Świat robotów sprzątających już jakiś czas temu rozrósł się do niewyobrażalnych rozmiarów, ale nie powstrzymuje to kolejnych marek – zarówno tych znanych, jak i zupełnie anonimowych – przed wskakiwaniem na tę rozkręconą już karuzelę. Choć swoje mocne propozycje mają iRobot, Roborock, eufy czy SwitchBot, to mniej znane marki również zasługują na uwagę.
Przykład? Eureka J15 Pro Ultra od marki, z którą większość z nas nie miała nigdy styczności, a która powstała, uwaga, w 1909 roku. To kolejny robot z segmentu tych „mocarnych”, a więc z potężną specyfikacją, dużymi rozmiarami i niemałą ceną, choć próbującą podciąć największych konkurentów.
Urządzenie w Polsce kosztuje 4 399 PLN. W zestawie startowym dostajemy wszystko, czego potrzeba do pracy: sam robot, stacja dokująca z workiem na kurz i pojemnikami na brudną i czystą wodę, szczotka główna, instrukcja, rampa do stacji, dwie nakładki mopujące, boczna szczotka i szczoteczka do czyszczenia. Model jest dostępny w dwóch kolorach – białym i czarnym.
Warto pamiętać, że to spore urządzenie, które wymaga przestrzeni – zwłaszcza przez swoją rozbudowaną stację dokującą. Wymiary robota to 35,5 x 35,4 x 11 cm, a samej stacji dokującej 39,5 x 45,8 x 46,8 cm. Całość waży aż 14,88 kg, więc lepiej wcześniej zmierzyć miejsce, gdzie planujemy go postawić. Na plus długość kabla, która daje nieco więcej swobody przy ustawianiu urządzenia. To wszystko staje się standardem w przypadku robotów o wielu funkcjach, ale nie można zignorować faktu, że J15 Pro Ultra to kombajn, który potrzebuje przemyślanego miejsca do ustawienia bazy.
Pod względem specyfikacji, Eureka J15 Pro Ultra to model nastawiony na wydajność: bateria 5 200 mAh, maksymalna siła ssania 16 300 Pa i czas pracy do 240 minut, choć to naciągane, gdyż tyle może pracować tylko w trybie mopowania. Hałas utrzymuje się na rozsądnym poziomie 62 dB. Pojemność? Imponująca – 3 litry na kurz, 4 litry na czystą wodę i 3,4 litra na brudną.

Na uwagę zasługuje zestaw automatycznych funkcji: samoczynne napełnianie zbiornika czystą wodą, automatyczne opróżnianie kurzu do worka w stacji, mycie mopów i tacy, na której się znajdują, a także automatyczne opróżnianie brudnej wody. Ważnym dodatkiem jest także funkcja suszenia mopów, która skutecznie ogranicza ryzyko powstania pleśni wokół bazy.
Sparowanie robota z aplikacją Eureka zajmuje tylko kilka minut, ponieważ łączy się on z siecią Wi-Fi. Dostępne są różne tryby czyszczenia do wyboru: tylko odkurzanie, tylko mopowanie lub kombinacja obu. Możesz także zaplanować harmonogramy sprzątania, kiedy tylko potrzebujesz albo wybrać czyszczenie jedynie konkretnych pomieszczeń.
To kolejny robot z potężną specyfikacją, dużymi rozmiarami i niemałą ceną, choć próbującą podciąć największych konkurentów
Po zakończeniu początkowego procesu mapowania możesz edytować mapy, nazywać pomieszczenia, dodawać meble, ustawiać rodzaj podłogi, dzielić lub łączyć przestrzenie, ustalać kolejność sprzątania i tak dalej. Kolejną fajną funkcją jest możliwość przełączania się między mapą 2D a 3D. Z poziomu aplikacji możesz wybrać poziom ssania i preferencje trasy, a gdy chcesz, aby robot mopował, możesz określić, ile wody ma użyć. Możesz również uzyskać dostęp do kamery robota z poziomu aplikacji. W ten sposób możesz zlecić mu patrolowanie domu, a obraz możesz podglądać na telefonie. Urządzenie współpracuje również z Alexa, Google Assistant i Siri.
Pod względem działania, Eureka J15 Pro Ultra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Wszystko dzięki technologii LiDAR i bardzo przemyślanej aplikacji, która ułatwia konfigurację i codzienną obsługę. J15 Pro Ultra radzi sobie również z dużą ilością sierści zwierząt – niezależnie od tego na jakiej powierzchni. Kilka kamer, dzięki którym robot wykrywa przeszkody, pozwala mu omijać meble, zabawki i inne rzeczy zostawione na podłodze. Zauważyłem, że nie tylko dokładnie mapuje dom i ostrożnie radzi sobie z przeszkodami, ale też zaznacza je na mapie w aplikacji.

