Wirtualna rzeczywistość to nie tylko wyszukana zabawka dla większych dzieci, ale także przydatne narzędzie szkoleniowe i edukacyjne, a dla wielu osób najłatwiejszy sposób na kontakt ze światem. Nic dziwnego, że na rynku pojawiają się coraz bardziej kompaktowe headsety. Nie są one przeznaczone dla hardkorowych miłośników gier, ale dla amatorów, którzy chcą oglądać programy VR i grać w nieskomplikowane tytuły pokroju Beat Saber czy Superhot.
Druga generacja Oculusa Quest to na pozór idealny produkt dla tej grupy użytkowników, ponieważ do działania nie wymaga on połączenia z gamingowym komputerem. Niestety, zabawa w wirtualnym świecie ma jednak dodatkowe, ukryte koszty…
Quest 2 to następca wydanego w 2019 r. Oculusa Quest. Według Facebooka przyszłość VR leży w samodzielnych, prostych w obsłudze headsetach; by skupić się na ich tworzeniu, producent uśmiercił nawet dobrze znaną serię Rift. Samo urządzenie wykonane zostało z dbałością o szczegóły, acz plastikowe wykończenie nie sprawia wrażenia luksusowego. Headset waży zaledwie 503 g: podczas zabawy cały czas go czuliśmy, ale w ogóle nie obciążał on głowy; mocne, elastyczne paski trzymają go w odpowiednim miejscu w trakcie gry.
Po jego wewnętrznej stronie znajduje się klips, za pomocą którego wybraliśmy jedno z trzech dostępnych ustawień odległości źrenic. Quest 2 jest przeznaczony dla użytkowników, u których ten parametr wypada pomiędzy 56 a 70 mm, czyli większości dorosłych osób. Dzięki specjalnej wkładce dystansującej gogle mogą być zakładane także przez osoby, które na co dzień noszą okulary.
Wyznaczanie obszaru zabawy jest proste i szybkie – do komfortowej gry niezbędna będzie przestrzeń o powierzchni minimum 2 m2. Gdy headset wykryje, że znajdujemy się blisko jej krawędzi, natychmiast zacznie wyświetlać linie graniczne, nawołujące nas do powrotu do obszaru gry.
Mocna zagrywka
Granie i odtwarzanie aplikacji na Oculusie Quest 2 okazało się superprzyjemne. Ostry, kolorowy i jasny obraz dodaje zabawie realizmu, zintegrowane audio urzekło nas głębią i mocą, a wszystkie programy działają bez zająknięcia się; szkoda jedynie, że na chwilę obecną większość aplikacji wspiera odświeżanie obrazu na poziomie jedynie 72 Hz, co daje lekki efekt migotania obiektów.
Kontrolery Touch przeszły spore odświeżenie: w nowej generacji są one lekkie, wygodne i responsywne. Do dyspozycji otrzymujemy także funkcję śledzenia ruchów dłoni, czyli eksperymentalny sposób sterowania w grach i nawigacji po interfejsie – działa nawet nieźle, chociaż widać, że to dopiero wstępna wersja systemu.
Wybór dostępnych aplikacji okazał się imponujący: w sklepie znajdziemy setki tytułów, a prawie codziennie pojawiają się tam nowe propozycje. Z drugiej strony, żadna z dostępnych gier nie jest aż tak rewelacyjna, żeby specjalnie dla niej kupować Questa 2. Owszem, fajnie było popykać w Vader: Immortal czy wspomniane już Beat Saber, ale jeśli dotychczas nie nabyliśmy zestawu VR, by w nie zagrać, nowy headset od Facebooka raczej nas do tego nie skusi.
Pod względem śledzenia ruchów (całkowicie bez wykorzystania zewnętrznych trackerów) nie mieliśmy do Questa 2 żadnych zastrzeżeń. Urządzenie natychmiast przenosiło ruchy dłoni do świata gry z dużą dokładnością, różnego rodzaju bugi zdarzały się rzadko, a nauka interakcji z wirtualną przestrzenią przyszła nam zadziwiająco łatwo. Początkujący użytkownicy VR nie będą mieli problemów z obsługą headsetu, a podczas opanowywania podstaw sterowania mogą liczyć na dobrą zabawę.
Na pochwałę zasługuje także niska cena Questa 2 – na polskim rynku sprzęt kosztuje niewiele więcej niż Nintendo Switch Lite, co może przekonać wiele osób do jego zakupu. Z drugiej strony, do korzystania z urządzenia niezbędne jest konto na Facebooku (a nie jak poprzednio w usłudze Oculus). Sprawia to nieprzyjemne wrażenie, że Facebook odbije sobie straty wywołane niższą ceną gadżetu w inny, bardziej niepokojący sposób – zyskując dostęp do naszych danych.
Wielu użytkowników, którzy nie chcą zakładać konta na portalu społecznościowym, w ogóle nie będzie mogło bawić się na Queście 2. Osoby, którym nie przeszkadza ten ruch Facebooka, znajdą w nim wiele godzin dobrej zabawy, chociaż aby headset stał się pozycją obowiązkową, potrzebne jest jeszcze sporo aktualizacji oprogramowania i kilka naprawdę dobrych tytułów VR.
Specyfikacja
- Cena Od 2 060 PLN
- Procesor Snapdragon XR2
- Ekran 72 Hz (90 Hz po aktualizacji), 1832×1920 px/oko
- RAM 6 GB
- Pamięć wewnętrzna 64/256 GB
- Bateria 2-3 godz.
- System śledzenia wewnętrzne kamery
- Waga 503 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Oculus Quest 2 to niedrogi headset dla amatorów VR, może nie idealny, ale niepozbawiony uroku.
Plusy
Lekki i wygodny. Ostry, kolorowy obraz. Łatwa konfiguracja i obsługa.
Minusy
Bogaty, acz nieciekawy wybór programów. Niskie odświeżanie obrazu. Do zabawy wymagane jest konto na Facebooku.