Wielu graczy nie ufa połączeniom bezprzewodowym, obawiając się lagów i opóźnień, które uniemożliwiają komfortową grę w tytuły online. AX11000 to odpowiedź na te wątpliwości – fantastycznie szybki router Wi-fi 6 o efekciarskim designie i profesjonalnej, potężnej specyfikacji.
Obok routera TP-Link trudno przejść obojętnie. Osiem czerwono-czarnych anten przypominających skrzydła kosmicznego myśliwca, duży korpus w kształcie kwadratu, wszechobecne kanciaste linie – tej stylistyce trudno odmówić pewnego uroku, ale nie musi ona przypaść do gustu wszystkim użytkownikom.
Pierwsza konfiguracja Archera AX11000 przebiegła bez problemu. Najwięcej czasu zajął… montaż anten; przez sam proces podłączania do internetu i zmiany ustawień krok po kroku przeprowadziła nas czytelna aplikacja mobilna.
Po zajrzeniu w specyfikację sprzętu przekonaliśmy się, że duże wymiary AX11000 są w pełni uzasadnione. Spójrzmy chociażby na jego tył – do dyspozycji otrzymujemy aż 8 gigabitowych portów LAN – wystarczająco dużo, by w razie potrzeby podłączyć doń wszystkie urządzenia „po kablu”. Poza tym sprzęt został wyposażony w złącza USB-C i USB-A, jak również 2,5-gigabitowy WAN.
Nie po to jednak kupujemy router, by korzystać z połączeń przewodowych. Archer AX11000 pracuje w trzypasmowej konfiguracji, z dwoma pasmami częstotliwości 5 GHz, w tym jednym dedykowanym wyłącznie grom, oraz jednym 2,4 GHz. Łączna przepustowość obiecywana przez TP-Link sięga 10 756 Mb/s (Wi-fi 6 to wspaniała sprawa), ale by osiągnąć taki wynik, potrzebne jest naprawdę mocne łącze.
W naszym teście było mniej dramatycznie, ale wciąż wzorowo. Przy szybkim, redakcyjnym łączu, urządzeniu udało się uzyskać średnio 950 Mb/s w paśmie 5 GHz – to rewelacyjna wartość, która daje dużo zapasu nawet podczas korzystania z usług typu GeForce Now. Po oddaleniu się od routera, również było nieźle – dwa pomieszczenia dalej nasz testowy laptop wskazał imponujące 780 Mb/s.
Dzięki funkcji Game Accelerator sprzęt potrafi automatycznie wykrywać niektóre gry sieciowe, w tym Battlefielda czy FIFĘ, automatycznie przyznając generowanemu przez nie ruchowi priorytet. Dzięki temu rozgrywka jest stabilna nawet wtedy, gdy na innym urządzeniu podłączonym do sieci, strumieniujemy film 4K.
Router pozwala na podejrzenie statystyk sieci, włączenie blokady rodzicielskiej i skonfigurowanie ochrony antywirusowej – TP-Link określa te funkcje mianem „gamingowych”, ale oczywiście skorzystają z nich nie tylko gracze. Możemy je ustawić z poziomu aplikacji sieciowej TP Link. Jej interfejs jest intuicyjny, chociaż ciemna, mało kontrastowa skórka graficzna zmniejsza jego czytelność.
Jeśli szukasz potężnego routera do gier, a nie przeszkadza ci stylistyka AX11000, koniecznie zapoznaj się z tą udaną propozycją.
Specyfikacja
- Cena 1 800 PLN
- Obsługiwane pasma 2,4 GHz, 2x 5 GHz
- Zabezpieczenia WPA, WPA2, WPA3, WPA/WPA2-Enterprise (802.1x)
- Łączność Wi-fi 6, 8x LAN, 1x WAN, USB-A, USB-C
- Wymiary 288 × 288 x 184 mm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Zaproś do domu AX11000, a już nigdy nie będziesz musiał tłumaczyć się kolegom z drużyny, że rwące się połączenie kosztowało was wygraną.
Plusy
Wsparcie dla Wi-fi 6. Wysokie, stabilne prędkości pracy. Automatyczny priorytet dla gier. Łatwa konfiguracja i obsługa.
Minusy
Design może kłócić się z niektórymi wnętrzami. Apka webowa męczy oczy.