Dla wielu ludzi rower jest pojazdem posiadającym wiele oczywistych zalet. Pozwala dbać o kondycję, umożliwia łatwe omijanie stojących w korkach samochodów i jest znacznie tańszy w utrzymaniu niż auto. Nie wszyscy lubią jednak męczyć się podczas pedałowania, zwłaszcza jeśli zaraz po zejściu z siodełka idzie się do pracy lub na jakieś ważne spotkanie.
W takiej sytuacji swoją przydatność udowadniają rowery wyposażone w napęd elektryczny, dzięki któremu można zaoszczędzić nieco sił lub po prostu ułatwić sobie życie podczas podjazdu pod jakieś wzniesienie.
Z oczywistych względów pojazdy te kosztują znacznie więcej od klasycznych dwukołowców, ale za swój zakup odwdzięczają się mocą generowaną przez zintegrowane z ramami silniki oraz wieloma ciekawymi rozwiązaniami stworzonymi w oparciu o najnowsze technologie. Począwszy od składanej konstrukcji ramy, a skończywszy na elementach wykonanych z użyciem druku 3D, elektryczne rowery nowej generacji mogą pochwalić się mnóstwem cech zdolnych przyciągnąć do siebie uwagę każdego miłośnika odjechanych gadżetów.
Testujemy…
HAIBIKE XDURO URBAN RC
Nie różni się zbytnio wyglądem od normalnego roweru, ale mimo to skrywa w sobie sporo technologicznych niespodzianek.
SPECYFIKACJA
- RAMA: Aluminium 6061
- HAMULCE: Shimano M615 hydrauliczne tarczowe
- OBRĘCZE: Crank Brothers Cobalt 1
- OPONY: Schwalbe Marathon Supreme 700 x 32c
- PRZERZUTKI: Shimano 10-biegowe
- AKUMULATOR: Bosch 36 V, 500Wh
- ZASIĘG: do 225 km
- WAGA: 18,2 kg
- CENA: 15 500 PLN
Gdyby nie zintegrowany komputer marki Bosch, Xduro Urban RC wyglądałby prawie jak zwyczajny rower.
GOCYCLE G3
Najdroższy model z całej stawki posiada pomysłową składaną konstrukcję, pozwalającą na zabranie go praktycznie wszędzie.
SPECYFIKACJA
- RAMA: Składana ze stopu magnezu
- HAMULCE: Tarczowe hydrauliczne
- OBRĘCZE: Magnezowe
- OPONY: Gocycle 20 x 1,75 cala
- PRZERZUTKI: Cleandrive Shimano Nexus 3-biegowa
- AKUMULATOR: 22 V, 300 Wh
- ZASIĘG: Do 80 km
- WAGA: 16,3 kg
- CENA: 19 900 PLN
G3 to jedyny składany rower w tym zestawieniu. Wygląda intrygująco i posiada opcję regulacji ustawienia kierownicy.
ETT TRAYSER
Ma oryginalny design i konkurencyjną cenę, ale czy wystarczy to do nawiązania równej walki z konkurentami?
SPECYFIKACJA
- RAMA: Aluminiowa
- HAMULCE: Tektro Duel-Piston Calliper
- OBRĘCZE: 700c
- OPONY: Duro 28 x 2 cale
- PRZERZUTKI: 1-biegowy układ Gates Carbon Drive
- AKUMULATOR: 42 V, 840 Wh
- ZASIĘG: Do 96 km
- WAGA: 27 kg
- CENA: 9 500 PLN
Futurystyczna stylistyka oraz konstrukcja korzystająca z możliwości druku 3D to najbardziej charakterystyczne cechy tego modelu.
Test 01: Design
Laik mógłby rzec, że wszystkie rowery wyglądają tak samo. Stwierdzenie to nie znajduje jednak żadnego pokrycia w przypadku modeli elektrycznych, które nie tylko posiadają mocno wyróżniający się design, ale także korzystają z osiągnięć wielu różnych szkół wzornictwa.
