Wydany w ubiegłym roku LG G3 zebrał dość średnie oce-ny, dlatego też nie może dziwić fakt, że koreański koncern musiał zdecydować się na wprowadzenie do jego następcy naprawdę znaczących zmian. G4 otrzymał więc rewelacyjny wyświetlacz, szybszy procesor i jeszcze lepszą kamerę, a wszystkie te dobroci zostały zamknięte w obudowie, której tylna część została obszyta brązową skórą.
Z oczywistych względów to właśnie ostatnia z ww. nowinek jest najbardziej elektryzującą, wszak w branży już od kilku miesięcy pojawiało się sporo mówiących o niej plotek. My co prawda z początku podchodziliśmy do nich dość sceptycznie, ale ostatecznie okazało się, że LG faktycznie postanowił odziać swój flagowy model w skórzane ubranko.
Efekt? No cóż, smartfon z pewnością wyróżnia się spośród swojej konkurencji, jednak ciężko powiedzieć, że przykuwa on do siebie uwagę tak mocno, jak robią to modele wykonane z metalu czy popularnych ostatnio materiałów bazujących na tworzywach ceramicznych.
Na pierwszy rzut oka widać też, że G4 nie kusi swoim smukłym designem – w swoim najcieńszym miejscu ma bowiem grubość 9,3 mm, co jak na dzisiejsze standardy wzornictwa w żadnym razie nie jest oszałamiającym wynikiem. Pewnym pocieszeniem jest tutaj jednak możliwość swobodnego dostępu do wnętrza telefonu i wymiany baterii (o której za chwilę). Pomimo swych gabarytów G4 leży w dłoni całkiem nieźle, co w pewnym stopniu jest zasługą lekko zakrzywionego profilu obudowy.
Zastosowanie przez LG skórzanej klapki jest według nas niezbyt udanym posunięciem. Jasne, smartfon ten wyróżnia się swym wyglądem spośród konkurencji, jednakże użycie takiego właśnie materiału pociąga za sobą kilka negatywnych konsekwencji. Najistotniejszymi są konieczność częstego czyszczenia urządzenia (skóra o wiele łatwiej niż plastik czy metal przyciąga do siebie kurz i zabrudzenia) oraz fakt, że z upływem czasu tylny panel obudowy może się po prostu przecierać w wyniku częstego korzystania ze smartfona.
CZAS NA SESJĘ
Odstawiając na bok kwestie związane z designem skupmy się na temacie aparatów fotograficznych, w jakie został wyposażony G4. Z tyłu urządzenia LG umieściło aparat 16 Mpix, który dzięki dużemu sensorowi oraz aperturze f/1.8 doskonale radzi sobie z robieniem zdjęć przy kiepskim oświetleniu. Rezultaty sesji w takich właśnie warunkach zawstydzają swą jakością zdjęcia pstrykane przez aparaty obecne w wielu topowych smartfonach konkurencji i nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty przesady.
G4 DOŁĄCZYŁ DO GRUPY SMARTFONÓW WYPOSAŻONYCH W BATERIĘ O MOCNO PRZECIĘTNEJ ŻYWOTNOŚCI.
Pochwalić należy również bardzo szybką pracę aparatu oraz klasę zdjęć wykonywanych przy sporym zoomie, w których to ilość widocznego szumu znacznie odbiega od tej, jaką możemy zaobserwować na fotkach robionych przez większość topowych smartfonów. LG G4 wydaje się być telefonem wręcz stworzonym dla mobilnych fotografów również z powodu możliwości zapisu zdjęć do formatu RAW oraz naprawdę bogatych opcji manualnej kontroli pracy aparatu. Praktycznie każdy parametr – począwszy na długości ogniskowej, a skończywszy na zakresie ISO – może być dostosowany ściśle do aktualnych potrzeb użytkownika.
Mniej zaawansowanym adeptom fotografii LG oddało do dyspozycji całkiem pokaźną liczbę trybów automatycznych, dzięki którym przy minimalnym nakładzie sił można uzyskać naprawdę niezłe efekty, zwłaszcza gdy robimy zdjęcia przy dobrym oświetleniu.
Podobnie dobre wrażenie można odnieść także w przypadku przedniego aparatu, który wprost pokochają wielbiciele selfie – nie tylko posiada bowiem sensor o rozdzielczości 8 Mpix, ale także jest w stanie wykonywać szybkie serie czterech zdjęć, dzięki czemu mamy niemalże gwarancję ustrzelenia udanej fotki. Sporym plusem jest także to, że aparat ten może robić zdjęcia z wykorzystaniem HDR, z pomocą którego bardzo łatwo da radę podkręcić wyrazistość danego ujęcia.
CO NA EKRANIE?
Przy okazji ubiegłorocznej premiery modelu G3, LG wprowadziło do swych smartfonów wyświetlacz QHD. Panel pracujący w takiej samej rozdzielczości mamy oczywiście również w opisywanym G4 i co tu dużo mówić – filmy (zwłaszcza w rozdzielczości 4K) wyglądają na nim po prostu obłędnie.
Zastosowany w modelu G4 wyświetlacz Quantum IPS LCD w stosunku do swojego poprzednika może pochwalić się zauważalnie większą jasnością i lepszym nasyceniem kolorów. Bardzo dobrze wygląda tu czerń i biel oraz czerwień. Wygląd zwłaszcza ostatniego z ww. kolorów jest momentami „aż za dobry” – jeśli ktoś odwiedza często strony internetowe utrzymane w tejże tonacji, to różnicę w nasyceniu czerwieni zauważy błyskawicznie. Wyświetlacz G4 byłby jeszcze lepszy, gdyby ustawienia wyświetlania kolorów można było kontrolować tak, jak ma to miejsce chociażby w Samsungu Galaxy S6, którego panel Super AMOLED w chwili obecnej po prostu nie ma sobie równych zarówno pod względem jakości generowanego obrazu, jak i w kontekście możliwości wpływania na jego nasycenie.
