Mozilla już wkrótce wprowadzi do swojej przeglądarki nowe mechanizmy bezpieczeństwa. Będą one chroniły przed nieautoryzowanym wykorzystywaniem komputera do kopania kryptowalut i nieusuwalnymi ciasteczkami.
Fingerprinting to technologia, która pozwala stronom internetowym i dostawcom reklam śledzić komputer za pomocą informacji wysyłanych przez przeglądarkę. Zbiera ona różne dane systemowe (od specyfikacji po zainstalowane wtyczki i czcionki) i wykorzystuje je do identyfikacji konkretnego urządzenia nawet wtedy, gdy usuniemy ciasteczka danej strony i wyłączymy śledzenie. Skuteczność metody leży w tym, że jest całkowicie niezauważalna dla użytkownika. Przeglądarka Firefox już niedługo zostanie wyposażona w narzędzia do obrony przed tym niewidocznym mechanizmem. Zapobiegną one tworzeniu profilu komputera. Zabezpieczenia powstały we współpracy z firmą Disconnect, która specjalizuje się w dostarczaniu oprogramowania antyszpiegowskiego.
Poza ochroną przed fingerprintingiem nowy Firefox będzie chronił także przed innym powszechnym procederem – potajemnym wykorzystywaniem zasobów komputera do pozyskiwania kryptowalut. Za to działanie odpowiedzialne są skrypty, które mogą uruchamiać się podczas odwiedzania niektórych stron internetowych. Teraz przeglądarka będzie potrafiła je identyfikować i blokować, zanim zaczną wykorzystywać moc obliczeniową naszego sprzętu. Nowe funkcje są póki co dostępne w wersjach próbnych Nightly 68 i Beta 67, ale w przyszłości trafią do oficjalnych aktualizacji Firefoxa.