Wiele zależy od tego, co mieści się w twojej definicji słowa „bezobsługowy”. Jeśli wystarczy ci fakt, że nie musisz wstawać z kanapy i samodzielnie zaglądać w każdy kąt pomieszczenia, a nie przeszkadza ci konieczność regularnego opróżniania pojemnika na kurz, dobrym kompanem dla ciebie będzie iRobot Roomba e5 (2 500 PLN, www.irobot.pl). Ten sprytny robot sprząta wydajnie i precyzyjnie, rozpoznając zabrudzone miejsca i odkurzając je szczególnie dokładnie. Dzięki zaawansowanemu systemowi rozpoznawania przeszkód nie utknie on pod meblami ani nie „zawiesi” się na progach, więc podczas sprzątania nie będziesz musiał go samodzielnie ratować. Możesz także wydawać mu polecenia za pomocą aplikacji mobilnej.
Ciekawą alternatywą jest Electrolux Purei9 (2 800 PLN, www.electrolux.pl), mobilny odkurzacz o trójkątnym kształcie pozwalającym mu na dotarcie do najwęższych zakamarków pomieszczenia. Urządzenie automatycznie dostosowuje prędkość obrotu szczotek do aktualnych potrzeb, co pozwala na zaoszczędzenie energii i wydłużenie czasu pracy na jednym ładowaniu. Również i ono ma możliwość obsługi przez aplikację.
Osoby, które nie chcą poświęcać czasu nawet na opróżnianie pojemnika, powinny natomiast zwrócić uwagę na Roombę i7+ od iRobot (5 400 PLN, www.irobot.pl). Dzięki specjalnej stacji dokującej CleanBase robot czyści się sam – po zakończonym sprzątaniu wszystkie zanieczyszczenia są zasysane do szczelnego, wymiennego worka. Może on pomieścić brud z aż 30 sesji odkurzania. Oznacza to, że przez około miesiąc w ogóle nie musisz pamiętać o sprzątaniu – Roomba i7+ wszystko zrobi za ciebie i nawet poinformuje cię o konieczności wymiany worka na brud.