Druga generacja Volvo XC90 nie jest już nowością na rynku, jednak szwedzka marka postanowiła zmienić wcześniejsze plany i przedłużyć życie hybrydom. W 2021 roku Volvo ogłosiło, że od 2030 roku będzie sprzedawać wyłącznie pojazdy elektryczne, jednak zmieniające się realia rynkowe skłoniły firmę do ponownego przemyślenia tej strategii.
To oznacza, że hybrydy nadal będą obecne w ofercie Volvo, a najlepszym sposobem na ich utrzymanie jest kolejne odświeżenie flagowego SUV-a XC90, który zadebiutował w 2015 roku.
Choć na naszym rynku dostępna jest również tańsza o 50 tysięcy złotych wersja B5 AWD Mild Hybrid, ja testowałem topowy wariant T8 Plug-in Hybrid Electric Vehicle (PHEV). Nie jest to budżetowa opcja – wersja podstawowa Plus kosztuje 389 900 PLN, a w pełni wyposażony model Ultra, którym jeździłem, to wydatek ponad pół miliona złotych. To odważna cena za dziewięcioletnią konstrukcję z 2,0-litrowym, czterocylindrowym silnikiem, choć bogate wyposażenie w pewnym stopniu ją uzasadnia.
XC90 zachował znajomą sylwetkę, która nie zmieniła się znacząco od 2015 roku, a nawet lifting w 2020 roku nie wprowadził dużych zmian. W modelach na rok 2025 najbardziej widoczną nowością jest kratka wlotu powietrza z przecięciem w kształcie litery „X”. Otaczają ją charakterystyczne światła do jazdy dziennej „Młot Thora”, które teraz świecą jedynie konturami. Inne modyfikacje obejmują przyciemnione tylne lampy, nowy dostępny kolor Mulberry Red oraz świeży wybór felg w rozmiarach 20 i 21 cali.
Jedna z najlepszych kabin w segmencie została zachowana, co jest świetną wiadomością. Wnętrze ma teraz bardziej poziomy układ deski rozdzielczej, choć trudno dostrzec tę zmianę na pierwszy rzut oka. Jakość materiałów, solidność wykonania, doskonała widoczność i niezwykle wygodne fotele sprawiają, że XC90 pozostaje doskonałym miejscem do podróży.

Nowością są przeprojektowane uchwyty na napoje w układzie 2+1 (dwa pełnowymiarowe i jeden na wąską puszkę). Przestrzeń w kabinie wciąż zachwyca – według Volvo osoby do 172 cm wzrostu mogą komfortowo siedzieć w trzecim rzędzie, a drugi rząd oferuje mnóstwo miejsca. Bagażnik pozostaje pojemny niezależnie od konfiguracji foteli.
Nowy system infotainment z 11,2-calowym ekranem (zamiast starego 9-calowego) działa na oprogramowaniu Google, znanym z modeli EX30 i EX90. Jest bardziej intuicyjny, ma lepszą grafikę i szybsze reakcje, choć nadal steruje zbyt wieloma funkcjami podstawowymi pojazdu. Większy infotainment jest również bardziej wystający a nie zlicowany z deską rozdzielczą, burząc spójność układu. Gorszą wiadomością jest to, że Apple CarPlay jest dostępny tylko w wariancie przewodowym. Layout również pozostawia trochę do życzenia. W aucie tej klasy to trochę nie przystoi.
Volvo od zawsze kojarzone jest z bezpieczeństwem i XC90 nie jest wyjątkiem. W 2015 roku uzyskało maksymalną ocenę pięciu gwiazdek w testach Euro NCAP, zdobywając ponad 90% punktów w kategoriach ochrony dorosłych pasażerów i systemów wspomagających kierowcę. Choć od tego czasu wymagania się zaostrzyły, XC90 nadal jest jednym z najbezpieczniejszych SUV-ów, oferując liczne systemy ADAS, fotele przeciwdziałające urazom kręgosłupa oraz pakiet ochrony przed wypadnięciem z drogi.
Wielodzietne rodziny rozczaruje liczba mocowań ISOFIX – mimo siedmiomiejscowej konfiguracji XC90 oferuje je tylko na dwóch skrajnych miejscach w drugim rzędzie. Można oczywiście zamontować foteliki przy użyciu pasów bezpieczeństwa, a środkowe siedzenie w drugim rzędzie ma wbudowaną podkładkę podwyższającą.


Volvo wprowadziło adaptacyjne amortyzatory FSD (frequency selective dampers), ale w wersji T8 standardem jest pneumatyczne zawieszenie na cztery koła. To dobra wiadomość, ponieważ w bezpośrednim porównaniu zawieszenie pneumatyczne lepiej izoluje pasażerów od nierówności i redukuje hałas drogowy. W połączeniu z wygodnymi fotelami, podróż XC90 to czysta przyjemność.
Napęd PHEV generuje 455 KM i 709 Nm momentu obrotowego, co pozwala rozpędzić SUV-a do 100 km/h w 5,4 sekundy. Silnik 2.0 brzmi agresywnie, a ośmiobiegowa, automatyczna skrzynia biegów działa sprawnie, choć nie idealnie. Napęd AWD zapewnia świetną trakcję, ale XC90 nie jest SUV-em o sportowych ambicjach – jego mocne strony to komfort i wyciszenie.
Volvo deklaruje zużycie paliwa na poziomie 1,2-1,6 l/100 km, ale rzeczywistość oczywiście wygląda inaczej. Aby osiągnąć taki wynik, trzeba regularnie ładować baterię i korzystać głównie z napędu elektrycznego. Podczas testów średnie spalanie wyniosło 9,2 l/100 km, co wciąż jest dobrym wynikiem dla 2,2-tonowego SUV-a.
Największym minusem jest bateria o pojemności 14,7 kWh – to mniej niż u konkurentów, którzy oferują ponad 20 kWh. Volvo deklaruje 71 km zasięgu elektrycznego, ale w rzeczywistych warunkach można liczyć na około 50 km przy dobrych warunkach atmosferycznych.
Volvo XC90 ma nadal elegancki wygląd, świetne wnętrze, wygodne fotele i wyjątkowy komfort jazdy. Choć rywale są bardziej sportowi, a bazowa konstrukcja ma już dziewięć lat, XC90 nadal jest znakomitym wyborem dla dużej liczby klientów premium. Szkoda, że głównie tych miłujących klasykę ponad nowsze rozwiązania.
Specyfikacja
- CENA MODELU TESTOWEGO 511 134 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 180 km/h
- 0-100 KM/H 5,4 sekundy
- SILNIK T8 AWD Plug-in hybrid
- MOC 455 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 709 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Volvo XC90 T8 pozostaje jednym z najbardziej komfortowych SUV-ów premium na rynku, ale jego starzejąca się konstrukcja i rosnąca konkurencja sprawiają, że czas zaczyna go doganiać.
Plusy
Komfortowa i przestronna kabina z wysokiej jakości materiałami. Cicha i płynna jazda dzięki pneumatycznemu zawieszeniu. Mocny i dynamiczny napęd hybrydowy.
Minusy
Wysoka cena, zwłaszcza w topowej wersji. Przestarzała architektura modelu. Niewielki zasięg elektryczny w porównaniu do konkurencji.