Wykorzystywana przez Samsunga technologia QLED okazała się przełomowym rozwiązaniem, udowadniającym sceptykom, że telewizory z podświetleniem mogą oferować bogactwo koloru i głębię kontrastu dorównującą, a nawet w niektórych aspektach przewyższającą matryce OLED. Firma Samsung udoskonala ją od lat, jednocześnie prowadząc badania nad nowymi technologiami wyświetlania i obróbki obrazu.
Efekt jej wytężonej pracy poznaliśmy w styczniu, podczas wirtualnych targów CES 2021. Oto matryce Neo QLED wykorzystujące zupełnie nowe źródło światła z precyzyjną kontrolą podświetlenia oraz stworzony z myślą o nim procesor obrazu. Przyjrzyjmy się, jak działa technologia od Samsunga, i w jaki sposób może ona zamienić nasze pokoje dzienne w sale kinowe.
Potęga miniaturyzacji
Podobnie jak ekrany QLED, matryce Neo QLED wykorzystują dedykowane podświetlenie, którego źródłem są diody LED, pozwalające na uzyskanie odpowiedniej jasności i wybarwienia każdego piksela. Różnica tkwi przede wszystkim w źródle światła: to zastosowane w technologii nowej generacji nosi nazwę Quantum Mini LED. Wykorzystuje ono cieniutkie mikrowarstwy, wypełnione malutkimi, gęsto upakowanymi diodami LED – ich wielkość to zaledwie 1/40 wysokości klasycznej diody.
Za sterowanie podświetleniem odpowiedzialna jest technologia Quantum Matrix, która eliminuje efekt aureoli dookoła jasnych obiektów na ciemnym tle i dba o to, żeby do każdej spośród mikroskopijnych diod docierało tyle światła, ile powinno. Taka konstrukcja pozwala na precyzyjne dozowanie światła w mikroskali, umożliwiając uzyskanie dramatycznych, perfekcyjnie ostrych i doskonale kontrolowanych kontrastów.
Technologia wpływa także na grubość matrycy – telewizory Neo QLED są perfekcyjnie smukłe. Wysmakowany design uzupełnia niemal bezramkowy ekran Infinity One Design i opcjonalny moduł do zarządzania kablami Slim One Connect.
Mózg operacji
Neo QLED to jednak nie tylko sam ekran, ale także towarzyszące mu podzespoły. Sercem technologii jest procesor obrazu Neo Quantum, stawiający na wydajność i szybkość pracy. O jego mocy najlepiej świadczą zaawansowane algorytmy skalowania zawartości – czip korzysta z nawet 16 różnych modeli sieci neuronowych, stworzonych po to, by z wyczuciem i dokładnością wyświetlać niższe rozdzielczości w przepięknym 8K lub 4K, bez szpecących obraz szumów i artefaktów. Upscaling w telewizorach Samsunga wygląda tak realistycznie, że trudno zorientować się, że nie mamy do czynienia z filmem w natywnym 4K!
Ponadto w telewizorach Neo QLED znajdziemy udoskonaloną technologię Dźwięku Podążającego za Obiektem Pro, dopasowującą sposób odtwarzania odgłosów do tego, co aktualnie dzieje się na ekranie, oraz zupełnie nowe rozwiązanie SpaceFit Sound. To ostatnie jest wybawieniem dla posiadaczy salonów o nieregularnym kształcie: technologia analizuje przestrzeń dookoła urządzenia i kalibruje brzmienie w oparciu o jej kształt i wielkość.
Do sterowania sprzętem wykorzystamy wydajnego pilota, zasilanego energią słoneczną – koniec ze zużywaniem baterii i obciążaniem środowiska! Dzięki dodatkowym technologiom telewizor Neo QLED zamieni się także w ekran peceta lub uzupełnienie konsoli; o tym jednak szerzej opowiemy w dalszej części artykułu.
