Kto z nas nie ma problemów z alergiami? Suche oczy, katar, podrażnienia skóry i błon śluzowych – to codzienność ponad 40% Polaków. Najczęstszym alergenem wziewnym są roztocza kurzu domowego, będące nieodłączną częścią naszej codzienności. Na szczęście, da się ograniczyć ich ilość w naszej przestrzeni życiowej, a to za sprawą odpowiednich urządzeń.
Życie z alergią na kurz jest niełatwe z wielu powodów: przede wszystkim, mieszkania kurzą się bardzo szybko i przez cały rok, a nie tylko sezonowo. Pożywieniem dla roztoczy są komórki złuszczonego ludzkiego naskórka: jedna osoba w ciągu doby dostarcza około 1,5 g tej substancji, co jest wystarczającą ilością dla wielu tysięcy osobników na okres 3 miesięcy. Na dodatek, roztocza bardzo szybko się rozmnażają, najczęściej w poduszkach, kołdrach, materacach i sofach, dywanach, zasłonach, jak również na odzieży.
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na ograniczenie liczebności roztoczy kurzu w domu, jest regularne sprzątanie, ale ono również może nie wystarczać. Na dodatek, wiele preparatów stosowanych do ich zniszczenia, wykazuje poważne działanie drażniące dla skóry i dróg oddechowych. Rozwiązaniem tego problemu może być Ultradelikatna Sucha Para wykorzystywana w parownicach, systemach do prasowania i generatorach pary Laurastar. Powstaje ona po dwukrotnym zagotowaniu wody: najpierw w generatorze pary, a następnie, po osiągnięciu temperatury 100°C, już w samym żelazku. Para ta nie zamacza i nie uszkadza tkanin, a dzięki wysokiej prędkości wyrzutowej 15 m/s, molekuły wody przenikają przez wszystkie warstwy materiału, przekazując włóknom swoje ciepło i energię i eliminując tym samym 100 proc. roztoczy oraz 99,9% wirusów i bakterii.
Poza zastosowaniem odpowiednich metod usuwania roztoczy, warto pamiętać również o innych sposobach na walkę z alergenami. Należy regularnie sprzątać dom, często zmieniać prześcieradła, codziennie wietrzyć pokoje w celu zmniejszenia wilgotności oraz utrzymywać temperaturę poniżej 20°C – spowalnia to rozmnażanie się roztoczy. Nie zapominajmy także o regularnym praniu wszystkich tkanin, oczywiście w odpowiedniej temperaturze: pralkę trzeba nastawiać na minimum 60°C, gdyż larwy są niszczone dopiero przy 58°C.