Mało które prawo unijne wywołało tyle kontrowersji przed swoim uchwaleniem, co TERREG. Po raz pierwszy zaproponowane w 2018 roku, zakłada ono, że zawartość propagująca terroryzm powinna być usuwana lub blokowana przez właściciela platformy w ciągu godziny od otrzymania oficjalnego zgłoszenia. Wiele organizacji obawia się, że narzędzie to będzie wykorzystywane w zupełnie inny sposób.
TERREG daje organom rządowym i niektórym prywatnym podmiotom możliwość oznaczania zamieszczonej w sieci zawartości jako promującej terroryzm. Jeśli dany post, obraz, zdjęcie, nagranie audio lub klip wideo zostaną uznane za nawołujące do działalności terrorystycznej, uprawniony podmiot będzie mógł zgłosić się do właściciela strony internetowej i zmusić go do usunięcia szkodliwej zawartości w ciągu zaledwie godziny od otrzymania nakazu. W razie niezastosowania się do nakazu, właściciel portalu zostanie obciążony wysoką karą pieniężną. Spod prawa wyjęte są materiały o charakterze edukacyjnym, artystycznym i dziennikarskim.
Prawo zostało stworzone z myślą o zatrzymywaniu szybko rozprzestrzeniającej się szkodliwej zawartości, ale wiele europejskich partii i organizacji twierdzi, że może ono zostać wykorzystane do cenzurowania treści niewygodnych dla partii rządzących. Jako przykład podawane są m.in. środowiska opozycyjne na Węgrzech, przeciwko którym prowadzone są rozległe działania ze strony rządu, oraz ruchy niepodległościowe działające w Katalonii czy Galicji. Decydowanie, co jest zawartością terrorystyczną, leży jedynie w gestii organu rządowego, bez zewnętrznej kontroli i mechanizmów regulacyjnych, może on zatem wykorzystać swoje przywileje nie po to, by walczyć z terroryzmem, ale z opozycją. Państwa mogą wnioskować także o usunięcie zawartości z innego kraju członkowskiego.
Organizacje wskazują jeszcze jedno zagrożenie – upadek małych, niezależnych mediów, które mogą nie poradzić sobie z natłokiem zawartości do usunięcia. Wiele stron internetowych czy internetowych stacji radiowych krytykujących działania rządu nie ma funduszy na to, by zastosować filtry treści lub zatrudnić moderatorów, a nałożenie na nie kary pieniężnej może oznaczać ich bankructwo.
TERREG wejdzie w życie 12 miesięcy od publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a państwa członkowskie standardowo otrzymają dodatkowy czas na włączenie go do prawa krajowego.