Magia nowości
Neo QLED okazał się niekwestionowaną gwiazdą CES 2021, ale warto także wspomnieć o innych nowościach Samsunga. Linia MICRO LED powiększyła się właśnie o modele stworzone z myślą o komercyjnych użytkownikach – dotychczas na rynku dostępne były jedynie telewizory o gigantycznych przekątnych 110 i 99 cali.
Urządzenia z tej serii wyposażone są w diody o wymiarach opisywanych w mikrometrach, które nie wymagają dodatkowego podświetlenia. Ekran może składać się z nawet 24 milionów samodzielnie sterowanych punktów, co przekłada się na realistyczne wrażenia w trakcie każdego seansu. W praktyce – zapiera dech w piersiach.
Dla graczy
Obecna generacja konsol oferuje fantastyczne możliwości. Dorównująca pecetom specyfikacja i obietnica płynnej gry w jakości 4K (a w przyszłości nawet 8K!), pozwalają przenieść się do wirtualnych światów z niespotykanym jak dotąd realizmem i płynnością. Aby w pełni skorzystać z tych dobrodziejstw, niezbędny jest jednak odpowiedni telewizor. W linii Samsung Neo QLED i QLED z 2021 r. znajdziemy wszystkie funkcje, których będziemy potrzebować w trakcie zabawy – poznajmy je bliżej.
Podczas wyświetlania obrazu w grze, liczy się nie tylko odwzorowanie kolorów i głębia kontrastów, ale także szereg innych czynników nieobecnych podczas wyświetlania filmów. Telewizor musi zapewniać odpowiednio płynne odświeżanie, dbać o to, żeby animacje się nie rwały, a input lag był jak najniższy. Niezbędnym dodatkiem jest tutaj Tryb Gry, czyli możliwość dostosowania sposobu pracy sprzętu do specyfiki tego medium.
Po jego włączeniu, automatycznie otrzymamy superniskie opóźnienie poniżej 10 ms, wsparcie dla zmiennej częstotliwości odświeżania do 120 Hz oraz dynamiczną korektę czerni, pozwalającą na dostrzeżenie wszystkich szczegółów, kryjących się w ciemnych punktach ekranu. Tryb Gry korzysta także z technologii Dźwięku Podążającego za Obiektem, umożliwiającego lokalizację wszystkich odgłosów w przestrzeni dookoła nas, co dodatkowo zwiększa realizm rozgrywki.
W tym roku jedną z najważniejszych nowości jest Game Bar – przydatny, intuicyjny widżet zawierający najważniejsze skróty, pozwalające dostosować wyświetlanie obrazu do swoich preferencji. Za jego pomocą łatwo sprawdzimy aktualną liczbę klatek na sekundę i input lag, włączymy HDR oraz przełączymy wyjście dźwięku. Game Bar pozwoli także łatwo przełączyć się pomiędzy różnymi formatami ekranu, od klasycznego 16:9 aż po kinowe 21:9 oraz ultraszerokie 32:9. Ta ostatnia funkcja dostępna jest w modelach od Q70A wzwyż.
Wsparcie dla łączności HDMI 2.1 wskazuje, że na urządzeniach z serii Neo QLED i QLED 2021 zagramy w rozdzielczości 4K i częstotliwości odświeżania 120 kl./s. Wybrane telewizory otrzymały także wsparcie dla technologii AMD FreeSync Premium Pro, dbającej o to, żeby wyświetlany obraz nie klatkował, a latencja pozostawała na jak najniższym poziomie. Idealnie pasuje ona do obecnej generacji konsol, opartej na układach graficznych AMD Radeon. Nowością jest również wsparcie dla konkurencyjnej technologii NVIDIA G-Sync, w sam raz dla graczy, którzy wybrali karty z serii GeForce.
Gdy do tego wszystkiego dodamy niezrównaną jakość obrazu, sugestywne kontrasty i szerokie kąty widzenia, otrzymamy smakowity kąsek dla wszystkich fanów wirtualnej rozgrywki.