Sprzedaż za pośrednictwem serwisów aukcyjnych w internecie podlega opodatkowaniu, podobnie jak każda inna forma handlu zarobkowego. Zgodnie z polskim prawem każdy serwis aukcyjny ma obowiązek przesłania informacji o przeprowadzonych transakcjach przez użytkownika, o którego zapyta urząd skarbowy. A ma się o co upomnieć: podatek dochodowy, podatek od czynności cywilnoprawnych, podatki od sprzedaży na zagranicznych aukcjach internetowych…
Kiedy musimy zapłacić?
Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy forma sprzedaży, jaką prowadzimy, nosi znamiona sprzedaży prywatnej czy handlu w ramach działalności gospodarczej. Definicje prawne działalności gospodarczej określone są w kilku różnych ustawach, m.in. ustawie o swobodzie działalności gospodarczej czy ustawie o podatku od towarów i usług (podstawowe definicje można znaleźć na stronie http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/1052.php).
Czy muszę zarejestrować działalność gospodarczą?
W wielu przypadkach trudno samemu określić czy forma sprzedaży, jaką się prowadzi podlega pod działalność gospodarczą. Jeżeli mamy kłopoty z podjęciem decyzji, warto zapytać o to doradcę podatkowego. Można jednak wskazać dwie podstawowe zasady:
- sporadyczna sprzedaż rzeczy używanych przez siebie czy swoją rodzinę nie wymaga zarejestrowania działalności gospodarczej,
- jeżeli regularnie sprzedajemy przedmioty zakupione wcześniej w celu odsprzedaży – powinniśmy zarejestrować działalność gospodarczą.
Nie zagłębiając się jednak w zawiłości definicji prawnych, jako działalność gospodarczą można uznać sprzedaż zorganizowaną i ciągłą (odnosi się to przede wszystkim do supersprzedawców), kupowanie przedmiotów z przeznaczeniem na odsprzedaż. Prawo nie reguluje tutaj warunku ciągłej sprzedaży.
Wystarczy więc, że raz zakupimy większą ilość towaru, aby go sprzedawać na sztuki w internecie, a już znajdziemy się w grupie osób prowadzących – przynajmniej teoretycznie – działalność gospodarczą. Działalnością gospodarczą jest też ciągła sprzedaż samodzielnie wykonanych przez siebie przedmiotów (obrazów, kartek pocztowych, t-shirtów z nadrukami itp.).
Jeżeli choć jeden z punktów odnosi się do Ciebie, Drogi Czytelniku, ciąży na Tobie obowiązek opłacenia podatku dochodowego. I to niezależnie od tego, czy zarobiłeś wiele tysięcy złotych na aukcjach internetowych, czy wyszedłeś ledwie na zero. Jeżeli dodatkowo nie masz zarejestrowanej działalności gospodarczej, to postępujesz sprzecznie z prawem.
Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 2.07.2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, działalnością gospodarczą jest w szczególności zarobkowa działalność handlowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły (czyli regularne wystawianie przedmiotów na aukcji, niezależnie od tego czy przedmioty te znajdują nabywców). Sprzedawca powinien zarejestrować się w odpowiedniej ewidencji, uzyskać numery REGON i NIP, odprowadzać co miesiąc należne podatki i składki na ZUS.
Jeżeli sprzedający na aukcji nie prowadzi działalności gospodarczej w powyższym rozumieniu, to i tak może ciążyć na nim obowiązek opłacenia podatku. Wszystko zależy od tego, jakiego typu towar sprzedał – szczegółowe dane w załączonej tabeli.
Sprzedawca, który jest podatnikiem VAT powinien zapłacić podatek od czynności cywilnoprawych (PCC-1), jeśli sprzedaje towary na aukcjach internetowych. Podatek ten wynosi obecnie 2% wartości rynkowej danego przedmiotu.
Podatek PCC-1 obciąża zarówno kupującego, jak i sprzedającego, tak więc po dokonaniu transakcji zapłacić mogą obie osoby. Na szczęście z podatku zwolniona jest każda umowa sprzedaży towaru o wartości do 1000 zł. Szczegółowe informacje na temat podatków związanych z e-handlem, setki przykładów i interpretacji można znaleźć na stronie http://www.pit.pl/pages/i/929.php.
