Sage to obecnie najlepszy na rynku producent ekspresów do kawy. Australijska potęga ma w swojej ofercie propozycje dla różnych segmentów, a ja do testów otrzymałem ostatnio ich nową propozycję dla osób, dla których nie ma miejsca na kompromisy, jeśli chodzi o przygotowywanie ulubionego napoju.
Do testów podchodziłem ze sporą dawką sceptycyzmu. Sage the Barista Touch Impress jest bowiem jednym z najlepszych dostępnych na rynku ekspresów i kosztuje znacząco mniej niż Oracle Jet. Czym mógłbym zostać tutaj zaskoczony?
Oracle Jet jest od razu rozpoznawalny jako produkt Sage. To wiele mówi o tym, jak zespół designerów firmy stworzył unikalny język projektowania dla swoich maszyn. Testowa wersja ze szczotkowanej stali nierdzewnej charakteryzuje się nie przemijającą, klasyczną elegancją, ale producent ma w swojej ofercie także bardzo ciekawy wariant kolorystyczny czarnej trufli. Szkoda, że do naszego kraju nie trafiły inne opcje regionalne, kreatywnie nazwane przez ekspertów od marketingu błękit damasceński czy oliwkowa tapenada.
Ważąc prawie 12 kilogramów, Sage the Oracle Jet jest też teoretycznie dość duży, jednak sprawia wrażenie bardziej kompaktowego przez opływowe kształty. Dla osób, które tego potrzebują, producent dodał system blokowanych kół do łatwego przesuwania ekspresu.
Od dawna jestem fanem interfejsów użytkownika Sage z ekranem dotykowym. Mimo to nie da się obejść faktu, że były one nieco powolne. Producent rozwiązał ten konkretny problem w przypadku Oracle Jet. Piękny, 5-calowy ekran urządzenia oparty na systemie Android obiecuje znacznie wyższą częstotliwość odświeżania i ogólnie bardziej płynne działanie. Ponadto opcjonalne, ciemne tło o wysokiej rozdzielczości wygląda naprawdę bardzo efektownie. Wraz z pełnym menu kawiarni, ma się wrażenie posiadania własnego baristy w swojej kuchni.
Nawigacja po menu jest tak intuicyjna, jak to tylko możliwe. Ekspres oferuje niesamowite wrażenia, jeśli pozwolisz, aby cię poprowadził. Ponadto bardziej doświadczeni kawosze mogą dostosować różne ustawienia. Oracle Jet może łączyć się z siecią Wi-Fi, dzięki czemu będziesz mieć pewność, że ekspres jest zawsze zaktualizowany o nowe funkcje.
![](https://magazynt3.pl/wp-content/uploads/2025/01/sage4-1024x576.jpg)
![](https://magazynt3.pl/wp-content/uploads/2025/01/sage3-1024x576.jpg)
Producent ponownie umieścił w swoim ekspresie młynek Baratza, podobnie jak w Barista Touch Impress. Oferując 45 ustawień mielenia, młynek obiecuje precyzję i kontrolę. W porównaniu ze wspomnianym modelem z niższej półki cenowej, tutaj zamiast systemu ubijania w stylu „jednorękiego bandyty”, cały proces odbywa się automatycznie, zaraz po zmieleniu ziaren, gwarantując zawsze idealną ilość kawy, ważąc ją podczas dozowania i zatrzymując się po osiągnięciu pożądanej ilości.
Chociaż niektórzy powiedzą, że rozmiar portafiltera nie ma znaczenia, istnieje powód, dla którego profesjonaliści zawsze używają tych o średnicy 58 milimetrów jak ten obecny w modelu Oracle Jet. Możesz dozować do kolby więcej kawy, uzyskując w ten sposób większą wydajność ekstrakcji. Co więcej, krążek będzie cieńszy i miał większą powierzchnię, dzięki czemu uzyskasz bardziej równomierną ekstrakcję. W zestawie znajduje się sitko filtrujące z pojedynczym dnem dla jednej i dwóch filiżanek.
Zbiornik na wodę ma pojemność 2,3 litra. Wyciąga się go z tyłu maszyny, ale można ją też dolewać przez zgrabne, małe drzwiczki od frontu. To drobne udogodnienie, jednak w takich modelach czasami chodzi o te detale.
Oracle Jet nowym wyznacznikiem automatyzacji, wydajności i szybkości. Dodałbym, że stawia na pierwszym miejscu doświadczenie użytkownika
Sage wybrało w tym modelu system grzewczy ThermoJet zamiast konfiguracji z dwoma bojlerami. To rozwiązanie, które jest dostępne też w Barista Touch Impress, chociaż jest super szybkie i energooszczędne, ma swoich przeciwników. Naprawdę narzekać można chyba jednak tylko na fakt, że nie można jednocześnie przygotowywać espresso i spieniać mleka, jak w przypadku Oracle Touch.
Tak czy inaczej Sage twierdzi, że Oracle Jet dostarcza wodę o idealnej do ekstrakcji espresso temperaturze 93 stopni Celsjusza. Ponadto regulator PID urządzenia pozwala na regulację temperatury parzenia w krokach co 1 stopień, co jest dość imponujące.
