Coraz więcej telewizorów chce stać się zamiennikiem sali kinowej – sprawdźmy, który z nich rzeczywiście zasługuje na to miano…
SAMSUNG QN900A
Samsung QN900A to bez dwóch zdań najlepszy telewizor LCD tego roku. Unikatowy design sprawia, że ogromny ekran (nawet do 85 cali!) otoczony jest właściwie niewidoczną ramką, dając eleganckie i organiczne wrażenie. Gracze docenią cztery porty HDMI 2.1, obsługujące zawartość 4K/120 Hz i zmienne częstotliwości odświeżania – na pokładzie znalazło się zresztą wsparcie dla AMD Freesync Premium Pro. Najważniejszym elementem układanki jest jednak sam panel, o porażającej rozdzielczości 8K, z systemem inteligentnego skalowania zawartości oraz innowacyjnym podświetleniem Mini-LED. Technologia ta wykorzystuje tysiące miniaturowych diod, podzielonych na setki indywidualnie sterowanych stref rozjaśniania i wzbogaconych technologią obróbki koloru Quantum Dot. W efekcie uzyskujemy obraz nie z tej Ziemi: kontrastowy, barwny i perfekcyjnie płynny.
Od 20 000 PLN / OCENA 89
LG G1
Aby cieszyć się wrażeniami porównywalnymi z kinowymi, nie wystarczy kupić propozycji LG i ustawić jej na stoliku (podstawkę trzeba zresztą dobrać osobno) – telewizor otrzymał niezbyt mocne głośniki, więc wymaga on sparowania z soundbarem lub systemem kina domowego. Gdy już się z tym uporamy, możemy zobaczyć, co G1 oferuje w zakresie obróbki obrazu. Jak większość paneli OLED wykonanych w nowej technologii premium, sprzęt zapewnia głębokie czernie, mocne kontrasty i szerokie kąty widzenia w rozdzielczości 4K i HDR. Wewnątrz znajdziemy procesor AI Picture Pro, który potrafi rozpoznawać zawartość i optymalizować jakość obrazu (acz bywa on nadgorliwy), zaś specjalny tryb filmowy wyświetla filmy w taki sposób, w jaki chciał tego reżyser. Na uwagę zasługuje także jego smukłe wzornictwo, dobrze wyglądające na ścianie.
Od 8 000 PLN / OCENA 66
PHILIPS OLED+936
OLED+936 to dość unikatowy przypadek: telewizor został wyposażony we wbudowany soundbar od Bowers & Wilkins, który świetnie wygląda i jeszcze lepiej brzmi. Pod względem jakości obrazu propozycja Philipsa zasługuje na nieco mniej pochwał. Owszem, obraz jest kontrastowy i bardzo jasny jak na panel OLED, ale podczas oglądania filmów, często mieliśmy wrażenie, że sztuczna inteligencja zanadto wyostrzała obraz, wprowadzając na ekran sporo szumów. Również gracze nie znajdą w nim nic dla siebie: w trybie gamingowym input lag był wyraźnie wyczuwalny. Z drugiej strony sprzęt kusi nas zastosowaniem technologii Ambilight: dynamicznego, kolorowego podświetlenia ściany za telewizorem, zmieniającego barwy w zależności od tego, co dzieje się na ekranie. W OLED+936 jest ono emitowane z czterech stron, optycznie powiększając powierzchnię panelu.
Od 9 000 PLN / OCENA 69
SONY A80J
Sony A80J łączy w sobie dwie wybitne cechy: procesor obrazu Cognitive Processor XR i zadziwiająco przystępną cenę. Zastosowany w linii Bravia XR rewolucyjny układ, potrafi interpretować wideo w taki sam sposób, jak czyni to nasz wzrok, co przekłada się na naturalne i wdzięczne obrazy. Przykładowo, wykrywa on i subtelnie podkreśla najważniejszy obiekt na ekranie, jednocześnie podkręcając resztę kadru tak, by uzyskać wrażenie dodatkowej głębi. Nowy procesor zapewnia także realistyczne kolory i piękne, wyraziste kontrasty. Gracze docenią wsparcie dla HDMI 2.1, umożliwiające rozgrywkę w natywnej rozdzielczości 4K i 120 kl./s. Jak wszystkie modele OLED, A80J szczególnie dobrze sprawdza się w odpowiednio ciemnym pomieszczeniu – jego panel, choć kontrastowy, może wydawać się niewyraźny w mocnym świetle słonecznym.
