Hisense postawił na technologię Mini LED w pokaźnej części swojej oferty, dostarczając serie o rozmiarach od 55 do 100 cali.
Z obecnego trio serii Mini LED, ta podstawowa – U6KQ, wydaje się najciekawsza. Częściowo dlatego, że jest to najbardziej świadoma próba dostarczenia niedrogiego Mini LED TV, jaką widzieliśmy, a częściowo dlatego, że niektóre funkcje, które musiał przyciąć lub ograniczyć producent, aby utrzymać niską cenę, pozwalają nam zobaczyć Mini LED nago, dając szansę na odkrycie, jak dużą różnicę może zrobić użycie ultramałych świateł LED, gdy niekoniecznie są one wspierane przez wiele innych funkcji obrazu premium.
Hisense U6KQ wygląda wystarczająco przyjemnie, nie rozświetlając świata mody telewizyjnej. Rama wokół ekranu jest dość wyraźna niż spektakularnie wąska, a jej wykończenie jest dobre, choć rzecz jasna nie ekskluzywne. Nóżki w kształcie ostrza, na których spoczywa ekran, wyglądają trochę topornie. Jeśli oglądasz telewizor pod kątem, są wystarczająco smukłe, ale gdy telewizor jest oglądany na wprost, prawie znikają z pola widzenia.
Tylny panel jest dość gruby jak na współczesne standardy telewizyjne i ma przyciągającą kombinację paskowanych i gładkich wykończeń z tworzywa sztucznego. Głębokość z tyłu nie jest idealna, jeśli wieszasz telewizor na ścianie, ale nie powinna stanowić problemu dla nikogo innego. Jakość wykonania U6KQ jest uczciwa jak na swoją cenę. Obudowa jest w większości plastikowa i dość lekka jak na standardy Mini LED, ale nie sprawia wrażenia niestabilnej ani wątłej.
Niestety europejskie modele telewizorów Hisense nie mają zainstalowanego systemu Google TV, zamiast tego oferując nam VIDAA. To obecnie najgorszy OS na rynku, nasączony reklamami, aplikacjami, których nie można usunąć; powolny, którego kluczowe aplikacje nie są odpowiednio często aktualizowane. Każdemu kto zdecyduje się na zakup telewizora Hisense, ogromnie polecam zainwestowanie dodatkowo w sticka z systemem Google TV.
Mini LED-y mogą potencjalnie zapewnić większą kontrolę nad światłem niż zwykłe LED-y, podczas gdy ich lokalny system przyciemniania jeszcze bardziej udoskonala wszystko, dostarczając zliczone i zweryfikowane 192 oddzielne strefy podświetlenia. Nie jest to szczególnie wysoka liczba, ale dobra próba jak na tak tani telewizor Mini LED. Quantum Dot powinien otworzyć szerszą gamę kolorów niż zwykłe telewizory z filtrem kolorów – zwłaszcza, że Hisense twierdzi, że U6KQ jest w stanie osiągnąć obiecującą, jak na swoją cenę, szczytową jasność 600 nitów.
Telewizor ma jednak kilka początkowych ograniczeń sprzętowych. Po pierwsze, wykorzystuje panel IPS, a nie VA, co wprost oznacza, że ma trudności z dostarczaniem ciemnych scen. Innym dużym ograniczeniem jest to, że U6KQ ma częstotliwość odświeżania 60 Hz, więc nie obsługuje gier 120 Hz. Korzysta jednak z VRR do 60 Hz i ALLM, a nawet ma tryb niskiego opóźnienia, który obsługuje gry zarówno w standardowych formatach HDR10, jak i Dolby Vision HDR. Predefiniowane ustawienie obrazu gry skraca czas potrzebny telewizorowi na produkcję obrazu do bardzo szanowanych 16,6 ms.
Hisense wyposażył U6KQ w swój procesor obrazu Hi-View, teraz kompletny z elementami AI, aby pomóc mu dostarczać lepsze rezultaty w locie z różnymi typami treści – szczególnie jeśli chodzi o zarządzanie kolorami i skalowanie treści HD do natywnej rozdzielczości 4K ekranu.
Przechodząc do testu, wielkim pytaniem jest, czy zastosowanie oświetlenia Mini LED i przyzwoitej liczby stref przyciemniania lokalnego może przezwyciężyć potencjalne słabości kontrastu właściwe ekranowi IPS. I krótka odpowiedź brzmi: nie, nie może.