Spieniacze do mleka Sage potrafią stworzyć jedwabistą mikropiankę, która jest prawdopodobnie lepsza niż to, co każdy może przygotować ręcznie. Producent rozwiązał przy okazji problem, który kilka razy doskwierał mi w Barista Touch Impress. Otóż w tamtym modelu czujnik temperatury znajdował się na tacce ociekowej, więc gdy w tym jednym przypadku na sto nie ustawiłem na nim dzbanka z mlekiem, dochodziło do przegrzania napoju. Teraz czujnik znajduje się na końcówce dyszy. Podobno przy okazji zadbano o lepszą konsystencję pianki, ale nie widzę różnicy w tym aspekcie. Nadal obecne są ustawienia dla mleka roślinnego.
Poza typowymi pozycjami do wyboru w menu, czyli espresso, latte, cappuccino, flat white czy nawet babyccino, Oracle Jet proponuje też napoje na zimno, cold brew czy espresso martini.
![](https://magazynt3.pl/wp-content/uploads/2025/01/sage5-1024x576.jpg)
![](https://magazynt3.pl/wp-content/uploads/2025/01/sage2-1024x576.jpg)
Oracle Jet może wyglądać trochę onieśmielająco, ale uwierz mi, gdy mówię, że maszyna wykona większość ciężkiej pracy baristy. Wstępna konfiguracja jest banalnie prosta i sprowadza się do wykonywania prostych czynności i odpowiadania na pytania systemu. To czysta przyjemność. Gdy przejdzie się przez ten proces, pozostaje już przygotowywanie kawy. Montujemy kolbę po lewej stronie ekspresu i wybieramy napój. Następuje proces mielenia i ubijania. Kolejno przenosimy kolbę do gniazda po środku ekspresu i dokonujemy ekstrakcji drugim przyciskiem. Jeśli ekspres uzna, że czas ekstrakcji jest nieodpowiedni, zasugeruje prostą zmianę ustawień na przyszłość. Jeśli przygotowujesz napój na bazie mleka, teraz jest czas, aby dodać mleko do dzbanka i umieścić w nim dyszę spieniającą. Po wybraniu używanego mleka, należy nacisnąć trzeci przycisk. Istnieje również opcja ustawienia automatycznej kolejki, by ekspres po ekstrakcji, automatycznie rozpoczął proces pienienia mleka w dzbanku.
Trudno narzekać na efekty pracy Oracle Jet. Espresso? Bogate i równomiernie wyekstrahowane. Ekspres był w stanie wydobyć subtelność ziaren specialty, ale także zamienić tańszą opcję kupioną w dyskoncie w całkiem smaczną bazę do mlecznego napoju. Dzięki parzeniu w niższych temperaturach odkryłem, że ekspres jest w stanie wydobyć z mojej kawy bardziej owocową, lżejszą jakość, dzięki czemu napój z lodem był naprawdę orzeźwiający. Zimne espresso było również świetne, z niewielką warstwą bladej cremy i łagodniejszym smakiem, który nadal nie był przytłaczający w połączeniu z mlekiem i odrobiną syropu smakowego.
Czyszczenie i konserwacja Oracle Jet to pestka. Prawie wszystko jest tu zautomatyzowane, a ręczne działania są sprowadzone do minimum. Tacka ociekowa jest oświetlana, a poza zestawem czyszczącym w zestawie znajduje się nawet Knock Box, odbijak do fusów, by nie trzeba było po przyrządzeniu każdej kawy, schylać się do kosza „bio” – arystokracja.
Sage nazywa Oracle Jet nowym wyznacznikiem automatyzacji, wydajności i szybkości. Dodałbym do tego, że to maszyna, która stawia na pierwszym miejscu doświadczenie użytkownika. Niewiele osób naprawdę będzie chciało kupić ekspres domowy w takiej cenie, jednak ci, którzy na ten zakup się zdecydują, będą wiedzieli, za co płacą. Pozostali będą mogli potraktować ten produkt jako pokaz siły marki, która jest w stanie projektować fantastyczne produkty również w niższych segmentach.
Specyfikacja
- CENA 8 999 PLN
- KOLBA 58 mm
- DZBANEK 480 ml
- ZASOBNIK NA ZIARNA 340 g
- ZBIORNIK NA WODĘ 2,3 l
- MOC 1 400 – 1 600 W
- WYMIARY 425 x 381 x 368 mm
- WAGA 12,1 kg
![](https://magazynt3.pl/wp-content/uploads/2021/10/znak-premium-1024x221.jpg)
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Istnieje wysoka szansa, że w twoim życiu wystarczy jeden z bardziej podstawowych modeli ekspresu Sage. Jeśli jednak podobają ci się niuanse wyróżniające ten model, ten zakup wprowadzi cię do kawowego nieba.
Plusy
Elegancki design. Super responsywny ekran dotykowy. Ulepszony system pienienia mleka. Wiele ustawień przy zachowaniu wysokiej prostoty użytkowania. Skrajnie wysoka jakość przygotowywanych napojów.
Minusy
Brak opcji jednoczesnej ekstrakcji i pienienia mleka.