Od 6 700 PLN / OCENA 86
LG C1
OLED ze średniej półki? LG od pewnego czasu stara się rozszerzyć ofertę rozsądnie wycenionych, acz funkcjonalnych telewizorów. C1 wydaje się być skierowany do graczy: urządzenie wspiera technologie NVIDIA G-Sync i AMD FreeSync, oraz ALLM, czyli automatyczny tryb niskiej latencji, a jego porty HDMI są zgodne ze standardem 2.1. Do dyspozycji otrzymamy także wsparcie dla systemu Dolby Vision HDR, obecnego w konsolach Microsoftu. Sam panel OLED jest kontrastowy i barwny, acz dosyć ciemny – oglądanie telewizji w jasnym pomieszczeniu okazało się niemożliwe. Słabo wypadają również jego możliwości dźwiękowe. Urządzenie błyszczy natomiast w interpretacji ruchu: płynnego, ale pozbawionego rozmyć.
Od 5 500 PLN / OCENA 63
PANASONIC JZ1000
LG chce zdobyć klienta poprzez wsparcie dla gamingowych funkcji, Philips przez dźwięk, zaś Sony – naturalną, piękną jakość obrazu. Panasonic ma nieco inny pomysł na swoje OLED-y: mają one jak najdokładniej interpretować obraz, by pasował do wizji reżysera. Domyślne ustawienia koloru zostały zresztą dobrane przy udziale specjalisty: Stefana Sonnenfelda, prezesa studia produkcyjnego Company 3. JZ1000 to model ze średniej półki, dlatego momentami trudno jest docenić tę kolorystykę, szczególnie, że panel okazał się dość ciemny. Nie wszystkim może przypaść do gustu także masywna jak na ekran OLED konstrukcja i przeciętne udźwiękowienie. W odpowiednich warunkach telewizor potrafi jednak pokazać zupełnie inne oblicze – obraz wypełniony głębokimi czerniami, czystymi bielami i nasyconymi, ale wciąż realistycznymi barwami.
Od 6 000 PLN / OCENA 66
SAMSUNG AU7100
„Duże” nie zawsze znaczy „lepsze”. Przedstawiony powyżej model Samsunga, jest dostępny nawet w wersji z ekranem 43 cali, ale zapewnia natywną rozdzielczość 4K i wsparcie dla HDR. To ostatnie wcale nie jest tylko marketingowym chwytem: telewizor może pochwalić się zdecydowanie lepszą jasnością i paletą barw niż konkurenci z tego samego przedziału cenowego. Czernie są tak głębokie i wyraziste, że aż trudno uwierzyć w cenę modelu. Zawartość w 4K wygląda ostro i detalicznie, zachowując swoją charakterystykę także w ruchu. Co prawda nie dostaniemy tutaj wsparcia dla najbardziej zaawansowanych funkcji gamingowych, ale gry konsolowe i tak prezentują się imponująco. Z tym maluchem nie mogą konkurować nawet niektóre droższe telewizory.
Od 1 850 PLN / OCENA 82
SONY X90J
Drugi w naszym zestawieniu telewizor Sony, o dziwo, nie jest modelem OLED – został on wyposażony w ekran LCD. Udowadnia on, że japońska marka wie, jak robić świetne modele w obydwu technologiach. Za mniej niż 5 tysięcy złotych otrzymujemy jasny ekran z rewelacyjnym systemem lokalnego przyciemniania, stworzonym do podziwiania zawartości w HDR. Na pokładzie znalazł się także wspomniany już procesor Cognitive Processor XR, z wyczuciem wyostrzający i pogłębiający obraz, oraz wsparcie dla Dolby Vision HDR i grania w jakości 4K/120 Hz. Oczywiście w tej cenie musimy liczyć się z pewnymi ograniczeniami – telewizor otrzymał stosunkowo mało indywidualnych stref podświetlania, przez co sporadycznie widać lekką poświatę dookoła jasnych obiektów na ciemnym tle. Jeśli szukasz niedrogiego telewizora do jasnego pomieszczenia, nie mogłeś jednak trafić lepiej.
Od 4 600 PLN / OCENA 83