Wśród melomanów jest ogromna rzesza osób, które nie wyobrażają sobie dzisiaj słuchania muzyki z użyciem przewodowych słuchawek. W ślad za tym trendem idzie bardzo dynamiczny rozwój segmentu modeli Bluetooth, oferujących coraz większą funkcjonalność i coraz bardziej stylowy design.
Największą zaletą słuchawek bezprzewodowych jest oczywiście brak kabla, ułatwiający ich codzienne użytkowanie. Idąca w ślad za tym wygoda przekłada się jednak na jakość brzmienia, która w przypadku nieco tańszych produktów wypada gorzej od tej oferowanej przez modele korzystające z przewodowej transmisji dźwięku. Słuchawki z wyższej półki cenowej są jednak wyposażane w różnego rodzaju „ulepszacze” bezprzewodowego brzmienia, spośród których najpopularniejszymi są kodeki aptX i AAC.
Aspekt bezprzewodowości trzeba rozpatrywać również w kontekście kwestii zasilania. Pierwsze modele takich słuchawek działały zaledwie kilka godzin, po upływie których trzeba było szukać źródła energii umożliwiającego naładowanie ich akumulatorów. Obecnie montowane baterie są znacznie wydajniejsze i w przypadku niektórych urządzeń są w stanie oferować nawet 24-godzinną pracę.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej bezprzewodowych słuchawek stworzonych z myślą o nieco bardziej wymagających konsumentach. W przypadku takich modeli nacisk położony jest na jakość wykonania z użyciem materiałów klasy premium oraz implementację rozmaitych funkcji wpływających na komfort odsłuchu. Przykładem tych ostatnich może być opcja kontroli z użyciem dotykowego panelu na bocznej części muszli (Monster Clarity HD On-Ear BT) czy funkcja aktywnej redukcji szumów (BeoPlay H8), dzięki której można niemalże całkowicie odizolować się od odgłosów dobiegających z najbliższego otoczenia. Podstawowym problemem słuchawek tej klasy jest oczywiście ich cena – często gęsto koszt urządzeń o podobnej charakterystyce może różnić się nawet o kilka stówek, tylko dlatego, że jedno z nich korzysta z bezprzewodowej transmisji dźwięku.