Współczesne wnętrza to nie tylko modne dodatki, kolory i oryginalne projekty. Coraz częściej nowoczesne domy to również inteligentne rozwiązania technologiczne, które mają za zadanie upraszczać nawet tak trywialne czynności jak zapalanie światła. Jak zatem zbudować swoje idealne wnętrze? Oto kilka pomysłów od czego możecie zacząć.
Inteligentne ogrzewanie
Sezon grzewczy wiąże się ze znaczącym zwiększeniem rachunków. Te dodatkowe koszty są różne w przypadku mieszkań w blokach i domów wolnostojących, ale na szczęście w obydwu łatwo je zredukować. Inteligentne systemy grzewcze pozwalają precyzyjnie dostosowywać temperaturę do aktualnych potrzeb i monitorować zużycie gazu lub elektryczności, dlatego warto zaprosić je do swojego domu nie tylko na zimę.
Podstawowym elementem inteligentnej instalacji grzewczej jest termostat. Podczas wyboru radzimy zwrócić uwagę na jego funkcje dodatkowe. Netatmo Thermostat (800 PLN, www.salonydenon.pl) potrafi uczyć się nawyków użytkownika i automatycznie dostosowywać temperaturę do jego preferencji w zależności od pory dnia i roku. Urządzenie rozpozna, kiedy nikogo nie ma w domu, i wyłączy na ten czas ogrzewanie. Można nim również sterować ręcznie za pomocą aplikacji, w której także podejrzymy statystyki termiczne pomieszczenia. Netatmo Thermostat jest kompatybilny z Apple HomeKit, Alexą i Asystentem Google. Alternatywnie można wybrać Tado° Smart Thermostat (960 PLN, www.tado.com). Zasada działania jest podobna: urządzenie podłączamy przewodowo lub bezprzewodowo do systemu grzewczego i konfigurujemy jego funkcje sieciowe.
Mieszkańcy bloków nie mają bezpośredniego dostępu do kotłów grzewczych, dlatego powinni wypróbować głowice termostatyczne. Te wchodzące w skład zestawu Netatmo Valves Set (900 PLN, www.salonydenon.pl) montuje się bezpośrednio na grzejnikach. Umożliwiają zdalne sterowanie ogrzewaniem za pomocą aplikacji i tworzenie tygodniowych harmonogramów. Ponadto głowice na bieżąco monitorują temperaturę pomieszczenia. Jeśli wykryją otwarte okno, automatycznie wyłączą ogrzewanie tak, aby ochronić nas przed stratami energii.
Inteligentne oświetlenie
Inteligentne oświetlenie to jeden z najpopularniejszych systemów smart home i często pierwszy, na którego zakup się decydujemy. Nic dziwnego – wymiana żarówek może mieć ogromny wpływ na wygląd domu i samopoczucie jego mieszkańców. Harmonogramy ułatwiają naturalne wstawanie i zasypianie, a gdy wyjedziemy mogą służyć jako dodatkowy system ochrony naszego domu.
Aby rozpocząć przygodę z inteligentnym oświetleniem wystarczy jedna żarówka. TP-Link (od 100 PLN, www.tp-link.com/pl) ma bogaty wybór niedrogich, funkcjonalnych produktów należących do ekosystemu Kasa Smart. Ich zaletą jest łatwość instalacji i obsługi: wystarczy zastąpić starą żarówkę nową, ściągnąć aplikację i postępować zgodnie ze wskazówkami na ekranie. Tuż po zakończeniu konfiguracji otrzymamy dostęp do wszystkich funkcji urządzenia – ustawiania harmonogramów i scen świetlnych oraz możliwości dostosowywania temperatury światła do naszych potrzeb. W linii TP-Link znajdziemy kolorowe i białe żarówki o różnej jasności maksymalnej.
Aby rozpocząć przygodę z inteligentnym oświetleniem wystarczy jedna żarówka.
Ciekawy system inteligentnego oświetlenia ma w swojej ofercie także IKEA (od 50 PLN, www.ikea.com/pl). Szwedzki gigant nie skupia się na możliwości sterowania aplikacją, ale raczej na zintegrowaniu swoich żarówek z pilotami, ściemniaczami i czujnikami ruchu. Co prawda system Trådfri oferuje dość ubogi wybór kolorów, ale niskie ceny żarówek powinny przekonać do siebie niejednego konsumenta. Oprócz nich do systemu można podłączyć panele świetlne wkomponowane w meble IKEA – szerzej piszemy o tym na następnej stronie.
Systemy bezpieczeństwa
W inteligentnych domach chodzi nie tylko o komfort. Owszem, odpowiednie oświetlenie czy temperatura są ważne, ale warto zadbać także o bezpieczeństwo wszystkich twoich gadżetów. Budowę domowego systemu smart security najprościej zacząć od czujników ruchu – są proste w instalacji, ale znacząco zwiększają bezpieczeństwo łatwo dostępnych okien i drzwi. Doskonale współpracują one z wewnętrznymi i zewnętrznymi kamerami (patrz niżej), które pilnują wejść i umożliwiają nam zdalne sprawdzenie, co dzieje się w domu o każdej porze dnia i nocy.
