TEST: Asus Padfone 2

 Jako telefon mogący pełnić funkcję tabletu, Asus Padfone oferuje na dobrą sprawę dwa gadżety w cenie jednego. Kuszące?

Ekrany smartfonów stają się coraz większe. Bardzo możliwe, że wkrótce rozpocznie się trend na wyświetlacze o przekątnej aż 6-cali, co byłoby już swojego rodzaju absurdem. Niektóre urządzenia, choćby Samsung Galaxy Note 2, zbliżając się do tej magicznej granicy oferują jednak najlepsze cechy ze smartfonowego i tabletowego światka. Asus do tematyki hybrydowości podchodzi nieco inaczej, oddając użytkownikom smartfona wsuwanego w tył tabletowej obudowy.

Domyślnie Padfone 2 może funkcjonować jak normalny telefon. Po umieszczeniu go w module Padfone Station otrzymujemy tablet z 10,1-calowym ekranem, ze którego działanie odpowiadają podzespoły wsadzonego do niego smartfona.

4,7-calowy Padfone 2 działa w oparciu o Androida i gdyby nie charakterystyczny sposób jego ładowania, nie mógłbyś się domyśleć, że sprzęt ten może posiadać swoje tabletowe alter ego. Obecny w urządzeniu wyświetlacz robi bardzo pozytywne wrażenie, jest pełen żywych i bardzo wyrazistych kolorów i może pochwalić się liczbą 312 pikseli na każdy cal ekranu (zaledwie o 14 mniej niż w przypadku iPhone’a 5).

Jakość konstrukcji wywołuje dość mieszane odczucia. Umieszczenie slotu na kartę SIM na samym szczycie górnej krawędzi telefonu oraz ogólna delikatność całego urządzenia, nijak mają się do polotu HTC One czy piątego iPhone’a. Padfone 2 nie należy do masywnych smartfonów, jest jednakże zauważalnie dłuższy i cięższy chociażby od Samsunga Galaxy S3, który przecież może pochwalić się ciut większym wyświetlaczem.

Mocną stroną tego telefonu jest jego wbudowana kamera. 13-megapikselowy sensor stawia aparat Padfone’a 2 w jednym szeregu z tymi obecnymi w nowszych telefonach produkcji Sony. Ocena jakości zdjęć wykonanych z użyciem tej kamery jest jednak dość problematyczna. Migawka działa szybko, rezultatem czego są bardzo ostre zdjęcia, mogące pochwalić się naprawdę żywymi kolorami. Z drugiej strony, tak jak w przypadku wielu smartfonowych aparatów, optyka obecna w tym urządzeniu niezbyt radzi sobie w warunkach słabego oświetlenia, co może być przyczyną widocznej ziarnistości na fotkach. Przydałby się również fizyczny przycisk uruchamiający kamerę – jego brak w pewnym stopniu rekompensuje dość bogaty wybór opcji kreatywnych, począwszy od różnych programów tematycznych, a skończywszy na zdjęciach wykonanych z użyciem HDR.

„Stacja dokująca” została zaprojektowana w ten sposób, by po włożeniu do niej smartfona, jego tylna kamera miała możliwość swobodnego rejestrowania obrazu. Przednia niestety nie dostąpiła takiego zaszczytu z racji na fakt, że Padfone Station została wyposażona w swoją własną kamerkę 1 Mpix, przydatną do prowadzenia wideorozmów.

Smartfon od Asus umożliwia nagrywanie filmów 720p przy 60 fps oraz 1080p przy o połowę mniejszej liczbie klatek. Jakości materiału video nie można niczego zarzucić, dźwięk natomiast brzmi czasami nieco dziwnie.

Obecny w urządzeniu czterordzeniowy procesor Qualcomm 1,5 GHz posiada odpowiednie pokłady mocy, by bezproblemowo sprostać jednoczesnej obsłudze kilku aplikacji. Padfone 2 działa z podobną szybkością co Nexus 4, co pod względem wydajności stawia go w bardzo dobrym świetle.

Procesor nie tylko odpowiada za działania telefonu – pełni również rolę „sztucznego serca” dla 10,1-calowego tabletu. Oba urządzenia dzielą również ze sobą wewnętrzną pamięć (16 GB, 32 GB lub 64 GB), która w znaczący sposób rozszerzana jest przez darmowy (przez 3 lata) dostęp do 50 GB przestrzeni w chmurze.

