Nanoleaf ciągle rozszerza swoje portfolio kategorii smart home, wprowadzając przełączniki światła, oprawy sufitowe i zewnętrzne paski świetlne. Mimo to producent często kojarzony jest z popularnymi ściennymi panelami świetlnymi, takimi jak Shapes. Blocks to pierwsze, całkowicie przeprojektowane panele Nanoleaf od 2020 roku. Bardziej masywne, z możliwościami eksponowania akcesoriów i przedmiotów kolekcjonerskich.
Blocks są dostarczane w różnych zestawach, z dużymi i małymi panelami świetlnymi, jak również wieszakami i półkami, czyniąc je najbardziej modułowymi inteligentnymi światłami Nanoleaf do tej pory.
Jednostka sterująca ma teraz mniej przycisków, ale ma fajniejszy design i jest oczywiście podłączana do dostarczonego zasilacza. Inne akcesoria instalacyjne obejmują twarde plastikowe łączniki, duże i małe podkładki taśmowe, kotwy i śruby.
Instalacja różni się nieco od tej innych paneli ściennych Nanoleaf. Jak zawsze dobrym pomysłem jest przetestowanie układu na podłodze. Posiadacze iPhone’ów mogą użyć asystenta AR Nanoleaf, aby wyświetlić, jak projekt będzie wyglądał na ścianie.
Grube bloki są wyposażone w uchwyt przymocowany do ich tylnej strony. Daje to pewną elastyczność w równomiernym ustawieniu kluczowego, początkowego kwadratu. Uchwyt ułatwia również dostęp i usuwanie podkładek dwustronnej taśmy. Nanoleaf umieścił dwa gniazda Linker po każdej stronie kwadratowych bloków, umożliwiając sąsiednim elementom łączenie się w przesuniętej pozycji. Kontroler można umieścić w niemal dowolnym ustawieniu, a wciąż widoczny biały przewód biegnie za jednym z bloków.
Rzeczy stają się ciekawsze, gdy integruje się w projekcie uchwyty i półki. Elementy przylegają do ścian w zwykły sposób, za pomocą podkładek taśmy. Pod tylnym panelem znajdują się otwory, w których Nanoleaf zaleca zaznaczenie, gdzie należy wywiercić dostarczone kołki ścienne. Po ponownym przymocowaniu płyty montażowej, następnym krokiem jest zabezpieczenie panelu poprzez wkręcenie śrub w kołki. Na koniec element przykręca się do tylnego panelu tymi samymi śrubami, które zostały usunięte na początku procesu.
Półka wymaga również kotew ściennych, aby bezpiecznie pomieścić przedmioty o wadze do 1,5 kg. Ten element jest przeznaczony do montażu pod, między lub nad blokami. Nanoleaf zapewnia plastikową osłonę, która ukrywa wypustki na półce i służy jako przewodnik podczas instalacji. Ta jest więc bardziej skomplikowana niż w przypadku Shapes czy Canvas, głównie przez konieczność użycia kotew ściennych. No, chyba że nie planujesz wieszać czegoś więcej niż słuchawek i ustawiać czegoś cięższego niż drobna figurka, prawdopodobnie możesz użyć taśmy dwustronnej. Oczywiście klasyczne bloki nie wywołują tych dylematów.
Wieszaki nadają się najlepiej do eksponowania peryferiów komputerowych, a półka o głębokości 12,5 cm stanowi fajne miejsce do prezentowania małych przedmiotów kolekcjonerskich.
Parowanie to już banalna czynność polegająca na zeskanowaniu kodu. Panele współpracują z Apple Home, Google Home, SmartThings, Alexą czy Razer Chroma. W aplikacji Nanoleaf do dyspozycji jest mnóstwo predefiniowanych scen i opcja tworzenia swoich. Dostępny jest również Orchestrator, który łącząc się z urządzeniami zewnętrznymi, inteligentnie generuje wizualne odpowiedzi na muzykę o niskim opóźnieniu. Oprogramowanie Nanoleaf jest proste w obsłudze, choć moje doświadczenia z nim są takie, że czasami traci ono łączność.
Panele Shapes i Canvas zachwyciły obserwatorów po premierze, ale poziomy jasności nie były jednolite na wszystkich światłach. Większe Blocks mają wyższą moc wyjściową do 320 lumenów na panel i równomiernie rozprowadzają oświetlenie na całych powierzchniach z dużą jasnością, od krawędzi do krawędzi.
Nawet gdy są wyłączone, panele przyciągają uwagę obserwatorów, przyzwyczajonych do konwencjonalnych płytek ściennych, na co wpływ może mieć też spora grubość. Dla kupujących poszukujących inteligentnych świateł, które wtapiają się bardziej w wystrój, najlepszym wyborem będą Nanoleaf Lines lub Elements. Blocks są z kolei bardziej wszechstronne, łącząc się ze starszymi Shapes, w tym Triangles, Mini-Triangles, Hexagons czy Textured Squares. Trudno wyobrazić sobie skomplikowany projekt z tymi różnymi panelami, który nie będzie wyglądał randomowo, ale pewnie bardziej kreatywni projektanci są gotowi na to wyzwanie.
Nie da się ukryć, że Blocks w podstawie kosztuje sporo, nie wspominając już o bardziej rozbudowanych wariantach. Jeśli jednak nie masz żyłki technika majsterkowicza, Nanoleaf uprości ci projektowanie twojej designerskiej ściany do paru prostych kroków, dając wszystkie potrzebne elementy i doświadczenie, które wywindowało ich w obecne miejsce w dziedzinie domowego oświetlenia.
Specyfikacja
- CENA Od 1 125 PLN
- ŻYWOTNOŚĆ 25 000 godzin
- TEMPERATURA BARWOWA 1 200 – 6 500 K
- ZAKRES KOLORÓW 16 milionów
- MAKS. ZUŻYCIE ENERGII NA PANEL 3 W
- KLASA SZCZELNOŚCI IP20
- WYMIARY od 115,5 x 115,5 x 29 mm
- WAGA od 135 g/panel
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Blocks to świetna zabawa, która niestety sporo kosztuje.
Plusy
Odważny, nowy design. Wysoka jasność. Kompatybilność z innymi produktami producenta.
Minusy
Bardzo wysokie koszta większych instalacji.