Powszechnym żartem dotyczącym Porsche 911 jest to, że zasadniczo nie zmieniło się ono od czasu wprowadzenia pierwszego modelu w 1963 roku. To bzdura! Każda kolejna generacja 911 była świadkiem znaczących zmian i ulepszeń.
Niezależnie od tego, czy chodzi o dodatkową technologię w postaci ABS, kontrolę stabilności i wspomaganie układu kierowniczego, przejście z silników chłodzonych powietrzem na chłodzone cieczą, czy też nie tak dawne przejście na silniki z turbodoładowaniem w modelu generacji 991.2, czcigodne 911 zmieniło się znacząco w czasie.
992 to ósma generacja szanowanego samochodu sportowego Porsche 911, która jest z nami od 2019 roku. Tak, może nadal wyglądać tak samo, ale każda generacja niesie ze sobą własny, ważny zestaw zmian. Producent w swojej ofercie ma aż 14 wersji 911-ki, a ja zasiadłem za kierownicą Carrera 4S.
Chociaż ogólny kształt i konstrukcja są nadal natychmiast rozpoznawalne jako 911, wiele szczegółów ewoluowało. Poszerzony przód ma wysuniętą frontalnie maskę z wgłębieniem przed przednią szybą, co stanowi powrót do klasycznych modeli sprzed serii 996. Dostępna jest także opcja reflektorów matrycowych LED za 14 936 PLN z systemem Porsche Dynamic Light System Plus. Z tyłu dominuje listwa świetlna rozciągnięta pomiędzy nadkolami. Spojler o zmiennym położeniu jest również znacznie szerszy i przyczynia się do poprawy aerodynamiki samochodu.
Wewnątrz nastąpiła znaczna poprawa, jeśli chodzi o jakość jazdy. Fotele są wygodniejsze, zastosowano znacznie ulepszony system infotainment o przekątnej 10,9 cala i ogólnie bardziej przejrzystą konstrukcję kabiny z lepiej zorganizowanymi przyciskami i elementami sterującymi. Zwiększono także cyfryzację dzięki dwóm wyświetlaczom po obu stronach analogowego obrotomierza.
Poprawiła się także praktyczność (wiem, że jest to szokujące stwierdzenie). Nareszcie możesz zmieścić butelkę z wodą w otworach w drzwiach! Za przednim siedzeniem znajdują się haczyki do wieszania rzeczy! Wiadomo, bo to praktyczny samochód jest…
Ale niektóre rzeczy się nie zmieniły. Kabina, jak i całe auto, nadal pasują jak ulał do kierowcy (znacznie pomagają w tym bezstopniowa regulacja foteli i kierownicy). Miejsce dla pasażerów z tyłu jest w zasadzie iluzoryczne, nie ma też dużo miejsca na bagaże – pod maską można zmieścić głównie podręczną walizkę. Nie ma tu też zbyt wielu rzeczy, które mogłyby odciągnąć cię od podstawowej radości z jazdy – na dobre i na złe.
Kolejną rzeczą, która się nie zmieniła, jest obszerna lista opcji, która może podnieść cenę samochodu o zawrotną kwotę. Elektrycznie odsuwany dach za 11 568 PLN? Jest. Nagłośnienie Burmester za 23 689 PLN? Owszem. Wnętrze wykończone skórą klubową za 27 790 PLN? Jak najbardziej. Adaptacyjne fotele sportowe Plus za 16 832 PLN? Poproszę. Pasy bezpieczeństwa w kolorze Agave Green za 2 265 PLN? To już dla zaokrąglenia rachunku.
W sumie bazowa Carrera 4S kosztuje 666 000 PLN, a testowa miała opcje o wartości 306 552 PLN. Niechybnie oznacza to, że w cenie samych dodatków mógłbyś kupić Audi RS 3 Limousine. O rany…
Nie powinno być zaskoczeniem, że 911 prowadzi się znakomicie. Podwójnie doładowany, 3,0-litrowy silnik został przerobiony, aby zapewnić moc 450 KM i moment obrotowy 530 Nm. Jest w nim mnóstwo mocy, a wszystko to podane w uduchowiony sposób. Silnik zachęca do ostrego zwiększania obrotów, skupiając całą swoją moc w górnej części. Układ kierowniczy jest bezpośredni i ostry (przełożenie przekładni kierowniczej jest teraz o 11% bardziej bezpośrednie), a naciśnięcie lewego pedału zapewnia doskonałe wyczucie i modulację hamulca. Krótko mówiąc, nadal prowadzi się je jak kwintesencja 911 – to cholernie dobry samochód sportowy.
