Connect with us

Cześć, czego szukasz?

Newsy

Wielka Brytania zabrania instalacji infrastruktury 5G od Huawei

Zakaz wchodzi w życie we wrześniu 2021 roku.

Rzekome powiązania Huawei z chińskimi organami rządowymi wzbudziły w ciągu ostatnich kilku lat sporo kontrowersji. Zaniepokoiły one także Wielką Brytanię, która w przyszłym roku zdecydowała się całkowicie zabronić instalowania infrastruktury producenta na terenie kraju.

Zakaz instalowania masztów i transmiterów Huawei jest naturalnym następstwem wchodzącego w życie w styczniu 2021 zakazu zakupu produktów firmy. Wielu dostawców usług telekomunikacyjnych zdecydowało się na obejście problemu poprzez zrobienie zapasów z myślą o przyszłej rozbudowie sieci 5G. W świetle nowych ustaleń będą oni zmuszeni wykorzystać je przed wrześniem 2021 roku, po upływie tego terminu ich instalacja stanie się bowiem nielegalna. Za złamanie prawa grozi wysoka kara w postaci 10% obrotu handlowego lub 100 tysięcy funtów dziennie. Ustalenia dopuszczają naprawę i prace konserwatorskie.

Zakaz korzystania z technologii 5G od Huawei to element rządowego planu, którego celem jest całkowite wyeliminowanie produktów „firm wysokiego ryzyka” z krajowej sieci 5G. Wszystkie maszty i nadajniki kupione od marek uznanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego mają zostać usunięte do 2027 roku. Zamiast tego Wielka Brytania powoła inicjatywę, która zwiększy udział „bezpiecznych” producentów w rynku 5G na Wyspach, dotychczas wyraźnie zdominowanym przez Huawei. Sam producent nie odniósł się do decyzji rządu, podkreślając jedynie, że jego rozwiązania są bezpieczne i godne zaufania.

Entuzjastka rozwiązań mobilnych, dobrej herbaty i gier RPG. Z inżynierską precyzją testuje każdy sprzęt niezależnie od miejsca, w którym aktualnie się znajduje.

Może cię też zainteresować

Testy

Hybrydowy gadżet dla fanów chińskiej marki.

Testy

Aparat przyszłości, oprogramowanie przeszłości.

Testy

Czy ten niewielki ultrabook poradzi sobie z poważnymi zadaniami?

Testy

Smartfon, który obiecuje wydajność flagowca w cenie „średniaka” – czy to możliwe?