Wojna gospodarcza pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami nieco przycichła w ostatnich miesiącach, ale wciąż trwa. Jej ofiarą padło przede wszystkim Huawei, które zostało zmuszone do sprzedaży całej marki Honor.
Powodów, które przemawiały za zdecydowaniem się na ten drastyczny krok, jest wiele. Sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone i ograniczony dostęp do podzespołów wpłynęły nie tylko na Huawei, ale także należącą do producenta markę tańszych urządzeń mobilnych Honor, która została odcięta od części zasobów. Całkowite oddzielenie się od spółki-matki było inicjatywą podmiotów wchodzących w skład łańcucha przemysłu Honor – od losów firmy zależy ich przetrwanie.
Aby dokonać zakupu powołane zostało konsorcjum Shenzhen Zhixin New Information Technology Co., Ltd., powiązane z organami rządowymi południowochińskiego miasta Shenzhen. Oprócz organów administracyjnych, w jego skład wchodzą także dotychczasowi partnerzy marki. Umowa sprzedaży zakłada, że od tej pory Huawei nie będzie miało żadnych powiązań z marką Honor, ani decyzyjnych, ani majątkowych, chociaż zachowa to samo kierownictwo.
Na chwilę obecną nie wiadomo, jak rozwiązana zostanie kwestia wspólnych technologii – wiele urządzeń Honor działa na procesorach Kirin i korzysta z rozwiązań zaprojektowanych dla droższych smartfonów. Oficjalne odłączenie się od Huawei daje marce możliwość partnerstwa z innymi podmiotami, na przykład Qualcommem, ale dawne powiązania mogą zniechęcić potencjalnych współpracowników do podpisywania jakichkolwiek umów z Honorem.