Kompatybilność z 5G staje się coraz powszechniejsza, również w budżetowych smartfonach. Najnowsze układy od Qualcomma zostały stworzone z myślą o tym, by dostarczyć ją do jak największej grupy odbiorców, nawet tych, którzy dysponują niewielkim budżetem.
Łącznie poznaliśmy cztery nowe układy. Najpotężniejszy z nich, Snapdragon 778G+, to po prostu wydajniejsza wersja modelu 778G, zasilającego wiele rozsądnie wycenionych smartfonów. Najsłabsza spośród nowości, 480+, również jest podkręconym wariantem istniejącego już procesora; znajdziemy go przede wszystkim w najtańszych telefonach. Co najważniejsze, obydwa czipy obsługują 5G, zarówno w powszechnym standardzie sub-6 GHz, jak i rzadszym, ale superszybkim mmWave.
Zupełną nowością jest natomiast Snapdragon 695, następca modelu 690. Układ został wykonany w architekturze 6 nm i oferuje o 30% szybszą obróbkę grafiki oraz o 15% lepszą wydajność procesora od swojego poprzednika. Obsługuje on łączność 5G w standardzie sub-6 GHz i mmWave. Na rynki, gdzie nowy standard dopiero raczkuje, przeznaczony jest natomiast siostrzany układ Snapdragon 680, który wspiera jedynie łączność LTE.
Mocna ekspansja Qualcomma na rynek urządzeń ze średniej i niższej półki może być pokłosiem niedawnej premiery Pixela 6, działającego na autorskim układzie Google – chociaż high-endowe smartfony coraz częściej otrzymują procesory stworzone przez ich producentów, tańsze telefony pozostają przy układach Snapdragon lub MediaTek. Qualcomm zapowiedział, że nowe procesory trafią do urządzeń Motoroli, Nokii/HMD Global, Oppo, Vivo, Honora oraz Xiaomi. Pierwsze z nich pojawią się w sprzedaży jeszcze w tym roku.