Ciałopozytywność oznacza akceptowanie swojego ciała, odrzucanie sztywnych kanonów urody i estetyki. Zgodnie z tą koncepcją nasze ciało, niezależnie od różnych defektów może być piękne i „pozytywne”. Dlatego coraz więcej marek tak jak Maxcom, producent i dystrybutor elektroniki użytkowej, poprzez swoje kampanie promocyjne docenia w nas różnorodność, niezależnie od wieku, pochodzenia, sprawności fizycznej czy figury.
Ruch body positive powstał pod koniec lat 90. z inicjatywy pisarki i producentki Connie Sobczak oraz psychoterapeutki Elizabeth Scott w odpowiedzi na wykreowany w mediach ideał nienagannego ciała. Tak powstał trend społeczny, w którym najważniejsza jest akceptacja samego siebie. Zgodnie z jego założeniami akceptujemy ciało, takie, jakim ono jest i skupiamy się na tym, kim jesteśmy i co potrafimy. Zamiast walczyć z własnym ciałem, wsłuchujemy się w jego potrzeby.
Mimo, iż trend ten powstał ponad 20 lat temu, to dopiero w ostatnich latach zyskuje na popularności. Podchwyciły go celebrytki, które zaczęły pokazywać swoje zdjęcia bez retuszu, i bez makijażu, żeby pokazać, że widzą nie tylko swoje zalety, ale też i wady, co niejednokrotnie nie było dla nich łatwe. W ślad za celebrytkami poszły marki, które do tej pory do reklam swoich produktów angażowały tylko modelki o nienagannej figurze i urodzie. Teraz coraz więcej firm zaczyna promować różnorodność i w ten sposób zwraca się do wszystkich kobiet i mężczyzn, niezależnie od ich urody, wyglądu, wieku czy sprawności fizycznej. Takie podejście ma też Maxcom. Najnowsza kampania marki została właśnie stworzona w duchu body positive. Udział wzięli w niej popularni influencerzy, którzy aprobują swoją odmienność: Fajnainiechuda, kobieta z dużą nadwagą, Paulina Mekala z widocznym bielactwem oraz Łukasz Wala, który na co dzień porusza się na wózku. Wszyscy są pełni optymizmu, żyją pełnią życia i pokazują innym, że można być szczęśliwym człowiekiem pomimo różnych niedogodności.
Każdy z bohaterów kampanii Maxcom utożsamia się z wartościami marki, która zachęca nas do bycia sobą. Na co dzień wszyscy używają smartwachy Maxcom. Influencerka, opisująca siebie jako Fajnainiechuda wybrała elegancki model ze stali nierdzewnej z efektowną siatkową bransoletką FW42 Gold. Ten inteligentny zegarek pozwala na ciągły monitoring funkcji zdrowotnych (tętno, natlenienie oraz ciśnienie krwi), snu, a nawet cyklu menstruacyjnego. Z kolei Paulina Mekala jest posiadaczką FW54 Iron z ekranem pokrytym pożądanym szkłem szafirowym. Smartwach ma wbudowany, zaawansowany, ledowy obiektyw i 3 fotodiody, które gwarantują dokładne i wiarygodne wyniki sportowe i pomiary parametrów zdrowotnych. Trzeci z ambasadorów korzysta ze smartwacha FW45 Aurum 2 o prostokątnej kopercie z zaokrąglonymi brzegami i wyświetlaczem HD. Zegarek ten ma skonfigurowany interfejs użytkownika, dzięki któremu można przełączać się ze stylu biznesowego na sportowy. Oprócz wielu funkcji dostępnych w tego typu zegarkach model ten, w zależności od oprogramowania, umożliwia odtwarzanie muzyki w każdej chwili i w dowolnym miejscu.