Dobry wizerunek, zwłaszcza w obliczu zbliżającego się kryzysu gospodarczego, jest najlepszym kapitałem firmy. Jego budowa i utrzymanie wymaga wiele czasu i wysiłku, przemyślanej strategii oraz jej konsekwentnego wdrażania.
Zwykle pierwszym krokiem jest zamieszczenie na firmowej stronie internetowej stanowiska na temat zaistniałej sytuacji i podjętych działań. Warto stworzyć (jeśli nie istniało już wcześniej) biuro prasowe on-line – miejsce przeznaczone dla dziennikarzy, w którym znajdą nasze najnowsze komunikaty. Jednocześnie należy zadbać o komunikację wewnętrzną. Stanowisko firmy powinno się pojawić na blogu firmowym i skrzynkach mailowych wszystkich pracowników. Niemal w tym samym momencie konieczne jest wysłanie komunikatów prasowych do kluczowych wortali internetowych. Należy też monitorować fora internetowe i zewnętrzne blogi.
Niestety użycie tych narzędzi nie wystarczy. Standardowe działania e-PR pozwalają przedstawić swoje stanowisko, zabrać głos w sprawie, próbować się bronić czy tłumaczyć. Co jednak zrobić, by ktokolwiek zechciał to przeczytać? Internet jest pełen różnych komunikatów, wiadomości i informacji. W przypadku kryzysu są to zazwyczaj opinie negatywne. „Media kochają skandale, problemy i bardzo chętnie publikują informacje niekorzystne dla firm, instytucji i osób…” – śmieje się Wiktor W. Kammer – „… a w tym samym czasie istotne komunikaty giną zalane negatywnymi treściami.” – dodaje szef Times Square Public Relations. Czy możemy coś z tym zrobić (poza nasileniem ilości własnych publikacji)? Oczywiście, ale potrzebne są specjalne techniki i dodatkowe narzędzia, które sobie z tym wyzwaniem poradzą.
Z pomocą nadciąga nam znany, ale często nieumiejętnie wykorzystywany sposób zarządzania komunikatami prasowymi w Internecie – NPRS. Net PR Synergy sprawdza się doskonale jako regularne wsparcie kampanii public relations w sieci i równocześnie bardzo efektywne narzędzie działania w realiach sytuacji kryzysowej.
Czym jest NPRS? Net PR Synergy polega na wsparciu działań PR narzędziami SEO. Wybrane artykuły opublikowane w Internecie, opinie na forach dyskusyjnych itp. są pozycjonowane metodą kontentową w wynikach wyszukiwarek. Dzięki temu możemy swobodnie zarządzać komunikatami pojawiającymi się na nasz (firmy) temat w wyszukiwarce internetowej Google, jednocześnie „moderując” to, co ukaże się oczom internauty po wpisaniu dalej frazy kluczowej.
W sytuacji kryzysowej pozwala to wyeliminować negatywne treści z pierwszych wyników wyszukiwania (TOP 10, TOP 20, TOP 30 itp.) Google i zastąpić je komunikatami, które chcielibyśmy, żeby internauci zobaczyli jako pierwsze po wpisaniu – np. nazwy firmy w oknie wyszukiwarki. „W dobie zbliżającego się kryzysu, wahań indeksów giełdowych, w szczególności WIG, oraz oczywiście WIG20, a co za tym idzie i wartości poszczególnych przedsiębiorstw – dobry wizerunek firmy jest cenny ponad wszystko.” – dodaje Wiktor W. Kammer zdecydowany popularyzator korzyści NPRS. Jest to doskonały sposób na szerokie dotarcie do osób zainteresowanych treściami, na których nam zależy. W sytuacji kryzysu, skutkuje to sprostowaniem lub wygaszeniem zainteresowania sytuacją kryzysową przez wyparcie negatywnych treści innymi (naszym stanowiskiem lub artykułami przedstawiającymi firmę w dobrym świetle, np. jako eksperta w branży).