Oba moduły pasują do siebie idealnie, zarówno pod względem wizualnym, jak i praktycznym, gdyż nie ma tu żadnej mowy o możliwości przypadkowego wysunięcia się smartfonu z obudowy. Główny zamysł konstrukcyjny w znaczący sposób zwiększył oczywiście grubość większego z urządzeń i nie da się oprzeć wrażeniu, że nie trzymamy w rękach smukłego tabletu, tylko raczej porządny obrazek zdjęty ze ściany. Jego tył wykonany jest także z nieco innego tworzywa niż obudowa smartfona, co pozwala na łatwiejsze rozdzielenie obu urządzeń.

Jakość tabletowego wyświetlacza jest bardziej niż akceptowalna – 149 ppi to niewiele lepiej od iPada 2 i zarazem sporo gorzej od Nexusa 10 czy tabletów Apple z Retiną. Znajdziemy tu również pojedynczy głośnik, który jednakże wydaje się grać nieco za cicho.

Ogromną przewagą tabletowego doku jest jego większa bateria, która zwiększa czas pracy smartfona z 16 aż do 36 godzin. Warto wspomnieć też o tym, że w momencie zespolenia obu urządzeń, szybkie odebranie połączeń telefonicznych nie przebiega zbyt szybko (z oczywistych względów).

W ogólnej ocenie Asus Padfone 2 to nawet niezły smartfon, który jednak miał pecha zaliczyć swoją premierę w okresie debiutu HTC One i Samsunga Galaxy S 4. Znalazł się także pod „przyjacielskim ostrzałem” ze strony nadchodzącego Padfone’a Infinity, który może skusić potencjalnego nabywcę lepszą specyfikacją sprzętową.

Sprawa gmatwa się jeszcze bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę fakt zapowiedzi Asus Fonepad – 7-calowego tabletu posiadającego pełną funkcjonalność telefonu.

Nie ulega wątpliwości, że Padfone 2 został zaprojektowany w całkiem przemyślany sposób, a Asus swoim pomysłem z pewnością zainicjuje powstanie wielu podobnych produktów. Całość urządzenia jawi się nam jednak raczej jako swoisty technologiczny kompromis a nie rewolucyjny produkt.

Pomimo tego że otrzymujemy tu dwa urządzenia w cenie topowego modelu telefonu, nie da się oprzeć wrażeniu, że smartfon Asus nie ma szans w starciu ze swoimi segmentowymi konkurentami, a średniawy tablet skazany jest na porażkę w walce z pełnoprawnymi urządzeniami tego typu. Zakup Padfone’a 2 wydaje się zatem niezłym pomysłem tylko na papierze – w praktyce to już zupełnie inna bajka…

Specyfikacja

PROCESOR/RAM 1,5 GHz czterordzeniowy/2 GB
OS Android 4.1
WYŚWIETLACZ 4,7 cala, 720×1280 (telefon), 10,1 cala, 1280×800 (tablet)
PAMIĘĆ 16 GB, 32 GB lub 64 GB, 50 GB przestrzeni w chmurze
KAMERA TYŁ 13 Mpix/1080p
KAMERA PRZÓD 1,2 Mpix/720p (telefon), 1 Mpix (tablet)
ŁĄCZNOŚĆ N Wi-Fi, Bluetooth 4.0, 4G, USB, 3,5 mm audio
BATERIA 16 godzin, 36 w trybie dokowania w tablecie
WYMIARY 263x181x10 mm/649 g, 138x69x9 mm/135 g

Suche fakty

KONSTRUKCJA
Nie powala szczególnie jakością wykonania, ale też nie kłuje w oczy. Tablet do najcieńszych nie należy.

ŁĄCZNOŚĆ
Znajdująca się w telefonie karta SIM pozwala na korzystanie z możliwości sieci 3G/4G na obu urządzeniach.

WYŚWIETLACZ
Choć nie dorównuje ekranom obecnym w najnowszych smartfonach, to i tak oferuje bardzo ostry i pełen kolorów obraz.

