Mało która technologia tak mocno zamieszała na rynku urządzeń audiowizualnych jak ekrany Mini LED. Pokazała nam ona, jak wyglądają idealne kontrasty, żywe i naturalne kolory oraz niezrównana jasność. Samsung nie byłby jednak sobą, gdyby nie podniósł poprzeczki jeszcze wyżej: QN900A został wyposażony w szereg unikatowych technologii i rozwiązań, które sprawiają, że mamy do czynienia z jednym z najlepszych telewizorów na rynku.
Wrażenie to utrzymywało się już od pierwszego spojrzenia, gdy nasz wzrok przykuła ramka, otaczająca panel… a właściwie jej brak. Spójrzmy na QN900A pod odpowiednim kątem, a on wygląda, jak zawieszony w powietrzu, co szczególnie dobrze prezentuje się, gdy umieścimy telewizor na ścianie.
W porównaniu z poprzednią generacją, Samsungowi udało się także odchudzić panele boczne, zachwycające błyszczącym, metalowym wykończeniem. Ich powierzchnia jest perforowana, by optymalnie rozpraszać dźwięk, emitowany przez krawędziowe głośniki. Sama podstawa prezentuje się równie szlachetnie, acz jej zamontowanie okazało się dość trudne i czasochłonne.
Wygląd zewnętrzny to jednak tylko dodatek do możliwości, jakie oferuje panel Mini LED i zaprojektowane przez Samsunga algorytmy obróbki obrazu. Dla przypomnienia: nowa technologia wyświetlania oparta jest o miniaturowe diody LED, skupione bardzo ciasno obok siebie. Pozwalają one uzyskać większą dokładność podświetlenia, a co za tym idzie – wyraźniejsze kontrasty i ostrzejsze linie. Widać to chociażby w zwiększonej liczbie indywidualnych stref podświetlania, dzięki którym efekt aureoli dookoła jasnych obiektów na ciemnym tle jest niezauważalny.
Mini LED rozwiązuje także problemy z bloomingiem tła, i to w jakże efektowny sposób: kiedy oglądaliśmy telewizję w zupełnych ciemnościach, ekran zdawał się po prostu znikać za każdym razem, gdy w filmie zastosowane było ciemne przejście pomiędzy scenami. Jasne obrazy również wyglądały fantastycznie: intensywne, wyraziste podświetlenie pozwalało nam zobaczyć każdy, kryjący się w nich szczegół.
QN900A udoskonalił także znany z poprzedniej generacji algorytm skalowania zawartości do 8K. Gdy dysponujemy źródłem w 4K, na przykład z nośnika 4K Blu-ray, po upscalingu film wygląda tak, jakby nakręcono go w natywnym 8K – krawędzie obiektów są ostre i szczegółowe, ale przy tym naturalne, precyzyjne. Podobne wrażenie zrobiły na nas skalowane obrazy Full HD: chociaż telewizor musi wygenerować naprawdę sporo dodatkowych pikseli, robi to z precyzją i wyczuciem, dzięki któremu na ekran nie wkradają się szumy. Co najważniejsze, upscaling zachowuje naturalne kolory filmu.
Podobnie wygląda kwestia zawartości SDR. QN900A został stworzony, by błyszczeć (dosłownie) podczas odtwarzania zawartości HDR10+, ale nawet bez HDR obraz wygląda barwnie i kontrastowo. Sporo zależy od tego, który tryb pracy wybierzemy – tryb filmowy stawia na naturalną, zrównoważoną paletę barw, zaś ustawienia standardowe podbijają ich jasność i nasycenie, acz przy zachowaniu odpowiedniego balansu.
Telewizor rzadko kiedy służy nam tylko do oglądania filmów – w większości domów znajdziemy obok niego przynajmniej jedną konsolę obecnej generacji. Pod tym względem propozycja Samsunga również nas nie zawiodła: pełne wsparcie dla aż czterech portów HDMI 2.1 zapewnia możliwość grania w rozdzielczości 4K i z odświeżaniem 120 Hz. Do dyspozycji otrzymujemy Automatyczny Tryb Gry, minimalizujący input lag i redukujący rozdarcia obrazu, a dla chętnych dostępny jest także Ultra Szeroki Widok w Grach – miły dodatek pozwalający zamienić telewizor w szeroki monitor.
Na koniec zwróćmy uwagę na dźwiękowe możliwości telewizora. Pod względem samej jakości audio QN900A wypada zaledwie przyzwoicie: smukła forma telewizora ma problemy z wyrzuceniem z siebie monumentalnych dźwięków, acz brzmienie jest realistyczne i nieźle zbalansowane. Zamiast tego warto sparować go z tegorocznymi soundbarami od Samsunga, które pozwolą w pełni wykorzystać wszystkie technologie obróbki dźwięku, w jakie został wyposażony telewizor.
QN900A to drogi sprzęt, jednak po kilku dniach spędzonych w jego towarzystwie, możemy z czystym sumieniem potwierdzić, że jest on wart swojej ceny. Tak wygląda przyszłość ekranów z podświetleniem!
SPECYFIKACJA
- CENA Od 20 000 PLN
- PRZEKĄTNA 65, 75, 85 cali
- EKRAN 7680×4320 px 120 Hz Neo QLED
- HDR HDR10+
- AUDIO Dźwięk Podążający za Obiektem PRO
- SYSTEM OPERACYJNY Tizen
- FUNKCJE SMART HOME Asystent Google, Alexa, Bixby
- ŁĄCZNOŚĆ 4x HDMI 2.1 (w tym 1x eARC), 3x USB-A, LAN, Wi-fi 6, Bluetooth 5.2
- WYMIARY 1433,1 x 819,9 x 15,2 mm/1654,8 x 945,6 x 15,4 mm/1876,6 x 1071,5 x 15,4 mm
- WAGA 22,1 kg/31 kg/43,1 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
QN900A pokazał, jak spektakularne i zachwycające mogą być telewizory Mini LED.
Plusy
Piękny, barwny obraz HDR (i nie tylko). Precyzyjne, kontrastowe podświetlenie. Aż cztery porty HDMI 2.1 do wyboru.
Minusy
Brak wsparcia dla Dolby Vision/Dolby Atmos.