LG G4 przyzwoicie radzi sobie podczas filmowych sesji w plenerze – kąty widzenia są tu bardzo wysokie, a przy wyższych ustawieniach jasności spokojnie możemy oglądać filmy nawet przy intensywnym świetle słonecznym.
KRÓTKODYSTANSOWIEC
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że wiele spośród topowych smartfonów posiada jedną, ale jakże uciążliwą dla ich użytkowników wadę. Mowa tu oczywiście o mało wydajnych bateriach, które można znaleźć np. w Samsungu Galaxy S6, iPhonie 6 czy HTC One (M9) – wszystkie z tych modeli posiadają akumulatory, które przy intensywnym użytkowaniu smartfona mają poważne problemy z wytrzymaniem pełnej doby. Nie będzie więc chyba dla nikogo niespodzianką, gdy napiszemy, że LG G4 dołączył do tej krótkodystansowej „elity”.
Dziwi to tym bardziej, że smartfon ten posiada baterię o całkiem pokaźnej pojemności 3 000 mAh i działa w oparciu o nowy chipset Qualcomm 808. Układ ten posiada sześć a nie osiem rdzeni, co w teorii powinno przełożyć się na nieco mniejsze zużycie energii, jednak z jakichś powodów w przypadku LG G4 nijak niestety nie można tego odczuć.
APARAT W G4 DOSTARCZA REZULTATÓW, O KTÓRYCH KONKURENCJA MOŻE POMARZYĆ.
Winnymi takiego stanu rzeczy są z pewnością wyświetlacz QHD oraz system Android Lollipop – oba te elementy mają spory apetyt na energię, co przekłada się na bardzo przeciętną wydajność baterii.
Żeby była jasność – akumulator obecny w G4 nie jest najgorszym na rynku, ale od baterii smartfona aspirującego do klasy urządzeń premium wręcz wymaga się, by była ona zdolna wytrzymać około dwóch dni w miarę intensywnej pracy. W przypadku smartfona LG taka sytuacja niestety nie ma miejsca i drobnym tylko pocieszeniem jest fakt, że producent umożliwił użytkownikowi swobodną wymianę baterii.
Chwilę pochylić trzeba się także nad kwestią oprogramowania. Na pierwszy rzut oka widać, że w stosunku do poprzedniego flagowca LG, interfejs modelu G4 został poddany wielu drobnym ulepszeniom, dzięki którym system wydaje się być w swej formie nieco bardziej „dojrzały”. Nie zabrakło też kilku ciekawych dodatków – według nas jednym z najprzydatniejszych jest możliwość uruchomienia tylnej kamery poprzez dwukrotne dotknięcie srebrnego panelu znajdującego się z tyłu smartfona. Prosty zabieg, ale znacząco ułatwia korzystanie z aparatu i pomaga w szybkim zrobieniu zdjęcia praktycznie w chwilę po wyjęciu telefonu z kieszeni. Warto podkreślić jeszcze jedną, dość smutną kwestię – nie wiemy jak to możliwe, ale przy naprawdę niezłej specyfikacji sprzętowej smartfona, systemowy interfejs nie działa zbyt płynnie i nawet przy średnim obciążeniu pamięci jak na dłoni widać kłujące w oczy lagi.
Jaki jest zatem LG G4? Odpowiedź na to pytanie jest dość trudna, bo z jednej strony model ten oferuje naprawdę sporo, zwłaszcza jeśli oceniając go skupimy się na obu aparatach fotograficznych i wszystkich powiązanych z nimi bajerach. Pomimo tego nie da się jednak przejść obojętnie wobec słabiutkiej baterii, zauważalnych problemów z lagami czy kontrowersji związanych ze skórzaną klapką obudowy, która paradoksalnie okazała się dla tego modelu przysłowiowym mieczem obosiecznym. Jest dobrze, ale nie ukrywamy, że liczyliśmy na znacznie więcej…
SPECYFIKACJA
- CENA 2 600 PLN
- TYP WYŚWIETLACZA Quantum IPS LCD
- ROZDZIELCZOŚĆ 1440×2560 pikseli
- PRZEKĄTNA 5,5 cala
- WYMIARY 148,9×76,1×9,8 mm
- WAGA 155 g
- APARAT PRZÓD 8 Mpix
- APARAT TYŁ 16 Mpix
- PAMIĘĆ 32 GB (plus microSD do 128 GB)
- RAM 3 GB
- BATERIA 3 000 mAh
Zastosowanie odczepianej klapki wymogło na LG pogrubienie profilu obudowy swojego flagowca.
Tylną kamerę można aktywować poprzez dwukrotne dotknięcie niewielkiego srebrnego panelu. Niby drobna rzecz, ale w praktyce okazuje się być ona wyjątkowo przydatna.
Skórzany tył obudowy na pierwszy rzut oka prezentuje się całkiem atrakcyjnie.
Ocena
Zdaniem T3
G4 nie jest kiepskim smartfonem, jednak techniczne niedociągnięcia oraz użycie mało praktycznej skóry czynią z niego mocno przeciętny sprzęt jak na flagowy model wiodącej marki.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena