W świecie wirtualnej rzeczywistości ostatnio dzieje się bardzo dużo. Wielu producentów stara się o zdobycie swojego kawałka tortu, ale w branży B2B lider jest tylko jeden: HTC. Marka swoim nowym produktem trafia jednak do znacznie szerszego grona użytkowników.
HTC VIVE XR Elite to autonomiczne okulary, do których działania nie potrzeba żadnych dodatkowych urządzeń, choć mogą też współpracować z komputerami PC. Już konfiguracja jest dużym odejściem od produktów takich jak HTC Vive Pro i Cosmos, będąc znacząco prostszym i szybszym procesem.
Mając 625 g (z dołączoną baterią) VIVE XR Elite waży w swojej klasie naprawdę niewiele, m.in. o 100 g mniej niż Meta Quest Pro (722 g). Nawet z baterią umieszczoną z tyłu, okulary VIVE XR Elite są wygodne i korzysta się z nich komfortowo. Są poręczne i można w nich pracować przez wele godzin. Bateria jest wymienna, a dokupienie dodatkowej zapewni ciągłość pracy i rozrywki. HTC udało się przywrócić mi pierwotną radość, jaką miałem, używając poprzednich ich produktów, teraz w wersji, która mieści się w podręcznym plecaku. Jeśli chce się natomiast zmniejszyć obciążenie na głowie, możliwe jest odłączenie baterii i zastąpienie jej podłączeniem kablowym, co skutkuje obciążeniem się wagą zaledwie 273 g.
W kwestii specyfikacji otrzymujemy wyświetlacz, który może zapewnić rozdzielczość 4K, czyli 1920×1920 px na jedno oko o polu widzenia do 110 stopni i częstotliwości odświeżania 90 Hz. Pozwala to, by gry i inne doświadczenia były wystarczająco płynne. W sumie w VIVE XR Elite znajdują się cztery kamery i czujnik głębokości, które tworzą podstawy rzeczywistości mieszanej i ogólnych możliwości śledzenia. Nie zabrakło głośników i dwóch mikrofonów, które eliminują echo, a za wydajność odpowiada procesor Snapdragon XR2 ze 128 GB miejsca na dane i 12 GB RAM. Mocna specyfikacja.
Headset ma bardzo dobrą regulację ucisku, dioptrii, jak również rozstawu źrenic, aby zapewnić najlepsze wrażenia wizualne. Kontrolery, które są już znane z modelu HTC VIVE Focus 3, wyposażone są w kilka standardowych przycisków fizycznych i triggerów oraz paski, aby upewnić się, że nie spadną z nadgarstków w trakcie wykonywania energicznych ruchów. Elite obsługuje również śledzenie dłoni do wykonywania czynności, takich jak wybieranie i przeciąganie elementów oraz pisanie.
HTC zaleca przestrzeń do zabawy o wymiarach 10 x 10 metrów, ale dla znacznej większości z nas byłyby to nierealistyczne warunki. Prawda jest taka, że spokojnie mając metr przestrzeni, mogłem testować na stojąco i siedząco wybrane gry i programy.
Chociaż VIVE XR Elite może dostarczać wrażenia VR, warto zwrócić uwagę na środowisko rzeczywistości mieszanej, która pozwala jednocześnie zobaczyć rzeczywiste i wirtualne elementy dzięki trybowi passthrough, wykorzystującym do tego wbudowane kamery i czujnik głębokości. Chociaż nie ma się wtedy krystalicznie czystego widoku otoczenia, tryb działa zaskakująco dobrze. Byłem w stanie zidentyfikować różne osoby w pokoju, a nawet spojrzeć na zegarek, aby sprawdzić czas. Niestety, obecnie nie ma śledzenia oczu i twarzy, ale ta opcja ma się pojawić dla gogli jeszcze w tym roku.
W ramach testów wypróbowałem Rezzil, zabawę VR przeznaczoną dla aspirujących sportowców, aby sprawdzić ich wzrok, umiejętności i kondycję. Sprawdziłem lekkie ćwiczenia, które pomagają poprawić zwinność. Płynność przenoszenia moich ruchów na obraz była bardzo precyzyjna. Maestro z kolei wystawił na próbę moje umiejętności dyrygenckie. Apka wykorzystuje połączenie śledzenia dłoni i kontrolera, aby machać batutą i gestykulować w kierunku odpowiednich sekcji orkiestry. Paradiddle z kolei pozwolił mi na swobodne granie na wirtualnym zestawie perkusyjnym.
Zabawa z kolejnymi grami i apkami udowodniła mi, że HTC Vive Elite XR to kolejny duży krok we właściwym kierunku tam, gdzie muszą zmierzać zestawy VR, pod względem przenośności i projektu, który sprawia, że w alternatywnej rzeczywistości można spędzać długie godziny bez poczucia zmęczenia. Nie mogę doczekać się jednak aplikacji z prawdziwego zdarzenia. Choć biblioteka ciągle rośnie, chciałbym np. zobaczyć jakiś fajny fitness w rzeczywistości mieszanej.
Za całkiem sporą kwotę Elite oferuje imponująco silny poziom VR zarówno wizualnie, jak i z oferowanym poziomem śledzenia i kontroli. Plusem jest też to, że HTC nic nie robi z danymi użytkownika w przeciwieństwie do Mety. Poza tym tryb okularów będzie idealny nie tylko do gier i aplikacji, ale także do konsumowania mediów w domu czy nawet samolocie, wyświetlając film na prywatnym, 300-calowym ekranie…
Specyfikacja
- CENA 6 699 PLN
- PROCESOR Qualcomm Snapdragon XR2
- RAM 12 GB
- MIEJSCE NA DANE 128 GB
- OBRAZ 3840×1920 px (1920×1920 px na każde oko), 90 Hz, 110º
- WAGA 625 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Jeśli jesteś gotowy do wejścia w świat wirtualnej rzeczywistości, HTC zapewnia najbardziej wszechstronną do tego opcję.
Plusy
Bardzo wygodne. Świetna rozdzielczość. Duża wszechstronność zastosowań.
Minusy
Wprowadzanie nowej zawartości mogłoby być szybsze. Wysoka cena.