W niedzielę premierę miał pierwszy odcinek ósmego, ostatniego sezonu kasowego serialu produkcji HBO. W oczekiwaniu na kolejne epizody fani tworzą swoje teorie i uczą się języków przedstawionych w serialu.
W przeciwieństwie do poprzednich części serialu, ósmy sezon będzie składał się z jedynie sześciu odcinków i na dobre zamknie historię walki o władzę w Westeros. Historia w nim przedstawiona nawiązuje do niewydanych jeszcze części książkowego pierwowzoru, The Winds of Winter i A Dream of Spring, i jest oparta na informacjach przekazanych przez autora sagi, George’a R. R. Martina.
HBO sporo zainwestowało w promocję finałowej serii. Kampania For the Throne zachęcała fanów do poszukiwania replik Żelaznego Tronu, krwiodawstwa i tworzenia własnych dzieł sztuki zainspirowanych światem Gry o tron. Przyniosła ona oczekiwane rezultaty – według aplikacji do nauki języków Duolingo, która od 2017 roku oferuje kurs fikcyjnego języka valyriańskiego, rekordowo dużo użytkowników rozpoczęło naukę tuż przed premierą ósmego sezonu. Obecnie na całym świecie lekcje pobiera 830 000 osób, co czyni valyriański popularniejszym od wielu prawdziwych dialektów.
Gra o tron to także spekulacje fanów i próby przewidzenia, kto zginie w nadchodzących odcinkach. Studenci z Uniwersytetu Technicznego w Monachium opracowali specjalny algorytm wyliczający, którzy bohaterowie mają największą szansę na przetrwanie. Są to Daenerys Targaryen, Tyrion Lannister, Varys i Samwell Tarly. Wśród postaci o największym prawdopodobieństwie śmierci są natomiast Bronn, Gregor Clegane i Sansa Stark. Algorytm Uniwersytetu Technicznego w Monachium przewidział poprzednie zgony w serialu z dość dużą dokładnością – zobaczymy, czy i teraz jego wyliczenia się sprawdzą.