15-calowy MacBook Air sam w sobie brzmi trochę jak sprzeczność. Linia Apple Air powinna być lekka i na pewno nie będzie to możliwe w większej obudowie, prawda? Błąd. MacBook Air to najcieńszy i najlżejszy 15-calowy laptop na rynku.
15,3-calowy ekran (uwaga, nie 15,6-calowy), to model bliski, momentami nawet za bardzo, do 16-calowego MacBooka Pro. Wciąż jest dość przenośny, jednocześnie ucieleśniając dobroć krzemu M2 firmy Apple w bezwentylatorowym projekcie.
Rodzi to jednak pytanie: czy 15-calowy Air w 2023 roku jest tylko większą wersją 13-calowego modelu z 2022 roku? Nie do końca, bo jest tu kilka dodatkowych różnic, z których zdecydowana większość jest pozytywna.
Zmiana okraszona jest zwiększeniem grubości (lecz tylko o 0,2 mm) i wagi (o 270 g) w stosunku do 13-calowego modelu. Oczywiście model jest też droższy, w najniższym wariancie kosztując 7 299 PLN, czyli dokładnie o 1 000 PLN więcej niż mniejszy brat.
Oczywiście głównym powodem, dla którego możesz chcieć kupić 15-calowego MacBooka Air, jest wyświetlacz. Panel, pomimo większej powierzchni, zachowuje gęstość 224 ppi przy rozdzielczości natywnej 2880×1864 pikseli, czyli proporcjonalnie większej do wersji 13-calowej (2560×1664 px). Oznacza to, że niezależnie od tego, czy wybierzesz model 13- czy 15-calowy, ostrość obrazu jest taka sama.
Ekran charakteryzuje 500 nitów jasności (zatem wspiera HDR), szeroka gama miliarda kolorów z palety DCI-P3 oraz technologia True Tone, która dostosowuje jasność i temperaturę kolorów do światła otoczenia. Nie jest to też zbyt odblaskowy panel – z powodzeniem można korzystać z urządzenia podczas pracy na zewnątrz w ciągu dnia.
Jednak 15-calowy MacBook Air dziedziczy również gorszą cechę modelu 13-calowego, czyli notcha. Tak, do rozwiązania da się przyzwyczaić, ale wciąż można mieć wrażenie, że Apple mogło lepiej zintegrować lub zmniejszyć wcięcie. Częstotliwość odświeżania to natomiast tylko 60 a nie 120 Hz. Większa płynność obrazu jest czymś, czym chwalą się często laptopy PC. Niby nie każdy tego potrzebuje i kosztuje ta opcja swoje, ale jeśli należysz do grupy chcącej MacBooka i 120 Hz – musisz wybrać MacBooka Pro z Mini-LED.
Jeśli chodzi o dźwięk, 15-calowy MacBook Air ma zupełnie nowy układ sześciu głośników, który podnosi jego audio do poziomu wyższego niż model 13-calowy. Apple naprawdę ugruntowało swoją pozycję w tej kategorii. Chociaż Air nie jest na poziomie 16-calowego MacBooka Pro w tym względzie, nadal jest bardzo dobry. Obsługuje zaskakująco przekonujący, trójwymiarowy dźwięk przestrzenny podczas odtwarzania zawartości Dolby Atmos. Wszystko brzmi w pełni, a bas jest naprawdę przyzwoity jak na laptopa.
M2, jak już wiemy, znacząco podnosi poprzeczkę w kwestii wydajności, zacierając dla wielu różnicę między modelami Air i Pro w wykorzystaniu półprofesjonalnym i lekko profesjonalnym. Przy naprawdę dużym obciążeniu spód laptopa może być nieco cieplejszy niż odpowiednik MacBooka Pro, ale bezwentylatorowa konstrukcja zapewnia niezwykle cichą pracę. Po zniesieniu ogromu życia z mnóstwem laptopów, które brzmiały jak statek kosmiczny, cisza tego Maca jest wręcz relaksująca.
Co ciekawe, 15-calowy MacBook Air jest domyślnie wyposażony w 8-rdzeniowy procesor i 10-rdzeniowy procesor graficzny, podczas gdy w modelu 13-calowym bazowo jest zainstalowane 8-rdzeniowe GPU z możliwością podwyższenia do 10-rdzeniowego.
W testach Geekbench 15-calowy MacBook Air osiągnął dokładnie te same wyniki co 13-calowy odpowiednik (wynik 1 880 dla jednego rdzenia, około 8 000+ dla wielu) i ponad 30 000 w benchmarku Metal. Daje to zatem o około 12% więcej rzeczywistej mocy niż wcześniejsze modele M1.
Liczby to jednak nie wszystko, ponieważ wydajność naprawdę sprowadza się do rzeczywistego użytkowania. M2 jest niemal natychmiastowy w swojej zdolności do ładowania dużych plików, doskonale radzi sobie z edycją wideo 4K z wieloma strumieniami, ale także jest bezbłędny w obsłudze dziesiątek kart przeglądarki.
Wraz z notchem w modelu Air pojawia się ładowanie MagSafe. Starszy MacBook Air M1 ma dwa porty USB-C, z których jeden służy do ładowania, tutaj zaś dwa gniazda Thunderbolt 4 pozostają do użytku w każdym momencie. Kabel ładujący wygląda bardzo solidnie i jest minimalnie podatny na splątanie.
Po dziewięciogodzinnej sesji pracy w komputerze pozostaje około 35% baterii. Żadnych ustępstw na rzecz Wi-Fi, jasności ekranu, odtwarzania muzyki i tym podobnych. To MacBook, który z radością będzie działał przez 14 godzin standardowego użytkowania z aplikacjami do edycji tekstu i przeglądarkami pracującymi pełną parą, co oznacza, że jest idealny na długodystansowy lot bez zasilania.
Przeprowadziłem też oparty na wideo test rozładowania baterii, który wyniósł prawie 15 godzin na filmie 4K z rozkręconym na maksimum dźwiękiem. Niezupełnie 18 godzin ogłaszane przez Apple, ale jest to prawdopodobnie związane z wymaganiami Wi-Fi – jeśli zmniejszysz jasność, może to być prawie osiągalne.
Jasne, uderz w edycję 4K, a nie uzyskasz niczego takiego jak długodystansowość bez konieczności sięgania po gniazdko elektryczne, ale jako mobilna i wszechstronna maszyna, ten 15-calowy MacBook ma zdumiewającą żywotność baterii.
Tydzień pracy na 15-calowym MacBooku Air i już stał się komputerem Mac, o którym nigdy nie wiedziałem, że go chcę. Przy okazji każdy, kto chce większego MacBooka, a nie chce inwestować w 16-calowego Pro, zyskał nową, przystępniejszą opcję na rynku.
Specyfikacja
- CENA Od 7 299 PLN
- WYŚWIETLACZ 15,3 cala, 2880×1864 px, 500 nitów, 60 Hz
- CZIP Apple M2
- PAMIĘĆ RAM 8 / 16 / 24 GB
- PAMIĘĆ MASOWA 256 GB / 512 GB / 1 TB / 2 TB
- WYMIARY 11,5 x 340,4 x 237,6 mm
- WAGA 1,51 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
MacBook Air z dużym ekranem nie wydawał się potrzebny, dopóki nie powstał.
Plusy
Znakomita bateria. Ciche działanie. M2 to potęga. Smukły i lekki.
Minusy
Notch.