Wszystkie funkcje działają zgodnie z zapowiedziami, a do tego dochodzą sprytne dodatki – jak np. rozpoznawanie powierzchni. Eureka podkreśla, że pomaga to zapobiec gromadzeniu się wilgotnych grudek w pojemniku na kurz – i z moich obserwacji wynika, że rzeczywiście tak jest.
Szczotki zapobiegające plątaniu się włosów dobrze radzą sobie na dywanach i wykładzinach. Muszę przyznać, że siła ssania w tym modelu naprawdę robi wrażenie – i to właśnie na miękkich podłożach, gdzie zazwyczaj wolę korzystać z klasycznych, pionowych odkurzaczy, z których nigdy nie zrezygnuję jako dodatku do robota. Zazwyczaj używam robotów tylko na twardych powierzchniach (drewno, panele, beton), ale Eureka J15 Pro Ultra radzi sobie bardzo dobrze również na wykładzinach.
Tryb mopowania? Działa zadowalająco dzięki dwóm obrotowym mopom. Są one znacznie bardziej wydajne niż tradycyjne mopy z płaskimi padami. Jeden z mopów nawet się wysuwa, aby sięgnąć do narożników i wzdłuż ścian. Zaskoczyła mnie również skuteczność zmywania na mokro – mop wywiera odpowiedni nacisk i bez problemu usuwa nawet zaschnięte zabrudzenia. Usuwanie dżemu na drewnianej podłodze w kuchni – sprawdzone! Producent podkreśla skuteczność czyszczenia przy krawędziach – nawet do 99,95% pokrycia. Faktycznie, konstrukcja robota ułatwia docieranie do narożników, a w codziennym użytkowaniu widać, że radzi sobie z tym zadaniem lepiej niż przeciętny model.

Stacja dokująca również bardzo skutecznie czyści mopy, używając do tego gorącej wody. System suszenia także wykorzystuje gorące powietrze, pozostawiając pady czyste i higieniczne, bez obaw o rozwój pleśni. Pomimo funkcji samooczyszczania, niektóre elementy wymagają jednak regularnej konserwacji – na przykład czujniki i płyta bazowa, gdzie z czasem może gromadzić się brud. Aplikacja poinformuje cię, gdy trzeba coś wyczyścić, czy uzupełnić zbiornik z wodą. Mała uwaga – warto sprawdzać czystość płyty bazowej częściej, niż sugeruje aplikacja, bo jeśli odpływ się zatka, może dojść do zalania wodą pod robotem. Łyżeczką dziegciu jest również brak zbiornika na detergent.
Jeśli szukasz mocnego robota sprzątającego – warto rzucić okiem na Eureka J15 Pro Ultra. Oferuje znakomitą siłę ssania, ogromną liczbę funkcji i solidne wykonanie. Oczywiście, przez swoje gabaryty Eureka J15 Pro Ultra może być nieco problematyczna w mniejszych mieszkaniach, ale jeśli masz miejsce – ten model spełnia większość oczekiwań.
Specyfikacja
- CENA 4 399 PLN
- WYMIARY ROBOTA 354 x 355 x 117 mm
- WYMIARY STACJI 395 x 458 x 468 mm
- POJEMNOŚĆ POJEMNIKA NA KURZ 3 l
- MAKSYMALNA MOC SSANIA 16 200 Pa
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Eureka J15 Pro Ultra to wszechstronny robot klasy premium, który skutecznie sprząta i mopuje, oferując dużą pojemność i minimalną obsługę, choć wymaga sporo miejsca.
Plusy
Mocne ssanie i skuteczne czyszczenie przy krawędziach. Imponujące możliwości mopowania. Duża pojemność zbiorników na wodę i kurz. Dobre umiejętności omijania przeszkód.
Minusy
Masywna stacja bazowa zajmuje sporo miejsca. Brak zbiornika na detergent. Brak zapasowych mopów w zestawie.