W 2006 roku miała miejsce premiera filmu pt. „Kto zabił elektryczny samochód” – dokumentalnej produkcji sugerującej, że rząd USA w konspiracji z największymi korporacjami robi wszystko, aby auta dalej jeździły dzięki benzynie.
Pięć lat później wzrost zainteresowania pojazdami elektrycznymi przyczynił się do powstania sequela o jakże wymownym tytule „Zemsta elektrycznego samochodu”. W tym samym czasie na rynku zaczęła pojawiać się coraz większa liczba tego typu aut, a dziś spokojnie można już powiedzieć, że większość czołowych producentów motoryzacyjnej branży posiada lub będzie posiadać w swej ofercie pojazd poruszający się wyłącznie dzięki baterii.
Argumentów stojących za zakupem takich samochodów jest sporo, ale nie sposób nie zapominać także o ich wadach, wśród których można wymienić chociażby kwestie związane z ograniczonym zasięgiem lub żywotnością znajdującej się pod maską baterii. Uwzględniając obie strony medalu postanowiliśmy przekonać się, co mają nam do zaoferowania najlepsze e-auta dostępne na naszym rynku.
Testujemy…
Renault Zoe
Najtańszy samochód zaprezentowany w tym zestawieniu posiada najbardziej wydajną baterię spośród konkurencji, dzięki czemu pozwala na przejechanie największej odległości na pojedynczym ładowaniu.
SPECYFIKACJA
- SILNIK: zmiennoprądowy elektryczny
- BATERIA: litowo-jonowa 12-modułowa
- MOC: 88 KM
- MOMENT OBROTOWY: 220 Nm
- PRZYSPIESZENIE : 0-100 km/h w 13,5 s
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA: 135 km/h
- ZASIĘG: 250 km
- WYMIARY: 1 562×1 730×4 084 mm
- WAGA: 1 468 kg
- WYKONANIE: stal
- CENA: od 89 900 PLN
Smukły, ergonomiczny design, kompaktowe gabaryty oraz najniższa w tym zestawieniu cena to największe zalety tego elektrycznego miejskiego malucha.
BMW i3
Mocnymi stronami i3 są bez wątpienia wykonana z włókna węglowego konstrukcja oraz klasa, z jaką wykończone zostało wnętrze pojazdu. W oczywisty sposób odbiło się to jednak na wysokiej cenie tego modelu.
SPECYFIKACJA
- SILNIK: zmiennoprądowy elektryczny
- BATERIA: litowo-jonowa 8-modułowa
- MOC: 170 KM
- MOMENT OBROTOWY: 250 Nm
- PRZYSPIESZENIE : 0-100 km/h w 7,2 s
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA: 190 km/h
- ZASIĘG: 150 km
- WYMIARY: 1 578×1 775×3 999 mm
- WAGA: 1 270 kg
- WYKONANIE: włókno węglowe, aluminium
- CENA: od 153 700 PLN
Przednie światła oraz grill od razu dają nam do zrozumienia, że to samochód stworzony przez BMW – nawet pomimo dość futurystycznego designu samego nadwozia.
Nissan Leaf
W 2011 roku Leaf zapoczątkował kolejną falę wzrostu konsumenckich apetytów na samochody z napędem elektrycznym. Nowa wersja otrzymała wiele usprawnień, ale czy wystarczy to do zwycięstwa w teście?
SPECYFIKACJA
- SILNIK: zmiennoprądowy elektryczny
- BATERIA: litowo-jonowa 48-modułowa
- MOC: 109 KM
- PRZYSPIESZENIE : 0-100 km/h w 11,5 s
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA: 144 km/h
- ZASIĘG: 199 km
- WYMIARY: 1 550×1 770×4 445 mm
- WAGA: 1 493 kg
- WYKONANIE: stal
- CENA: od 126 080 PLN
Jest przestronny i nieźle sprawdza się podczas rodzinnych przejażdżek, ale pod względem wyglądu znacznie odstaje od swych konkurentów.
Test 01: Design
Renault Zoe pod względem swego wyglądu przypomina nieco model Clio. Nie jest to w żadnym wypadku wadą, gdyż jako miejskie auto Zoe prezentuje się nad wyraz dobrze i przyciąga do siebie uwagę swym subtelnie masywnym nadwoziem oraz intrygująco wyglądającą przednią częścią pojazdu, gdzie na pierwszy plan wysuwają się charakterystyczne podłużne reflektory. Wnętrze pojazdu nie zachwyca klasą użytych w nim materiałów, jednak niedostatki te są w pewnym stopniu rekompensowane przez ciekawie wyglądające siedzenia oraz sporą liczbę futurystycznych wizualnych akcentów.