Inteligentne wideodzwonki, na przykład Netatmo Smart Video Doorbell (brak ceny, www.salonydenon.pl), zapobiegną przypadkowemu wpuszczeniu nieproszonego gościa do domu, a zamki zapamiętają, o której godzinie były otwierane. Podczas tworzenia systemu bezpieczeństwa warto zadbać o to, aby wszystkie jego elementy były ze sobą kompatybilne – to zapewni najwyższy poziom bezpieczeństwa.
Sprytne sprzątanie
Teraz wiele codziennych obowiązków możemy zlecać urządzeniom, które z radością wykonają za nas znienawidzoną robotę. Chyba największym „oszczędzaczem czasu” są roboty odkurzające. Urządzenia te przeszły bardzo długą drogę od prostych ciekawostek technicznych do prawdziwych mistrzów sprzątania o potężnej mocy ssącej i inteligentnych systemów umożliwiających im w pełni autonomiczne poruszanie się po pomieszczeniach.
Naszym ulubionym modelem jest iRobot Roomba 980 (4 000 PLN, www.irobot.pl) – bezlitosny dla brudu i przyjazny dla użytkownika. Robot wyposażony jest w tryb Carpet Boost, zwiększający siłę ssania na dywanach i wykładzinach, który pozwala na wyciagnięcie uciążliwych zanieczyszczeń spomiędzy ich włókien. Zaawansowana nawigacja iAdapt pozwala mu płynnie poruszać się po pomieszczeniach, omijając przeszkody i potencjalne zagrożenia, na przykład schody. Urządzeniem można sterować za pomocą aplikacji iRobot HOME z funkcją tworzenia harmonogramów i sprawdzania raportów sprzątania.
Gadżety mogą nauczyć nas trudnej sztuki oszczędzania.
W mieszkaniach, w których dominują twarde podłogi, doskonale sprawdzi się Roomba e5 (2 500 PLN, www.irobot.pl). Dzięki niskiemu profilowi łatwo wślizguje się ona w trudno dostępne punkty, dokładnie wymiatając wszystkie zanieczyszczenia. Jeśli chcemy, aby robot nie sprzątał w danym miejscu (na przykład za telewizorem, gdzie są splątane kable), wystarczy umieścić tam wirtualną ścianę, która zabroni urządzeniu dostępu. Roomba e5 jest właściwie samowystarczalna – należy jedynie regularnie opróżniać jej pojemnik na kurz, ale robot sam nam o tym przypomni.
Do łazienek, kuchni i małych pomieszczeń warto natomiast kupić malutkiego robota mopującego iRobot Braava Jet (1 000 PLN, www.irobot.pl). Sprząta podłogi na sucho, wilgotno i mokro, w zależności od tego, jaki typ ściereczki mu założymy; robot automatycznie rozpoznaje, jaki tryb czyszczenia włączyć.
Oszczędzanie pieniędzy
Po przeczytaniu tego artykułu wielu z was myśli: „ale przecież zakup i utrzymanie tych urządzeń kosztuje fortunę!” Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że inwestowanie w produkty smart home to jedynie kwestia wygody – w końcu są one droższe od swoich zwyczajnych odpowiedników, a żeby działać potrzebują one prądu i ciągłego połączenia z internetem, nawet wtedy, gdy wyjedziemy na wakacje. Jeśli jednak będziemy z nich mądrze korzystać, mogą one nauczyć nas trudnej sztuki kontrolowania zużycia prądu, gazu i innych mediów.
Najlepszym przyjacielem na początek będą inteligentne gniazdka, na przykład wspomniane już TP-Link HS110 (130 PLN, www.tp-link.com.pl). Wyposażone jest ono w monitor zużycia energii elektrycznej przez połączone z nim urządzenie. Za jego pomocą łatwo wyeliminujemy często pojawiające się problemy, takie jak zapominanie o wyciągnięciu wtyczek z gniazdka lub niewyłączanie telewizora na noc.
Ważnym sprzymierzeńcem w walce o obniżenie rachunków za prąd są także aplikacje mobilne, w których stworzymy harmonogramy pracy, automatycznie włączające i wyłączające inteligentne urządzenia. Niektóre gadżety można sprzęgnąć ze sobą, na przykład czujniki ruchu i żarówki. Światło będzie wtedy włączało się, gdy czujnik wykryje ruch w pokoju, i automatycznie wyłączało po pewnym czasie. Nawet jeśli producent nie oferuje tej opcji bezpośrednio, warto sprawdzić możliwość jej samodzielnego zaprogramowania w usłudze IFTTT.
Poza tym należy pamiętać o tym, żeby wybierać sprzęty RTV i AGD o jak najwyższej klasie energetycznej. Dla niektórych urządzeń różnica pomiędzy klasą A+++ a A++ to nawet 10 kWh rocznie – jeśli przemnożymy tę wartość przez wszystkie domowe sprzęty AGD, zobaczymy, jak warto inwestować w oszczędne rozwiązania.