Są gry, które możemy określić mianem nieśmiertelnych. Nie, nie chodzi tutaj o klasyki gatunku, ale raczej tytuły dostępne na właściwie każdej platformie, wydawane raz po raz, a mimo to cieszące się niesłabnącą popularnością. Bethesda ma swojego Skyrima, zaś Rockstar – Grand Theft Auto V. Kultowa produkcja z 2013 roku właśnie otrzymała aktualizację do next-genowej wersji.
Na początku mamy niezbyt dobrą informację dla fanów serii: edycja Expanded and Enhanced ani nie rozszerza historii opowiedzianej w „piątce”, ani nie dodaje nowych trybów zabawy. Zmiany mają charakter czysto mechaniczny, wykorzystujący możliwości next-genowej konsoli.
Na PlayStation 5, w GTA V możemy bawić się w trzech trybach: Fidelity umożliwia płynną zabawę w natywnym 4K i 30 kl./s z ray-tracingiem, Performance – 1440p w stabilnych 60 kl./s, zaś Performance RT – obraz przeskalowany do 4K, 60 kl./s i włączony ray-tracing. Sami najczęściej korzystaliśmy z tego ostatniego: na 60-calowym ekranie telewizora gra mogła pochwalić się bardzo dobrą ostrością i liczbą szczegółów, a możliwość zabawy w płynnych 60 kl./s znacznie zwiększa przyjemność z gry.
Po GTA V widać, że nie jest to najnowszy tytuł, ale Los Santos wciąż potrafi zachwycić, w szczególności, gdy włączymy ray-tracing – dynamiczne cienie i rozświetlone ulice prezentują się naprawdę dobrze, chociaż poruszające się po nich postaci zdradzają wiek gry.
Expanded and Enhanced wykorzystuje również możliwości dysku SSD, jaki został zamontowany w PlayStation 5. Od momentu wybrania opcji w menu, do wejścia do gry, mijało zaledwie 10-15 sekund; dla porównania, w edycji na PS4 czas ten potrafił sięgnąć nawet dwóch minut. Dzięki temu rozgrywka okazała się jeszcze płynniejsza, a „respawn” po śmierci zajmował ledwie kilka sekund.
Rockstar nie zapomniał także o technologii DualSense – next-genowe GTA V otrzymało pełne wsparcie dla kontrolera. Pad przekazuje do naszych dłoni najróżniejsze sygnały; przykładowo, gdy jedziemy autem po mokrej drodze, samochód lekko „tańczy”, a rozlegające się dookoła nas eksplozje, skutkują potężnymi wibracjami. W ten sposób gra zyskuje nowy wymiar, acz jedynie w wersji na PS5; posiadacze Xboxa Series X/S będą musieli obejść się smakiem.
Mimo szeregu zmian i ulepszeń, Expanded and Enhanced towarzyszy sporo kontrowersji. Rockstar próbuje nam bowiem sprzedać tę samą grę w pełnej cenie (acz gracze PS5 mogą skorzystać z czasowej promocji, obniżającej tę kwotę do zaledwie 40 PLN), podczas gdy wielu innych deweloperów oferowało next-genowe „łatki” za darmo lub za symboliczną opłatą. Owszem, najnowsza wersja GTA V okazała się jak do tej pory najlepsza, ale jeśli masz już odsłonę z poprzedniej generacji, lepiej poczekać na promocję.
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Expanded and Enhanced to propozycja albo dla zagorzałych fanów serii, albo dla nowicjuszy, którzy nie mieli okazji zagrać w GTA V – innym graczom nie spodoba się konieczność kupowania tego samego produktu po raz kolejny.
Plusy
Stare, dobre GTA V w 60 kl./s i 4K. Błyskawiczne czasy ładowania. Fantastyczna implementacja DualSense.
Minusy
To wciąż ta sama gra co lata temu. Poza przecenami cena jest wręcz kosmiczna.