Taśmy LED to obecnie jeden z ciekawszych gadżetów do domu, ponieważ bardzo łatwo mogą odmienić każdą przestrzeń. Zanim kupisz kolejny obrazek na ścianę, warto zastanowić się nad tym elementem.
Marka Tapo firmy TP-Link dała nam w ostatnich latach kilka produktów smart home o naprawdę rewelacyjnym stosunku ceny do jakości. W tym roku ich gama poszerzyła się o taśmy LED Wi-Fi, gotowe do zintegrowania z resztą ekosystemu inteligentnego domu.
Pierwszą taśmą wprowadzoną na rynek przez TP-Link kilka miesięcy temu była Tapo L900-5: generująca 16 milionów kolorów. Druga, teraz opisywana, to Tapo L920-5: generuje taką samą liczbę kolorów, ale dodatkowo ma chip IC i 50 autonomicznych stref oświetlenia, aby ustawić różne kolory wzdłuż taśmy.
Tapo przyjmuje typowe standardy jakościowe TP-Linka, dzięki czemu wszystkie dotychczasowe produkty charakteryzują się nienaganną jakością wykonania, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę ich kategorię cenową. Czy to samo dotyczy taśm LED firmy? Odpowiedź brzmi „tak”. TP-Link Tapo L920-5 daje użytkownikowi poczucie, że jest to wysokiej jakości taśma LED już od pierwszego kontaktu z nią. Pod względem gabarytów ma długość 5 metrów, szerokość 10 milimetrów, a grubość zaledwie 3 milimetrów, co pozwala „ukryć” ją w dowolnym miejscu. L920-5 jest pokryta powłoką, która chroni kulki LED, zapobiegając przedostawaniu się wilgoci i kurzu. Pasek można czyścić bez obaw o problemy w jego działaniu.
TP-Link jest tak pewny jakości Tapo L920-5, że jego oficjalna żywotność wynosi 50 000 godzin. To jakieś pięć i pół roku użytkowania całą dobę!
Tapo L920-5 można przyciąć na dowolną długość nożyczkami w jednym z miejsc ze specjalnym oznaczeniem. Nadmiar oczywiście nie może być wykorzystany ponownie. Z tyłu Tapo L920-5 znajduje się warstwa klejąca 3M, dzięki której można umieścić ją wszędzie: za szafką RTV, na półce, w wezgłowiu łóżka czy na ścianach domowego studia. Równie łatwo jest ją zdjąć.
Ponieważ mówimy o inteligentnej taśmie LED, warunkiem koniecznym jest podłączenie do sieci. Podobnie jak wszystkie produkty inteligentnego domu Tapo, L920-5 nie wymaga dedykowanego koncentratora – łączy się bezpośrednio z siecią Wi-Fi. Proces nie mógł być prostszy – wystarczy kilka kliknięć w apce Tapo. W niej też jest dostępnych wiele ustawień dla 50 stref. Oświetlenie można zmieniać manualnie lub automatycznie, np. o określonej porze dnia czy w postaci innego harmonogramu. Dostępna jest również obsługa głosowa przez Asystenta Google i Alexę.
Kolejną interesującą cechą L920-5 jest Sync-to-Sound. Funkcja ta „synchronizuje” pasek LED z rytmem muzyki, choć moim zdaniem działa przeciętnie, zwłaszcza przy mocniejszych basach.
Tapo L920-5 udowadnia, że wszyscy bez specjalnej wiedzy i co najważniejsze bez wysiłku potrafimy uzyskać wyjątkowe, wyraziste oświetlenie w naszej przestrzeni.
Specyfikacja
- CENA 170 PLN
- WYMIARY 5000 × 10 × 3 mm
- TEMPERATURA PRACY -15 ºC~40 ºC
- DOPUSZCZALNA WILGOTNOŚĆ POWIETRZA 10%~90% wilgotności, nie kondensująca
- ZUŻYCIE ENERGII 20,5 W
- ŁĄCZNOŚĆ Wi-Fi IEEE 802.11 b/g/n 2,4 GHz
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Tapo L920-5 to świetny sposób na tanie odświeżenie wnętrza.
Plusy
Świetny stosunek ceny do jakości. Aplikacja Tapo i jej opcje.
Minusy
Funkcja synchronizacji z muzyką działa przeciętnie. Brak integracji z HomeKitem.