BMW i3 bardzo łatwo wyróżnia się spośród innych aut, głównie z uwagi na oryginalnie wyglądającą bryłę nadwozia oraz dzięki znakomicie prezentującemu się wnętrzu. Model ten został zbudowany nieco inaczej niż tradycyjne samochody, a przy jego produkcji użyto kompozytowego materiału składającego się z włókna węglowego wzmocnionego plastikiem. Podwozie wykonano z kolei z aluminium, dzięki czemu i3 waży zaledwie 1 270 kg i jest najlżejszym autem w tym zestawieniu. Ilość różnego rodzaju wizualnych detali, klasa użytych materiałów (np. drewno eukaliptusowe) oraz ogólny wygląd kokpitu w połączeniu z technologicznym zaawansowaniem systemu multimedialnego sprawia, że elektryczne BMW jest w stanie wywołać ogromne wrażenie na każdym, kto będzie miał okazję zająć miejsce za jego kółkiem.
BMW I3 ZOSTAŁO ZBUDOWANE NIECO INACZEJ NIŻ TRADYCYJNE SAMOCHODY.
Nissan Leaf jest dostępny na rynku już od długiego czasu i z tego powodu może dziwić postawa producenta, który nie odważył się na jakieś rewolucyjne zmiany w kontekście wyglądu swojego auta. Wystrój wnętrza jest tutaj mocno konserwatywny i tym samym nieco rozczarowujący, głównie za sprawą jakości tworzyw użytych do jego wykończenia. Bardzo dużo tutaj plastiku, którego twardość niespecjalnie przypadnie do gustu osobom oczekującym od auta wysokiego poziomu komfortu. Pewnym pocieszeniem jest to, że poszczególne elementy zostały dobrze spasowane.
Rundę wygrywa…
BMW i3
Bawarski elektryk zdobył nasze uznanie konstrukcją z karbonu, atrakcyjnym wyglądem nadwozia oraz znakomicie prezentującym się wnętrzem.
Test 02: Wrażenia z jazdy
W drugim z testów zdecydowanie najsłabiej wypada Renault Zoe, a dzieje się tak za sprawą wielu czynników, które nie pozwalają odczuć kierującemu zbyt dużego komfortu podczas jazdy. Najważniejszymi z nich są bez wątpienia twarde zawieszenie, dość dziwnie pracujące hamulce zwłaszcza podczas jazdy z niewielką prędkością oraz silnik elektryczny oferujący przeciętne osiągi, zwłaszcza w kontekście przyspieszenia – auto „zbiera się” do jazdy znacznie wolniej w stosunku do rywali.
BMW i3 jako jedyny samochód w tym zestawieniu posiada napęd na tylną oś, co w oczywisty sposób wpływa na jakość doznań z prowadzenia tego modelu. Bawarczyk deklasuje swych konkurentów pod względem osiągów, które jak na pojazd z napędem elektrycznym wypadają tu nad wyraz okazale. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,2 s oraz maksymalna prędkość równa 190 km/h sprawiają, że i3 bez najmniejszego problemu radzi sobie zarówno podczas spokojnej jazdy po mieście, jak i w trakcie podróży po trasie szybkiego ruchu. Zaletą BMW jest także praca zawieszenia. Zostało ono bardzo dobrze zestrojone i zapewnia uczciwy kompromis między możliwością efektywnego pokonywania zakrętów przy dużej prędkości a efektywnością w tłumieniu skutków najechania na drogowe nierówności. Producent wyposażył opisywany model w kilka trybów jazdy – na szczególną uwagę zasługuje ten o nazwie Eco, umożliwiający wydłużenie zasięgu jazdy poprzez oszczędniejsze gospodarowanie zasobami energetycznymi baterii.
BAWARCZYK DEKLASUJE SWYCH KONKURENTÓW POD WZGLĘDEM OSIĄGÓW.
Nissana Leaf prowadzi się przyjemnie, głównie dzięki jego dobrze wyważonej konstrukcji oraz precyzyjnemu układowi kierowniczemu. Pod względem osiągów japoński „elektryk” nie jest w stanie wprowadzić użytkownika w jakiś specjalnie duży zachwyt, ale trzeba mieć na uwadze, że auto to przeznaczone jest w zasadzie wyłącznie do spokojnej i komfortowej dla pasażerów jazdy po miejskich drogach. W skali 1-5 Nissan zasługuje na solidną szkolną czwórkę.