Ciemne sceny wyglądają szaro, ponieważ nawet połączenie oświetlenia Mini LED i przyciemniania lokalnego nie może powstrzymać ekranu IPS przed przepuszczaniem zbyt dużej ilości podświetlenia, aby uzyskać atramentowo czarne kolory, jakie mogą zapewnić najlepsze ekrany LCD VA. Dzięki temu ciemne sceny wyglądają zarówno bardziej płasko, jak i mniej przekonująco niż jasne, a także w porównaniu z konkurencją.
Paradoksalnie nie byłem aż tak bardzo rozproszony przez rozkwity wokół wyróżniających się jasnych obiektów, które często można uzyskać w przypadku telewizorów z lokalnym przyciemnieniem, ale wynika to z faktu, że ogólne poziomy czerni ekranu są tak płytkie, że rozkwity nie wyróżniają się na ich tle.
Fakt, że lokalne przyciemnienie nie jest w stanie wywrzeć naprawdę głębokiego wpływu na poziomy czerni, oznacza również, że sceny zawierające odważną mieszankę jasnej i ciemnej zawartości są pozbawione głębi, ponieważ silnik podświetlenia ma trudności z dostosowaniem się do tak mieszanej zawartości. Wymagane kompromisy oznaczają, że jasne fragmenty nie wyglądają tak jasno, jak byśmy chcieli, podczas gdy ciemne nie wyglądają tak ciemno.
Kolory U6KQ również są problematyczne. W ustawieniu Standard, które prawdopodobnie zapewnia najbardziej przyjemne obrazy, niektóre kolory – zwłaszcza czerwienie – wydają się być nadmiernie wyraziste i żywe, podczas gdy inne odcienie na tym samym filmie mogą wyglądać nieco blado i bez życia. Tryb Dynamic sprawia, że intensywne nasycenia są bardziej konsekwentnie obecne, ale sprawia, że rzeczy wyglądają jak z kreskówki i nienaturalnie.
Ustawienia HDR dostarczane przez Hisense wydają się być zaprojektowane tak, aby zapewnić bardziej „dokładne”, zrównoważone odwzorowanie kolorów. Jednak chociaż prawdą jest, że nie występują te same problemy z przesyceniem niektórych odcieni, które występują w przypadku innych ustawień, oba tryby wyglądają dziwnie żółtawo i wyblakle. Nie pomaga również fakt, że oba te ustawienia wydają się używać funkcji lokalnego przyciemniania i adaptacyjnego kontrastu telewizora na mniej wydajnym poziomie niż tryb Standard, co skutkuje jeszcze bardziej szarymi, ciemnymi scenami.
Telewizor stoi na bardziej konsekwentnym, solidnym gruncie pod względem dźwięku. Zaczynając od faktu, że jego 20-watowy system głośników zapewnia większą głośność i szczegółowość, niż można by się spodziewać po deklarowanej mocy. Jest też wystarczający zakres dynamiki w segmencie cenowym odbiornika. W przypadku ścieżek audio Dolby Atmos, U6KQ udaje się nawet przedstawić łagodne poczucie wysokości – lub przynajmniej wrażenie dźwięku dochodzącego nieco ponad ekranem.
Podczas gdy tani Mini LED TV brzmi świetnie na papierze, U6KQ pokazuje, że samym zastosowaniem technologii Mini LED nie można zdziałać wszystkiego. Chociaż Hisense to marka ogólnie na wznoszącej się fali, w testowanym telewizorze niezdyscyplinowane kolory i szkody wyrządzone ciemnym scenom przez użycie panelu IPS ostatecznie sprawiają, że to bardzo przeciętny produkt w mocno konkurencyjnej kategorii budżetowej.
Specyfikacja
- CENA Od 1 949 PLN
- TYP Mini-LED Smart TV
- ROZMIAR EKRANU od 55”
- MAKSYMALNA ROZDZIELCZOŚĆ 4K Ultra HD 3840 x 2160
- JASNOŚĆ 400 nitów
- CZĘSTOTLIWOŚC ODŚWIEŻANIA 50 Hz, 60 Hz
- KĄT WIDZENIA 178 °
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Zdecydowanie lepiej jest skupić teoretycznie słabszą technologię w najwyższym wydaniu niż lepszą w złym.
Plusy
Niska cena za telewizor Mini LED. Dobry dźwięk.
Minusy
Fatalne poziomy czerni. Ogromne problemy z kolorami. Brak obsługi 120 Hz.