Na rynku dronów widoczna jest spora przepaść pomiędzy urządzeniami dla profesjonalistów i tymi przeznaczonymi dla amatorów. DJI Mavic 3, który niedawno nadleciał do redakcji „T3”, wydaje się próbą jej załatania: urządzenie oferuje nam profesjonalny układ kamer i wybitne parametry lotu, ale jednocześnie puszcza oko do osób, które dopiero uczą się prawidłowego sterowania dronami.
Na pierwszy rzut oka Mavic 3 wygląda podobnie do jego poprzednika, Mavic 2 Pro. Wystarczy ułożyć obydwa sprzęty obok siebie, by przekonać się, że to nie do końca prawda. Nowy dron jest znacznie większy, zarówno po rozłożeniu, jak i w formie podróżnej. Chociaż lżejszy od starszej generacji, jego wymiary w połączeniu z dużym kontrolerem utrudniają transport urządzenia, w szczególności, gdy chcemy uwiecznić oddaloną od cywilizacji lokację. Sam akumulator zajmuje sporo miejsca w plecaku, ale to akurat możemy mu wybaczyć: bateria ma pojemność 5 000 mAh i pozwala dronowi unosić się w powietrzu przez nawet 45 minut.
Kolejną zaletą okazała się jakość wykonania: Mavic 3 sprawia wrażenie wytrzymałego i odpornego na uszkodzenia. Kamera obudowana została matową, metalową osłoną, a specjalna osłona chroni gimbala podczas transportu. W obudowie znajduje się także komplet czujników, wykrywających przeszkody, a skierowanych do góry, w dół i na boki. Dzięki temu dron może swobodnie lawirować pomiędzy drzewami i ścianami pod kontrolą niedoświadczonego pilota, a my nie musimy obawiać się o los sprzętu za ponad dziesięć tysięcy złotych.
W styczniu Mavic 3 wzbogacił się ponadto o system śledzenia obiektu ActiveTrack 5.0, jak również QuickShots i MasterShots – w tym trybie urządzenie samo wykonuje dziesięć różnych sekwencji wideo i składa je w spójną całość.
Kamera, akcja!
Zamontowana na dronie kamera Hasselblad jest dobrze chroniona przed upadkami. Oddaje nam ona do dyspozycji matrycę Cztery Trzecie, która potrafi nagrywać wideo w jakości 5.1 K w maksymalnie 50 kl./s, 4K w 120 kl./s i 1080p w 200 kl./s. Obiektyw 24 mm potrafi także uchwycić zdjęcia 20 Mp w formacie JPEG i RAW. Jakość obrazu w dobrym oświetleniu okazała się fantastyczna, ale Mavic 3 nie ma problemów także z trudniejszymi warunkami, podczas złej pogody lub wieczorem – nawet wtedy klipy i fotki pełne były szczegółów i barw.
Nad aparatem głównym znajduje się ten pomocniczy, acz w praktyce nie korzystaliśmy z niego podczas nagrywania. Teleobiektyw z 28-krotnym zoomem cyfrowym pełni nieco inną rolę: pozwala on obejrzeć dany obiekt lub scenę z daleka, jeszcze przed rozpoczęciem filmowania. To ciekawa funkcja, ale w rzeczywistości rzadko kiedy okazywała się przydatna. Rozczarowani generalnie będą tylko oczekujący dobrego zoomu – pod tym względem Mavic 3 to średni adres.
Dron nie zawodzi pod względem płynności sterowania. Dron lata z taką pewnością i stabilnością, że nawet początkujący operatorzy szybko zapomną o zdenerwowaniu i odlecą w przestworza. Maksymalna prędkość drona to 19 m/s, czyli niewiele więcej od Mavic 2 Pro. Zdecydowanie poprawiła się natomiast prędkość wznoszenia – 8 m/s wystarczy, by tworzyć zapierające dech w piersiach, wznoszące się ujęcia, bez konieczności „podkręcania” ich podczas obróbki. Prędkość opadania to natomiast 6 m/s; w sytuacjach kryzysowych pozwala to szybciej sprowadzić urządzenie na ziemię.
Maksymalny zasięg transmisji wydłużył się do 15 km, acz z tej funkcji raczej nie skorzystamy w pełni – prawo nie pozwala większości użytkowników na pilotowanie urządzenia, bez utrzymywania ciągłego kontaktu wzrokowego z nim. Warto pamiętać, że ze względu na sporą wagę drona, do legalnego korzystania z niego, potrzebne będzie przejście szkolenia online i zdanie egzaminu (na szczęście są one bezpłatne).
Mavic 3 nie należy do tanich urządzeń: podstawowy zestaw z ładowarką, kontrolerem i zestawem kabli oraz śmigieł to koszt ponad 10 tysięcy, zaś za wersję z dodatkowymi bateriami, zestawem filtrów i torbą do transportu, zapłacimy aż 14 400 PLN. W tej cenie boli to, że DJI nadal nie nauczyło się robić porządnych aplikacji do swoich produktów. Zarazem czyni to propozycję marki skierowaną głównie do profesjonalistów, którzy posiadają wszystkie niezbędne zezwolenia – ci na pewno będą wiedzieli, jak okiełznać tę powietrzną bestię.
Specyfikacja
- CENA Od 10 100 PLN
- PRĘDKOŚĆ LOTU do 19 m/s
- WYSOKOŚĆ maksymalnie 6 km
- ZASIĘG do 30 km
- CZAS LOTU do 46 minut
- PAMIĘĆ 8 GB
- KAMERA Hasselblad 20 Mp + teleobiektyw 12 Mp
- GIMBAL 3-osiowy
- ŁĄCZNOŚĆ Lightning, Micro-USB, USB-C
- WYMIARY 347,5 x 283 x 107,7 mm
- WAGA 895 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Mavic 3 skierowany jest do profesjonalnych producentów wideo i fotografów – za rosnącą ceną mogłoby jednak iść odrobinę więcej dobra.
Plusy
Ostre, barwne i profesjonalne ujęcia, nawet w słabym świetle. Zaawansowany system unikania przeszkód. Wytrzymała konstrukcja.
Minusy
Nieporęczność. Zoom. Pilotowanie wymaga przejścia szkolenia i zdania egzaminu. Aplikacja mogłaby być lepsza. Cena.