różne odcienie zieleni obrazują zagęszczenie lasów, a zbocza gór są lekko cieniowane, by nadać im głębi.
Jak zwykle, przybliżenie mapy odsłoni więcej informacji na temat wybranego obszaru, również w miastach – Google obiecuje, że w przyszłości algorytm doda obiekty takie, jak wysepki drogowe czy chodniki, dzięki którym poruszanie się po mieście będzie jeszcze łatwiejsze.
Proces ulepszania grafiki Map zaczął się w tym tygodniu i najprawdopodobniej potrwa jakiś czas. Na dokładniejsze mapy ośrodków miejskich będziemy musieli poczekać jeszcze dłużej: Google planuje ich początkowe uruchomienie tylko w trzech wybranych miastach (Londynie, Nowym Jorku i San Francisco) w ciągu najbliższych miesięcy. Kolejne metropolie będą dodawane stopniowo.