Ogród, taras, balkon – każda z tych przestrzeni zyskuje wyjątkowy charakter po zmroku, gdy światło staje się nie tylko funkcjonalne, ale i nastrojowe. W świecie, gdzie technologia coraz śmielej wkracza w naszą codzienność, marka Nanoleaf, znana z inteligentnego oświetlenia LED, wprowadza nową jakość w segmencie lamp zewnętrznych. Solar Garden Lights to coś więcej niż lampki solarne – to system, który łączy ekologię, design i funkcjonalność, choć nie tą z zakresu smart. Sprawdziliśmy, jak wypadają w praktyce.
Nanoleaf Solar Garden Lights to zestaw zewnętrznych lamp LED zasilanych energią słoneczną, które można konfigurować i kontrolować z poziomu paneli solarnych samego urządzenia lub dołączonego pilota z zasięgiem około 10 metrów. Nanoleaf zaskakująco tym razem pominęło moduły Bluetooth/Wi-Fi, co pewnie przełożyło się na zredukowanie ceny gadżetu. W skład zestawu podstawowego wchodzą dwie minimalistyczne lampy słupkowe, których diody można dowolnie ustawić dzięki elastycznym gałęziom, a następnie całość umieścić w ziemi lub w donicach.
Ważnym elementem zestawu jest centralna stacja zasilająca z panelem solarnym i wbudowaną baterią – to ona odpowiada za zbieranie energii w ciągu dnia i udostępnianie jej do podłączonej lampy po zmroku. Co ważne, światła nie są podłączone do sieci elektrycznej – instalacja jest więc szybka, całość w pełni mobilna i ekonomiczna. Dodatkowym atutem jest możliwość zmiany kolorów światła (RGBW), ustawiania scen świetlnych, czasowych oraz automatyzacji – np. włączenia światła po wykryciu zachodu słońca. Lampki są wodoodporne w standardzie IP65.

Największym atutem Nanoleaf Solar Garden Lights jest połączenie prostego sterowania z energooszczędnością i pięknym designem. Lampy nie tylko świetnie się prezentują, ale również pracują w zgodzie z rytmem natury. Wystarczy jeden słoneczny dzień, by naładować akumulator i cieszyć się wielogodzinnym, rozproszonym światłem wieczorem. Można je ustawić jako element wieczornej sceny relaksacyjnej czy jako dyskretne podświetlenie ścieżki ogrodowej.
Choć Nanoleaf Solar Garden Lights to przykład fajnej technologii w ogrodzie, system nie jest pozbawiony wad. Najważniejszą z nich jest relatywnie wysoka cena – w porównaniu do zwykłych lampek solarnych, koszt zestawu Nanoleaf może być kilkukrotnie wyższy. Nie ma wątpliwości, że sporo dopłacamy za kultowy w swoim segmencie brand. Kolejną kwestią jest zależność od nasłonecznienia – w pochmurne dni czas świecenia potrafi się skrócić, a zimą w Polsce bez wątpienia nie wystarczy energii do pełnej pracy. Pragnący całorocznego systemu oświetlenia na zewnątrz, który będzie bardziej konfigurowalny, podłączany do sieci i systemów smart, powinni zainteresować się raczej Matter Smart Multicolor Outdoor String Lights i Smart Multicolor Permanent Outdoor Lights.
Nanoleaf Solar Garden Lights to w zasadzie bezobsługowe lampki ogrodowe dla osób, które cenią komfort, styl i proste rozwiązania. Ich ograniczenia integracji z systemami smart powodują, że nie są tak wyjątkowe jak inne produkty marki, a cena jest wyższa niż konkurencji, jednak wraz z nią idzie wysoka jakość wykonania, której Nanoleaf niezmiennie się trzyma w swoich produktach.
Specyfikacja
- CENA 259 PLN (2 szt.)
- CAŁKOWITA WYSOKOŚĆ 950 mm
- DŁUGOŚĆ TRZONKA 439 mm
- DŁUGOŚĆ PRZEWODU DO PANELU 1 m
- WIELKOŚĆ PANELU 132 x 102,5 mm
- JASNOŚĆ 50 lumenów
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Stylowy i przyjazny naturze sposób na rozświetlenie ogrodu.
Plusy
Jakość wykonania. Prostota montażu. Pomimo braku integracji smart, sporo opcji konfiguracji.
Minusy
Wysoka cena. Zależność od warunków słonecznych.