Samochody VW – poza kilkoma wyjątkami – nie budzą wielkich emocji. Golfy tego świata po prostu nie mają wystarczającego charakteru ani żadnego je ne sais quoi, które pozwoliłoby im wyróżnić się z tłumu. Ale ma to również sens, ponieważ VW produkuje samochody dla mas, które muszą przemawiać do bardzo szerokiej grupy docelowej na całym świecie, co z konieczności oznacza, że nie mogą być zbyt odważne. Inaczej jest w przypadku bardzo oczekiwanego przeze mnie testu ID.Buzza czy właśnie ID.3.
Dzięki MEB, który jest niemieckim akronimem platformy VW Modular Electric Drive Matrix EV dla rodziny ID, VW otwiera nowe możliwości, nie tylko pod względem wyglądu, ale także technologii. Wraz z ID.3, Grupa VW planuje oprzeć wszystkie swoje samochody elektryczne na tej platformie. Jego modułowa konstrukcja oznacza, że można go skonfigurować dla szerokiej gamy typów pojazdów, co pozwala VW dostosować rozstaw osi i kół w celu dostosowania do różnych nadwozi, dając im swobodę projektowania i poprawiając efektywność kosztową podczas opracowywania nowych modeli. To nie tylko rodzina ID, ale także między innymi Audi Q4 e-tron, Cupra Born i Škoda Enyaq iV. Nawet Ford finansuje część rozwoju i w przyszłości będzie korzystał z tej samej modułowej platformy.
Model ID.3 wskazuje, że VW zdołał połączyć futurystyczny design i radość z jazdy w fajnej koncepcji, która powinna spodobać się masom. Jaśniejsza przyszłość, wyjątkowy design, zrównoważone zasoby – to wszystko są terminy, które większość firm motoryzacyjnych chętnie stosuje, ale rzadko są one czymś więcej niż pustymi obietnicami. Inaczej jest w przypadku ID.3. VW podszedł do projektu z czystą kartą. Auta nie pomylisz na drodze i od razu można je rozpoznać jako pojazd elektryczny. Grill VW wydaje się uśmiechać, a gdy się do niego zbliżasz, jego reflektory zapalają się na krótko, by cię powitać. Kolejnym kluczowym czynnikiem wpływającym na aspekt emocjonalny samochodu elektrycznego, postrzeganie wartości i wrażenia z jazdy, jest dźwięk. Cichy i niepozorny w środku, będziesz postrzegać go jako masywny i obszerny jako pieszy, prawie tak, jakby sam Luke Skywalker właśnie wyszedł zza rogu. VW ID.3 jest dostępny w szerokiej gamie nowoczesnych i modnych kolorów. Mój samochód testowy lśnił czerwoną barwą Kings Metalik.
Wnętrze sprawia wrażenie przestronnego pomimo stosunkowo niewielkich wymiarów samochodu 4,26 x 1,8 x 1,55 m. Dla porównania Golf ma prawie takie same. Jednak ID.3 w pełni wykorzystuje możliwości konfiguracyjne oferowane przez napęd elektryczny, tworząc zupełnie nowe i przestronne wrażenie we wnętrzu dzięki dużej przedniej szybie i panoramicznemu dachowi w testowanej opcji.
Konsola środkowa między przednimi siedzeniami wydaje się dość mała, ale jest w stanie pomieścić więcej, niż mogłoby się wydawać. Jest duży schowek, uchwyty na kubki i tacka na dwa smartfony z opcją ładowania indukcyjnego. Ogólnie wnętrze może pochwalić się dobrym wykonaniem, ale wiele powierzchni wykonano z materiałów syntetycznych. Ponadto jasne wykończenie jest olśniewające, niestety dosłownie, ponieważ bezpośrednie światło słoneczne ma tendencję do odbijania się od odblaskowych elementów deski rozdzielczej i ograniczania widoczności kierowcy.
Dzięki pakietowi Style w testowanym modelu przednie siedzenia automatycznie przesuwają się do tyłu po otwarciu drzwi, witając użytkownika i ułatwiając wsiadanie. A jeśli wybierasz się z długonogimi przyjaciółmi, nie poczują się zbyt ciasno z tyłu. Bagażnik o pojemności 385 litrów wystarczy na cotygodniowe zakupy. Jeśli potrzebujesz więcej miejsca, możesz po prostu złożyć tylne siedzenia, zwiększając w ten sposób całkowitą pojemność do 1 267 litrów. Siedzenia składają się równo z bagażnikiem, dając dużą, płaską powierzchnię. Szkoda, że pod maską nie ma miejsca na kabel ładujący.
Oficjalnie ID.3 ma zasięg od 300 do 429 km. W moim teście jazdy różnymi drogami, bez oszczędzania i z zachowaniem wysokiego komfortu, osiągnąłem około 315 km na pełnym naładowaniu. Po wyczerpaniu akumulatora o pojemności 58 kWh, ID.3 można naładować z mocą do 100 kW. Z ładowarką ścienną zainstalowaną w domu maksymalna moc ładowania wynosi 11 kW.
Jeśli nie masz wystarczającego zasięgu do zaplanowanego miejsca docelowego, system nawigacji automatycznie uwzględni postoje ładowania na trasie. Jeśli utkniesz w wolno poruszającym się ruchu, tempomat adaptacyjny niezawodnie utrzymuje bezpieczną odległość. W przypadku całkowitego zatrzymania ruchu, ID.3 ma funkcję Stop & Go, która automatycznie zatrzymuje i rusza wraz z innymi pojazdami. Korzystając z systemu nawigacji, ID.3 również automatycznie zwalnia przy zbliżaniu się do zakrętów i rond. Oprogramowanie dba również o ograniczenia prędkości, potrafi rozpoznawać i odczytywać znaki drogowe. ID.3 następnie odpowiednio dostosowuje prędkość i trzyma się jej. Wszystkie te funkcje działają zgodnie z założeniami. Wyjątkiem jest Lane Keep Assist, która trzyma auto bardzo blisko prawej strony i całkowicie przestała działać podczas ulewnego deszczu. Park Assist i kamery 360° ułatwiają parkowanie, choć nie są idealne. Niestety pola wskazane na ekranie czasami przeskakują, a oprogramowanie nie zawsze rozpoznaje miejsca parkingowe lub źle je interpretuje. Jednak, gdy ID.3 rozpozna miejsce parkingowe, niezawodnie zajmuje się resztą.
VW ID.3 nie prowadzi się powalająco, ale nadal uważam, że jest ekscytujący. Jest też uroczy i pełen sprytnych funkcji. To świetne auto dla poszukujących nowoczesnego mieszczucha, żyjących na przedmieściach, ale i gotowych na pokonanie nieco dłuższej trasy. To inteligentne, nawet jeśli przyziemne wejście w e-mobilność.
Specyfikacja
- CENA 236 460 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 160 km/h
- 0-100 KM/H 7,3 sekundy
- SILNIK 58 kWh 150 kW
- MOC 204 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 310 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Inteligentny bohater na co dzień dla mas (który ma jeszcze parę rzeczy do udowodnienia).
Plusy
Hojne i futurystyczne wnętrze. Zwinne prowadzenie. Działanie funkcji inteligentnych. Fajna koncepcja świateł.
Minusy
Panele na desce zbyt odblaskowe. Dużo materiałów syntetycznych. Kierownica blokująca manetkę zmiany biegów.