To pytanie stawia przed sobą mnóstwo osób pasjonujących się technologicznymi nowinkami. W naszym odczuciu na chwilę obecną odpowiedź na nie powinna brzmieć „nie” i pogląd ten postaramy się obronić, przytaczając kilka argumentów.
Pierwszym z nich jest cena sprzętu, jaki potrzebny jest do zakosztowania komfortowej zabawy z wirtualną rzeczywistością. Praktycznie każdy z najpopularniejszych obecnie headsetów kosztuje niemałe pieniądze, a zakup takiego urządzenia wcale nie oznacza końca wydatków, gdyż tego typu akcesoria muszą być podłączone do mocnego komputera lub konsoli. Dobrym przykładem jest tutaj HTC Vive, do którego wypadałoby podłączyć komputer z podzespołami kosztującymi łącznie ok. 4 000 – 4 500 PLN. Dodajmy do tego cenę samego headsetu, a wyjdzie nam już naprawdę pokaźna kwota zdolna poważnie nadszarpnąć niejeden domowy budżet.
Innym argumentem stojącym za wstrzymaniem się z zakupem sprzętu VR jest fakt, że na dzień dzisiejszy nie ma aż tyle dostępnego oprogramowania pozwalającego na przekonanie się o możliwościach tej technologii. Na palcach jednej ręki (no może dwóch) można policzyć wysokobudżetowe produkcje mające szansę zostać wizytówkami VR – reszta dostępnych programów tworzona jest przez mniejsze studia i siłą rzeczy nie reprezentuje sobą zbyt wysokiej jakości. Będąc w temacie oprogramowania warto wziąć pod uwagę również to, że zdecydowana większość produkcji tworzonych z myślą o VR obejmuje aktualnie proste gierki, których zadaniem jest zapoznanie użytkownika z możliwościami wirtualnej rzeczywistości. Nie są one zbyt skomplikowane i po krótkim czasie zabawa z nimi staje się powtarzalna, a co za tym idzie nudna.
Na bardziej rozbudowane pod względem charakteru rozgrywki produkcje przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, dlatego też jeśli ktoś nie ma wielkiego parcia na posiadanie headsetu VR tuż po premierze, to nie popełni błędu odkładając jego zakup w czasie.