Dotychczas do podróży pomiędzy krajami Unii Europejskiej niezbędne było przedstawienie negatywnego wyniku testu na COVID-19, ale wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych osób sytuacja ta się uprości. Od dziś oficjalnie obowiązuje tzw. „paszport covidowy”, ułatwiający obywatelom wyjazdy międzynarodowe.
„Paszport” to cyfrowy certyfikat z kodem QR, w którym znajdzie się historia choroby danego pasażera. Zostaną w nim zawarte informacje na temat przebytych zakażeń w ciągu sześciu miesięcy od wydania dokumentu i przeprowadzonych testów na obecność COVID-19, oraz, co najważniejsze, statusu zaszczepienia.
W praktyce osoby, które przedstawią ważny certyfikat szczepionkowy w trakcie podróży międzynarodowej do kraju członkowskiego lub będącego w strefie Schengen, nie będą wymagały dodatkowych testów przed przekroczeniem granicy, a po przybyciu w miejsce docelowe nie będą musiały odbyć obowiązkowej kwarantanny. „Paszport” zawiera jedynie informacje na temat szczepionek uznanych przez UE, czyli Pfizer, Moderna, AstraZeneca oraz Johnson & Johnson.
Certyfikat oficjalnie wchodzi w życie od dziś, ale większość państw członkowskich i wchodzących w skład strefy Schengen, w tym Polska, rozpoczęła wydawanie pierwszych dokumentów już w czerwcu. Na chwilę obecną, certyfikaty przyznawane są łącznie w 24 krajach. Pozostałe państwa otrzymają sześć tygodni na wdrożenie systemu, ale większość analityków przewiduje, że powinien być on gotowy do działania już w połowie lipca.