Jak sama nazwa wskazuje, 4S jest wyposażony w napęd na wszystkie koła przesunięty na tył, który zapewnia niesamowitą przyczepność na normalnych drogach. Jest także o 0,1 sekundy szybszy na prostej do „setki” niż Carrera S, osiągając ją w 2,8 sekundy. To jednak praktycznie wszystkie różnice, a ta cenowa wynosi 38 000 PLN. Podkreślę to – nie otrzymujesz innego nadwozia, co sprawia, że osiągi oparte na trakcji są jedynym powodem zakupu Carrery 4S.
Przede wszystkim jednak wrażenia z jazdy Carrerą 4S są takie same jak z jazdy 911 z napędem na tylne koła. Mocno przyspiesza, krótko się zatrzymuje, ostro pokonuje zakręty i ogólnie robi wszystko z tą samą precyzją. Usiądź za kierownicą 911, a jego niewzruszona kompetencja wniknie do twojego mózgu, żerując na racjonalnym myśleniu zakupowym.
Jednak to, co najbardziej poprawiło się w 911, to wyrafinowanie i komfort na co dzień. To jeszcze nie pluszowa poduszka (w końcu to nisko zawieszone coupé na 20/21-calowych kołach), ale codzienna jazda jest bardzo rozsądna. Hałas nie jest uciążliwy, widoczność we wszystkich kierunkach jest dobra, jazda zaś wystarczająco wyrozumiała, a 8-biegowa skrzynia biegów PDK działa płynnie i bezawaryjnie. Porsche 911 zasłynęło jako doskonały samochód sportowy – nadający się do codziennego użytku, szaleńczy w prowadzeniu na drogach klasy B i jako sprawna broń na torze. Tryb Wet zapewnia maksymalną możliwą stabilność jazdy na mokrej nawierzchni.
Ale czy Porsche uczyniło 992 lepszym samochodem sportowym? Prawdopodobnie, ale bez toru i rozległych bocznych dróg do jazdy nie mogę być tego pewny. A prawda jest taka (niezależnie od tego, czy Porsche chętnie by to potwierdziło czy nie), że znacznego procenta nabywców 911-ek to nie obchodzi. Większość z nich nawet nie obwąchuje toru wyścigowego. Dla tych właścicieli liczy się to, jak 911 radzi sobie w mieście i jego okolicach. Czy wywołuje pożądliwe spojrzenia przechodniów wszystkich płci? Czy można nim stylowo przejechać z domu do biura? Czy jest wygodne nawet w godzinach szczytu? Czy wydaje ekscytujący dźwięk? Cóż, odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. Dla tych osób 992 jest absolutnie wystarczający. Porsche niewątpliwie uczyniło go lepszym samochodem, bardziej użytecznym, praktycznym, a wciąż tak samo efektownym i wyjątkowym.
Pod tym wszystkim kryje się jedna bardzo prosta prawda o 911, która uczyniła z niego wzorcowy samochód sportowy – po prostu działa. Cokolwiek chcesz, żeby zrobiło, po prostu to zrobi. Żadnych kłopotów z tym czy tamtym, bez zmieniania tego, dostosowywania tamtego.
Po dłuższym zastanowieniu coś jednak jest w sloganie, że „każde nowe 911 jest takie samo jak poprzednie”. Po prostu jest ponadczasowe.
Specyfikacja
- CENA 972 552 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 306 km/h
- 0-100 KM/H 2,8 sekundy
- SILNIK 3.0
- MOC 450 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 530 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Bardziej praktyczne i wygodne na co dzień, a jednocześnie niezaprzeczalnie dynamiczne i przyjemne w prowadzeniu, 911 to nadal doskonały samochód sportowy do codziennego użytku.
Plusy
Ponadczasowy design. Silnik. Wnętrze definiuje premium pod każdym względem. Nieograniczone możliwości konfiguracji. Prawdopodobnie najlepszy wszechstronny samochód sportowy na świecie.
Minusy
Szalone ceny wyposażenia dodatkowego.