Spośród całej trójki testowanych modeli największą uwagę przyciąga do siebie rower Trayser. Spowodowane jest to charakterystycznym designem, którego najważniejszą cechą jest modułowa konstrukcja. Dzięki takiej budowie z upływem czasu możliwa będzie wymiana jego elementów na nowsze, co może mieć ogromne znaczenie np. w kontekście implementacji pojemniejszego i tym samym zapewniającego większy zasięg jazdy akumulatora. Dodatkowo, Trayser pozwala na montowanie akcesoriów (błotników, bagażników itp.), wykonanych z użyciem technologii druku 3D, co z pewnością znajdzie uznanie w oczach konsumentów, chcących posiadać pojazd o unikalnym wyglądzie.
TRAYSER POZWALA NA MONTOWANIE AKCESORIÓW WYKONANYCH Z UŻYCIEM TECHNOLOGII DRUKU 3D
Wyjątkowość modelu Gogocyle G3 związana jest w głównej mierze z jego składaną konstrukcją, pozwalającą na bardzo łatwe przechowywanie oraz transport nie używanego pojazdu. Bateria została zintegrowana z ramą, ale producent zrobił to na tyle sprytnie, że nie rzuca się ona zbytnio w oczy i nie wpływa negatywnie na ogólny wygląd roweru. Aktualny stan pojemności akumulatora prezentowany jest tutaj za pomocą wskaźnika korzystającego z kilku diod LED.
Haibike xDuro najbardziej spośród wszystkich trzech modeli przypomina tradycyjny rower. Silnik elektryczny marki Bosch został ukryty tu tuż przy mechanizmie korby, natomiast bateria została przymocowana do ramy, wyposażonej m.in. w zintegrowane światła uruchamiane przyciskiem znajdującym się na kierownicy. Dużą zaletą tego modelu jest możliwość łatwego wyjęcia akumulatora, dzięki której można go podładować bez konieczności przenoszenia ze sobą całego roweru w pobliże źródła energii.
Rundę wygrywa…
GOCYCLE G3
G3 może i nie wygląda pięknie, ale jego składana kompaktowa konstrukcja nie waży zbyt wiele i znacząco wpływa na komfort użytkowania pojazdu.
Test 02: Napęd
Choć pod względem wyglądu wszystkie z trzech rowerów znacznie się od siebie różnią, to w kwestiach związanych z napędem więcej je łączy niż dzieli. Najmniejszy i zarazem najlżejszy akumulator znajduje się w Gocycle G3. Z racji swych niewielkich rozmiarów oferuje on zasięg 80 km, jaki w zestawieniu z osiągami konkurencji wypada niestety dość średnio. Na uznanie zasługuje z kolei 3-stopniowa przekładnia biegów Shimano Nexus, okazująca swą przydatność zwłaszcza podczas długich przejażdżek po trasach z drogami o zmiennym stopniu nachylenia. Interesującą funkcją G3 jest opcja współpracy z mobilną aplikacją pozwalającą na zarządzanie energią baterii poprzez wybór jednego z kilku dostępnych ustawień trybu jazdy. Oprogramowanie to umożliwia też konfigurację w pełni spersonalizowanego trybu działania baterii, który przy odpowiednim dopasowaniu do charakterystyki trasy może przyczynić się do lekkiego zwiększenia dostępnego zasięgu.
Haibike korzysta z napędu elektrycznego stworzonego przez firmę Bosch, która przy jego projektowaniu postanowiła wykorzystać szereg ciekawych rozwiązań odpowiedzialnych za optymalizację zużycia energii elektrycznej. Choć bateria tego roweru posiada średnią pojemność, to dzięki zastosowanym przez Boscha zabiegom konstrukcyjnym potrafi zapewnić energię potrzebną do przemierzenia odległości wynoszącej aż 160 km, co w zestawieniu z obydwoma testowymi konkurentami jest wprost znakomitym wynikiem.
DZIĘKI WYDAJNEJ BATERII ROWER HAIBIKE POSIADA ZASIĘG AŻ 160 KM
Trayser pokazuje, jak sporą rolę w pojazdach z napędem elektrycznym odgrywa ich masa. Rower ten jest najcięższym spośród prezentowanych tu dwukołowców, co w oczywisty sposób przekłada się na jego osiągi. Producent tej maszyny zrobił w tej kwestii co mógł, umieszczając w ramie bardzo pojemną baterię, ale nawet pomimo takiego zabiegu Trayser nie daje rady przekroczyć bariery 100 przejechanych kilometrów na pojedynczym ładowaniu akumulatora.