DOKOWANIE
Telefon bez problemu osiada w obudowie tabletu i trzyma się w niej wyjątkowo dobrze. Gorzej, gdy chcemy szybko odebrać rozmowę…

Zdaniem T3

Dobry pomysł i niezłe wykonanie nie zawsze są gwarantami końcowego sukcesu…

Zabójcze cechy

PADFONE POD LUPĄ:

1. APLIKACJE
Większość programów dostępnych za pośrednictwem Google Play bezproblemowo działa na obu urządzeniach. Na uwagę zasługuje BuddyBuzz, działający podobnie jak obecna na HTC aplikacja Friendstream, ułatwiająca dostęp do najpopularniejszych serwisów społecznościowych. Z poziomu Padfone’a można tez wybrać kilka programów dedykowanych specjalnie temu urządzeniu.

2. PADFONE STATION ASSISTANT
Nieoceniona pomoc przy konfiguracji sposobu działania tabletu, na czele z ustawieniami dotyczącymi różnych opcji ładowania. Włączając tryb inteligentny pozwolisz, by sprzęt sam zdecydował o tym, które z urządzeń zostanie najpierw naładowane. Jeśli telefon jest zadokowany i właśnie ktoś do ciebie dzwoni masz dwa wyjścia – wyjąć go z tabletu bądź skorzystać z zestawu słuchawkowego Bluetooth…

3. ASUS STUDIO
Aplikacja znajoma dla użytkowników Nexusa 7. Stanowi ona ciekawą alternatywę dla standardowej galerii Google, oferując dodatkowe opcje w stylu sortowania zdjęć wedle albumu, czasu oraz miejsca, w jakim zostały one wykonane. Umożliwia także podstawową edycję fotek, na czele z dostosowaniem ich kontrastu i nakładaniem na nie różnego rodzaju filtrów.

Rywale

Trzy konkurencyjne mobilne hybrydy…

SAMSUNG GALAXY NOTE 2
2 100 PLN, www.samsung.pl

Telefon z 5,5-calowym ekranem spokojnie może kwalifikować się do segmentu zminiaturyzowanych tabletów. Jego charakterystyczną cechą jest świetny i bardzo funkcjonalny rysik S-Pen, stanowiący nieocenione narzędzie dla użytkowników z kreatywna duszą. Z innej beczki – następny model Galaxy Note ma podobno posiadać aż 5,9-calowy ekran…
ZDANIEM T3 Duża i wydajna hybryda z niezłą baterią i jeszcze lepszymi aplikacjami.

PHONEPAD
Brak ceny, www.phonepadplus.com

Choć nazwa tego produktu kojarzy się z głównym gwiazdorem tego testu, nie daj się zwieść pozorom. Phonepad to pełnoprawny 10,1-calowy tablet. Hybrydowa konstrukcja umożliwi zadokowanie do niego kompatybilnych smartfonów za pośrednictwem złącza microUSB. Poza jasnym i wyrazistym ekranem HD, Phonepad posiadać też będzie swoistego gamepada, z czego ucieszą się wielbiciele mobilnego grania.
ZDANIEM T3 Intrygujący dodatek do smartfonów z systemem Android.

DELL XPS 12
5 400 PLN, www.dell.com/pl

Z obrotowego 12,5-calowego ekranu można korzystać zarówno w trybie laptopa, jak i tabletu. Wyświetlacz posiada bardzo dobre kąty widzenia i nie boi się zarysowań dzięki zastosowaniu Gorilla Glass. Urządzenie to może zostać wyposażone nawet w procesor Core i7 2 GHz, a działa zaś pod dyktando Windowsa 8. Drogi, aczkolwiek dość efektowny gadżet.
ZDANIEM T3 Szybki i porządny Ultrabook, nieźle sprawiający się w roli tabletu.

Opinia

Asus naprawdę lubuje się w tworzeniu urządzeń o podwójnej funkcjonalności. Po świetnym Transformerze nadszedł czas na Padfone i Fonepada (jak tu nie pogubić się w tych nazwach?), które mają stanowić kolejny krok w zacieraniu granic między różnymi typami urządzeń mobilnych. Opisywana tutaj hybryda dobitnie jednak pokazuje, że jeśli chcemy posiadać dwa gadżety przedniej jakości, to zdecydowanie najlepiej jest zakupić je osobno…