Kompaktowe sedany, takie jak Elantra, są powszechnie uważane za podstawowy środek transportu – świetne dla osób kupujących samochód po raz pierwszy, oszczędne w zużyciu paliwa i łatwe do zaparkowania w ciasnych miejscach – ale Hyundai oferuje również mnóstwo stylu i wartości za każdą wydaną złotówkę.
Ostry design zewnętrzny przyciąga wzrok, ale Elantra nie skąpi na tradycyjnych cechach samochodu kompaktowego. Kabina jest przestronna jak na swój rozmiar. Silnik to już jednak oddzielna para kaloszy. Dostępna jest tylko jedna opcja 1.6 MPI w wariancie z manualna skrzynią 6MT lub automatyczną CVT (testowana). Trochę szkoda, bo choć to powoduje, że Elantra trzyma dobrą cenę, w wielu krajach dostępny jest 2-litrowy czterocylindrowy silnik, który gwarantuje 147 KM mocy. Tutaj jest ich 123 i nie da się ukryć, że nikomu nie podniesie to pulsu. Prowadzenie jest mniej rozrywkowe niż u rywali, takich jak Honda Civic i Mazda 3, które oferują bardziej precyzyjne kierowanie i ogólnie bardziej zwinne wrażenia. Do Polski nie trafiła także Elantra N, co sprawia, że jest to auto o bardzo wąskim, choć i konkretnym odbiorcy.
Kompaktowy samochód Hyundaia przeszedł lifting, ma bardziej wyrazisty przód, zaktualizowane elementy oświetlenia zewnętrznego i nowe koła. Dostępnych jest kilka nowych kolorów. Hyundai dodał również tylne boczne poduszki powietrzne. Asystent utrzymania pasa ruchu, monitorowanie martwego pola i ostrzeżenie o ruchu poprzecznym z tyłu – wszystkie te funkcje są standardowe – teraz ostrzegają kierowcę za pomocą impulsów dotykowych na kierownicy.
Cena Elantry w promocji zaczyna się od 97 400 PLN i może w niej wzrosnąć do 123 400 PLN (cena modelu testowego jest podstawową, bez opustów). Do tego można dobrać parę pakietów, jak Safety i Luxury w testowanym pojeździe. Pierwszy z nich skrywa asystenta unikania kolizji podczas cofania (PCA), asystenta monitorowania martwego pola (BCA) i asystenta monitorowania ruchu poprzecznego (RCCA), system kamer 360°, system wyświetlania widoku z martwego pola, system Premium Audio BOSE, głośniki wysokotonowe + wzmacniacz + głośnik centralny (łącznie 6 500 PLN). Drugi zaś gwarantuje fotele przednie elektrycznie sterowane (fotel kierowcy z pamięcią ustawienia), tapicerkę skórzaną, fotele przednie wentylowane (łącznie za 8 500 PLN).
W standardzie wszystkich wersji znajdują się cyfrowe zegary o przekątnej 10,25” oraz centralny system multimedialny o tej samej przekątnej z Android Auto i Apple CarPlay, które stykają się ze sobą. Ten drugi, dotykowy, wystaje z górnej części deski rozdzielczej Elantry. Do tego we wszystkich wersjach dostępny jest tempomat (inteligentny w dwóch wyższych wersjach) czy kierownica obszyta skórą. Bezprzewodowa ładowarka i podgrzewane przednie siedzenia są w wyższych opcjach, ale i tak stosunek ceny do jakości jest naprawdę dobry.
Wspomniane mało ekscytujące 123 konie często dają znać o sobie. Chętnie przejechałbym się Elantrą N, mającą ich pod maską 201, ale nie może mi przede wszystkim dać spokoju, że wariant 147-konny byłby najbardziej optymalny. Czas przyspieszenia wtedy wyniósłby 8,1 sekundy. W testowym aucie jest to 10,7 sekundy, co dla części kierowców będzie miało znaczenie. Za to średnie zużycie paliwa wyniosło 6,5 l/100 km i tutaj oszczędni mogą poczuć się bardziej ukontentowani.
Aby dopasować się do swojego odważnego wyglądu zewnętrznego, kabina Elantry wygląda odpowiednio futurystycznie. Deska rozdzielcza i konsola środkowa otaczają kierowcę, podczas gdy strona pasażera ma bardziej minimalistyczne podejście. Pojedynczy pasek LED podąża za otworem wentylacyjnym, rozciągającym się na całej szerokości deski rozdzielczej, od kolumny kierownicy do panelu drzwi po stronie pasażera. Przestrzeń dla pasażerów jest duża, szczególnie na tylnych siedzeniach. Nie jest jednak tak luksusowa, jak wygląda na zdjęciach; w środku jest mnóstwo twardego plastiku, co nie jest zaskakujące w tej klasie cenowej. W bagażniku zmieści się dobrych sześć walizek podręcznych.
Hyundai Elantra w Polsce to samochód, który można kupić już poniżej 100 tysięcy złotych, a jednocześnie zadawać szyku, jakby kupiło się auto z kategorii premium. I choć od momentu wejścia za kierownicę i w trakcie jazdy jasne stają się wszystkie kompromisy związane z ceną, to całkiem odpowiednie auto dla kogoś, kto nie kupuje mody na SUV-y i chce niedrogi, solidny samochód, który wygląda na wart więcej niż kosztuje w rzeczywistości.
Specyfikacja
- CENA MODELU TESTOWEGO 152 400 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 195 km/h
- 0-100 KM/H 10,7 sekundy
- SILNIK 1.6
- MOC 123 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 153 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Jego design przyciąga wzrok, ale łagodny charakter Elantry na drodze nie pobudza.
Plusy
Styl. Łatwy w obsłudze system infotainment. Przestronna kabina.
Minusy
Układ napędowy powinien mieć więcej werwy.