Rundę wygrywa…
HAIBIKE XDURO
Duży zasięg jazdy na baterii oraz możliwość jej łatwego wyjęcia z ramy czynią z Xduro Urban RC zasłużonego zwycięzcę.
Test 03: Jazda
Wszystkie z przedstawionych tutaj pojazdów z uwagi na specyfikę swej konstrukcji sprawdzają się dobrze w ściśle określonych warunkach. Trayser posiada potężną baterię, która znacząco wpływa na masę i tak już ciężkiego roweru.
27-kilogramowy dwukołowiec nie tylko nie jest łatwy w przenoszeniu, ale także średnio radzi sobie z jazdą pod górkę, wobec czego jego „naturalnym” środowiskiem są miejskie ulice. Dobrze mieć też na względzie to, że Trayser nie posiada zbyt wydajnej amortyzacji, a niska pozycja kierownicy dodatkowo wpływa na obniżenie komfortu, zwłaszcza podczas jazdy po niezbyt równej nawierzchni. Zaletą Traysera są hydrauliczne hamulce tarczowe, ale nawet one z racji dużej masy całego roweru wydają się trochę niedomagać.
Ważący 18,2 kg rower Haibike przy konkurencie marki ETT prezentuje się jak zawodnik wagi piórkowej, co w znaczący sposób przekłada się na komfort oferowany siedzącej na siodełku osobie. Model ten pozwala kierującemu na zajęcie bardzo wygodnej pozycji, a podczas jazdy zapewnia spore bezpieczeństwo dzięki świetnie działającym hamulcom tarczowym oraz solidnym i bardzo przyczepnym oponom. Jedynym minusem całej konstrukcji jest brak błotników, które na upartego dałoby radę kupić osobno w sklepie rowerowym i przy odrobinie kreatywności przymocować do ramy. Ciekawą opcją wydaje się natomiast zakup opcjonalnego komputera Bosch Nyon, wyposażonego w 4,3-calowy wyświetlacz oraz system nawigacji.
WIELKA BATERIA TRAYSERA WPŁYWA NA MASĘ I TAK JUŻ CIĘŻKIEGO ROWERU
G3 z racji wyjątkowo kompaktowych gabarytów oraz łatwości, z jaką można złożyć cały rower, najlepiej nadaje się jako środek transportu po mieście. Codzienne składanie/rozkładanie pojazdu może być męczące, ale nawet w swej pełnej krasie zajmuje on na tyle mało miejsca, że bez przeszkód można go trzymać na balkonie.
Model ten posiada bardzo dobre hamulce i pomimo niewielkiej średnicy kół całkiem dobrze radzi sobie z jazdą po nierównościach. Przy jego zakupie można doposażyć się w opcjonalny zestaw akcesoriów Commuter, obejmujący m.in. błotniki oraz komplet oświetlenia.
Rundę wygrywa…
HAIBIKE XDURO
Jest wygodny, praktyczny i gdyby nie brak błotników, można by śmiało ruszać nim w podróż w każdych warunkach.
Werdykt
#1 Haibike xDuro Urban RC 4/5
LUBIMY Haibike oferuje swemu nabywcy wysoki komfort podróżowania oraz długi zasięg jazdy na baterii. Oprócz tego prezentuje się najładniej spośród całej trójki i w wielu aspektach wzornictwa przypomina klasyczny rower.
ALE Brak błotników jest wyjątkowo irytujący. Siodełko mogłoby być nieco bardziej wygodne.
ZDANIEM T3 Zdecydowanie jeden z ciekawszych elektrycznych rowerów dostępnych na polskim rynku.
#2 Gocycle G3 4/5
LUBIMY Dobry zasięg, możliwość złożenia całej konstrukcji oraz obsługę z pomocą aplikacji.
ALE Kosztuje tyle, co używane auto.
ZDANIEM T3 Intrygujący elektryczny składak w sam raz dla bogatego hipstera.
#3 ETT Trayser 3/5
LUBIMY Futurystyczne wzornictwo, możliwość późniejszej wymiany baterii.
ALE Jest ciężki, niewygodny i ma problemy z jazdą pod górę.
ZDANIEM T3 Jak na tak unikatowy produkt, Trayser okazał się dla nas lekkim zawodem.