Rundę wygrywa…
BMW i3
i3 daje masę frajdy, jest szybkie i przemyślane, a dzięki opcjonalnemu silnikowi benzynowemu pozwala na jeszcze dłuższą jazdę.
Test 03: Ładowanie i zasięg
Auta pozbawione tradycyjnych jednostek napędowych mogą się poruszać wyłącznie dzięki bateriom, a te niestety umożliwiają przejechanie ściśle określonego dystansu. Istotnym aspektem jest również szybkość, z jaką można napełnić energią dany akumulator.
Renault Zoe jest wyposażony w inteligentny system ładowania Cameleon, umożliwiający doładowanie akumulatora w czasie od 30 minut do 10 godzin w zależności od mocy i rodzaju terminala. Baterię można ładować zarówno za pośrednictwem infrastruktury w mieście (czas takiego procesu wyniesie od 1 do 8 godzin), jak i w domu. Druga z opcji wiąże się z koniecznością instalacji specjalnego gniazda typu Green Up Access lub dokupienia opcjonalnego Wallboxa o mocy 7 kW, pozwalającego naładować baterię do pełna w czasie do 4 godzin.
W PEŁNI NAŁADOWANA BATERIA RENAULT ZOE POZWALA NA PRZEJECHANIE 250 KM.
BMW wyposażyło model i3 w baterię zapewniającą najmniejszy w teście zasięg 190 km. Jeśli będziemy ładować ją ze zwykłego gniazdka, jej pojemność osiągnie wartość 80 procent po siedmiu godzinach lub po trzech, w momencie gdy skorzystamy z opcjonalnej szybkiej ładowarki zmiennoprądowej. Po podłączeniu samochodu do stałoprądowego terminala, bateria napełni się energią w 80 procentach już po 50 minutach.
Nissan Leaf na pełnej baterii jest w stanie przejechać odległość do 199 km. Zestaw ładujący o mocy 3,3 kW posiada 6-metrowy kabel i umożliwia naładowanie akumulatora w domu w czasie nie przekraczającym 12 godzin. Chcąc „zatankować” warto dokupić opcję doposażenia auta w możliwość obsługi terminali 6,6 kW, co kosztuje dodatkowo 4 000 PLN. Warto zaznaczyć, że Nissan ma w swojej ofercie akcesoriów domowe stacje ładujące o mocy 3,3 kW oraz 6,6 kW – z ich użyciem można naładować baterię do pełna w czasie równym odpowiednio 4 oraz 8 godzinom.
Rundę wygrywa…
Renault Zoe
Zoe przekonał nas do siebie prostotą obsługi systemu ładowania oraz największym zasięgiem spośród wszystkich testowanych aut.
Werdykt
#1 BMW i3 4/5
LUBIMY Ekscytujące wnętrze, intrygujący wygląd nadwozia, porządne osiągi oraz bardzo dobre ogólne wrażenia płynące z jazdy. Na plus zaliczyć trzeba też opcję montażu niewielkiego silnika benzynowego, który znacząco wydłuża odległość, jaką można przejechać tym samochodem.
ALE Montaż dodatkowej jednostki napędowej nie kosztuje mało, podobnie zresztą jak podstawowa wersja tego modelu.
ZDANIEM T3 W chwili obecnej to najprawdopodobniej najlepszy dostępny na naszym rynku elektryczny samochód, który pozwoli się wam stać trochę bardziej zielonym.
#2 Renault Zoe 4/5
LUBIMY Najniższą cenę spośród konkurencji, największy zasięg oraz wygodny w obsłudze system ładowania baterii.
ALE Mógłby się lepiej prowadzić. Kabinie brakuje designerskiego polotu.
ZDANIEM T3 Relatywnie niedrogi elektryczny długodystansowiec.
#3 Nissan Leaf 3/5
LUBIMY Udanie zestrojone zawieszenie, kilka praktycznych rozwiązań konstrukcyjnych oraz niezłe wrażenia podczas jazdy.
ALE Wygląda osobliwie i posiada budżetowo wykończone wnętrze.
ZDANIEM T3 Niezłe familijne e-auto, pozbawione jednak jakiegoś większego uroku.