Najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie – to dobrze znana maksyma wśród fotografów. Jeśli pojawi się sytuacja, w której poczujesz się zmuszony zrobić zdjęcie (lub, co jest bardziej prawdopodobne w dzisiejszych czasach, nagrać film), każdy aparat, bez względu na to jak dobry lub zły, jest lepszy niż żaden.
Dla większości z nas ten „dowolny aparat” oznacza smartfon. Dlaczego więc nie ulepszyć tego aparatu, montując go na czymś, co zapewnia jego stabilność, możliwość śledzenia poruszających się obiektów i parę innych sztuczek?
Taka jest idea gadżetów takich jak Insta360 Flow. Jest to składany 3-osiowy gimbal, zaprojektowany, aby ułatwić życie twórcom treści, ale też każdemu innemu użytkownikowi, bez względu na to, gdzie się znajduje. Pomimo tego, że jest to pierwsza wyprawa Insta360 na rynek gimbali, ma bardzo solidną listę funkcji, nie wspominając o dobrej cenie.
Nie ma sensu posiadać mobilnego gimbala, jeśli jest tak nieporęczny, że ostatecznie zostawiasz go w domu. Insta360 to rozumie i włożyło wiele wysiłku w projekt Flow. Jest on lekki i kompaktowy, składany do wyjątkowo kieszonkowych rozmiarów 79,6 x 162,1 x 36 mm i chowany w miękki woreczek, dzięki czemu możesz go mieć zawsze ze sobą.
Montaż telefonu na Flow odbywa się dzięki magnesowi i zaciskowi sprężynowemu, a rozłożenie ramienia gimbala jest możliwe jednym ruchem. Gadżet włącza się automatycznie. Jest to dalekie od zawiłej i skomplikowanej konfiguracji starszych urządzeń tego typu, a nawet szybsze niż konkurencyjne rozwiązania DJI.
Zacisk na smartfona jest wystarczający, aby zmieścić telefon o wadze do 300 g, grubości od 6,9 do 10 mm i szerokości od 64 do 84 mm. Jest też absolutnie bezpieczny.
Uchwyt jest mały, ale możesz wyciągnąć zarówno wysuwany kijek do selfie o długości 215 mm, jak i mini statyw (ten ostatni służy również jako poręczny przedłużacz uchwytu). Ma również miejsce na gwint do mocowania statywu na spodzie, a także zimną stopkę do zamocowania zewnętrznego mikrofonu.
Jakość wykonania jest również doskonała: wszystko wydaje się wystarczająco solidne do częstego użytkowania. Flow jest w większości wykonany z twardego plastiku, ale na rękojeści znajduje się zdejmowana gumowa tuleja ułatwiająca chwyt, podczas gdy samo ramię ma przezroczystą osłonę, co wygląda bardzo designersko, trochę w stylu marki Nothing.
Insta360 starało się uprościć sterowanie fizyczne, integrując prawie wszystko – przycisk zasilania, nagrywania, zmiany trybu, joystick – w jednym okrągłym panelu dotykowym na uchwycie; możesz przesuwać palcem po krawędzi panelu, aby przełączać się między trzema trybami gimbala, chociaż uznałem to za trochę kłopotliwe i wolałbym przycisk. Ten panel jest również otoczony kołem, które można przesuwać w lewo lub w prawo, aby włączyć funkcję zoomu aparatu w telefonie. Jedynym innym elementem sterującym jest spust z tyłu uchwytu: przytrzymaj go, aby telefon był skierowany w jednym kierunku; stuknij dwukrotnie, aby ponownie wyśrodkować gimbal; stuknij trzykrotnie, aby obrócić kamerę o 180 stopni, tak aby była skierowana w przeciwnym kierunku.
Flow współpracuje z tą samą aplikacją na smartfony Insta360, co inne urządzenia marki. Po zainstalowaniu i sparowaniu z telefonem, interfejs użytkownika jest podobny do większości aplikacji aparatów, z panoramami, zwolnionym tempem, timelapsem, filmem poklatkowym itp. Ciekawostką jest Dolly Zoom, po raz pierwszy w filmie wykorzystany w moim ukochanym Vertigo Hitchcocka.
Ogromna atrakcyjność Flow leży w jego możliwościach śledzenia, a te są najlepsze, jakie widziałem w mobilnym gimbalu. DJI OM 6 dobrze radzi sobie ze śledzeniem obiektów, ale traci namierzanie, gdy tylko znika on z pola widzenia; jeśli obiekt pojawi się ponownie, śledzenie nie zostanie wznowione. Technologia Deep Track 3.0 firmy Insta360 nie ma tego problemu i prawie za każdym razem odzyskuje obiekty. Jest to bardzo imponujące i wyróżnia Flow na tle konkurencji.
Rewelacyjna jest żywotność akumulatora. Pomimo niewielkich rozmiarów gadżetu, Flow ma wbudowaną baterię 2 900 mAh, która zapewnia aż 12 godzin działania po naładowaniu – dwukrotnie więcej niż w DJI OM 5 i OM 6. Być może równie imponujący jest fakt, że Flow może być używany jako powerbank dzięki drugiemu portowi USB-C.
Biorąc pod uwagę, że jest to pierwszy w historii gimbal Insta360, spodziewałem się napotkania problemów wieku dziecięcego. Zamiast tego jednak otrzymałem najbardziej solidne narzędzie tego typu na rynku, które zrobiło na mnie fenomenalne wrażenie.
Specyfikacja
- CENA 849 PLN
- ZAKRES STABILIZACJI kąt obrotu 360°
- WYMIARY 79,6 x 162,1 x 36 mm
- WAGA 401 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Najlepszy mobilny gimbal, jaki możesz kupić, dzięki doskonałym umiejętnościom śledzenia i ogólnej przyjazności dla użytkownika.
Plusy
Precyzyjne śledzenie obiektów. Kompaktowa, składana i atrakcyjna konstrukcja. Doskonała żywotność baterii. Bogata funkcjonalność.
Minusy
Statyw mógłby mieć więcej możliwości ustawiania.