Po raz pierwszy o kontrolach urzędu skarbowego na dużą skalę wśród użytkowników Allegro było głośno w marcu 2005 Wówczas po raz pierwszy urzędnicy dostrzegli skalę handlu w serwisach internetowych. Nie ma co liczyć na zmianę przepisów i ich złagodzenie w stosunku do e-handlu. Dlatego też warto zabezpieczyć się i zapłacić należny podatek, tym bardziej, że zgodnie z art. 54 kodeksu karnego skarbowego, uchylanie się od opodatkowania przez nieujawnianie urzędowi skarbowemu przedmiotu lub podstawy opodatkowania jest przestępstwem, za które grozi wysoka grzywna lub kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Czy nieletni może sprzedawać w sieci?
-
Wiek: poniżej 13 lat – w świetle polskiego prawa osoba taka nie może w ogóle uczestniczyć w transakcjach handlowych, tzn. nie ma prawa ani kupować, ani sprzedawać na aukcjach internetowych. Handlując dokonuje nieważnych czynności prawnych.
- Wiek: 13-18 lat – osoba taka może handlować na aukcjach internetowych tylko wówczas, jeśli pozwolą na to jej rodzice (lub opiekunowie). Może również występować jako pełnomocnik osoby pełnoletniej w ramach jej konta i na jej rachunek.
- Wiek: powyżej 18 lat – może uczestniczyć w aukcjach na własny rachunek, posiada pełnię praw z tym związanych.
Podatki w przykładach
- Kowalski sprzedaje na Allegro oryginalnie zapakowane, nieużywane płyty z systemem Windows XP Home Edition, które kupił ponad pół roku temu w hurtowni. Wedle przepisów sprzedaje prawa do użytkowania programu, dlatego też będzie musiał opłacić podatek od dochodu i od czynności cywilnoprawnych. W tym przypadku nie występują zwolnienia związane z przetrzymywaniem przedmiotu aukcji powyżej 6 miesięcy.
- Iksiński, bez działalności gospodarczej, sprzedaje na aukcji dwie używane płyty DVD z filmami, które kupił ponad pół roku temu za 200 zł. Nośniki z prawami autorskimi są inaczej traktowane niż programy komputerowe. Podlegają opodatkowaniu na takich samych zasadach jak inne rzeczy ruchome. Iksiński użytkował je przez ponad pół roku i teraz sprzedaje je za mniej niż 1000 zł, więc nie musi opłacać podatków.
- Nowak jest kolekcjonerem. Raz po raz sprzedaje przedmioty ze swojej kolekcji. Jeśli przedmioty te posiada przynajmniej od pół roku i sprzedaje je za kwotę niższą niż 1000 zł, nie będzie musiał płacić podatków. Ale za przedmioty sprzedane za ponad 1000 zł będzie musiał opłacić podatek PCC, a za przedmioty sprzedawane przed upływem pół roku, musi opłacić podatek PIT. Przy dużej liczbie sprzedawanych przedmiotów urząd skarbowy może potraktować je jako zakupione do dalszej odsprzedaży, wówczas Nowak będzie dodatkowo potraktowany jako osoba prowadząca działalność gospodarczą.
- Pani Jabłońska maluje obrazy. Nigdy nie skończyła szkoły artystycznej, malowanie jest po prostu jej hobby, z którego niedawno zaczęła osiągać przychody dzięki aukcjom internetowym. Urząd skarbowy w tym przypadku będzie bezlitosny. Nie trzeba być artystą zawodowym, żeby podlegać obowiązkowi opłacenia podatku. Do 20 dnia miesiąca po otrzymaniu przychodu ze sprzedaży obrazu (lub innej pracy artystycznej) należy złożyć PIT-52 naliczając 20% kosztów uzyskania przychodów oraz odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy w wysokości 19%. Dodatkowo stała i nakierowana na zysk sprzedaż prac artysty stanowić będzie działalność gospodarczą.