Jak wyróżnić się na rynku smartwatchy, gdzie wybrane marki mają już wiernych fanów? OnePlus uważa, że zna odpowiedź na to pytanie – stworzyć prawdziwy smartwatch z dwukrotnie dłuższym czasem pracy na baterii niż Apple Watch czy Galaxy Watch.
Po wcześniejszym debiucie większego modelu 46 mm, firma wróciła z wersją OnePlus Watch 3 43 mm – znacznie bardziej kompaktową, która nadal zachowuje przewagę energetyczną.
Wariant 43 mm to stylowy i elegancki zegarek, a przy tym lekki – czego nie można było powiedzieć o większym modelu. Sekret jego wydłużonego czasu pracy tkwi w podwójnej architekturze układów scalonych.
Zegarek automatycznie przełącza się między energooszczędnym czipem a standardowym procesorem – zupełnie niezauważalnie dla użytkownika – maksymalizując wydajność baterii. Dodajmy do tego solidny GPS, precyzyjny pomiar tętna i wszystkie niezbędne tryby treningowe, a otrzymujemy wyjątkowo atrakcyjny zegarek z Wear OS.
Ale czy to przepis na sukces, czy może OnePlus niepotrzebnie wchodzi w segment mniejszych urządzeń?
OnePlus Watch 3 43 mm dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: Silver Steel i Black Steel, z dopasowanym kolorystycznie paskiem z fluoroelastomeru.
Błyszcząca, stalowa koperta zdecydowanie podnosi prestiż tego zegarka. Kluczowe są jednak jego kompaktowe rozmiary i niska waga – to idealna propozycja dla osób z mniejszymi nadgarstkami i bardzo wygodna nawet podczas snu.
Nowa, mniejsza wersja Watcha 3 to bardziej elegancka interpretacja większego modelu. Mierzy 43 mm, a dzięki płaskiemu wzornictwu wygląda na znacznie mniejszy, niż jest w rzeczywistości. Ważąc zaledwie 59 g z fabrycznym paskiem, jest praktycznie niewyczuwalny na nadgarstku.
Choć z pewnością sprawdzi się także u mężczyzn, to w przeciwieństwie do masywnego pierwowzoru nie będzie wyglądał źle również na kobiecej ręce.
Zegarek ma cyfrową koronkę, choć z braku wypukłej ramki po prawej stronie wystaje ona nieco niezgrabnie. Dodatkowy, mniejszy przycisk znajduje się poniżej. Obudowa wykonana jest ze stali nierdzewnej i nie ma masywnej ramki jak wersja z tytanu w większym modelu.
Ekran to lekko zakrzywiony AMOLED o przekątnej 1,32 cala i ostrości 352 ppi – więcej niż „Retina” Apple. Nie znajdziemy tu jednak szafiru – to zwykłe szkło 2.5D. Maksymalna jasność to 1 000 nitów – zauważalnie mniej niż w modelu 46 mm (2 200 nitów). W jasnym słońcu może to powodować problemy z czytelnością.
Zegarek ma certyfikat IP68 i wodoszczelność 5ATM – podobnie jak większy wariant – ale brakuje mu wojskowego standardu odporności MIL-STD-801H. To oznacza, że lepiej go nie obijać o krawędzie mebli i skałki.
Nie zastosowano nowego systemu mocowania – zegarek obsługuje standardowe paski 18 mm. Fabryczny pasek ma wygodny system szybkiego wypinania, a prostota w tym przypadku działa na korzyść.

Zegarek pracuje w dwóch trybach – „smart” i „oszczędnym” – dzięki dwóm układom i dwóm systemom operacyjnym. W trybie smart odpowiada za wszystko Snapdragon W5 Gen 1, a systemem jest Wear OS 5. Możemy tu korzystać z pełnych funkcji, pobierać aplikacje i w pełni wykorzystywać możliwości zegarka.
Po spadku poziomu baterii lub przy ręcznym włączeniu trybu oszczędzania, aktywuje się czip BES2800BP i system RTOS. Interfejs wygląda bardzo podobnie, ale funkcjonalność ogranicza się do podstaw: proste tarcze, brak aplikacji firm trzecich, brak połączeń alarmowych, niedostępność wielu dodatkowych opcji. Zostają tylko powiadomienia i funkcje zdrowotno-treningowe. Ten tryb pozwala wydłużyć czas pracy nawet do tygodnia – i w tej kategorii zegarek OnePlus nie ma sobie równych.
W trybie smart zegarek działa płynnie, z dobrą responsywnością. Do dyspozycji mamy 2 GB RAM i aż 32 GB pamięci – wystarczająco na muzykę, aplikacje i dane.
Urządzenie współpracuje wyłącznie z Androidem – aplikacja OHealth pełni funkcję centrum zarządzania i analiz danych zdrowotnych. Użytkownicy iPhone’ów są niestety wykluczeni.
Zegarek oferuje ponad 100 trybów sportowych, w tym 11 profesjonalnych. Panel danych po treningu można dostosować według własnych preferencji. Przykładowo: bieganie (kadencja, długość kroku, czas kontaktu z podłożem, moc biegu itp.), tenis (prędkość zamachu, liczba uderzeń, serwis, forehand, backhand), pływanie (tempo na 100 m, liczba długości, dystans, swolf, liczba ruchów), chodzenie (dystans, kroki, kadencja).
Zegarek ma moduł GPS obsługujący Galileo, Beidou, GLONASS, QZSS i klasyczne GPS, ale jest to system jednokanałowy – mniej precyzyjny w gęstej zabudowie miejskiej. Większy model ma dwuzakresowy GPS L1+L5 oraz antenę dookólną, której tu zabrakło.
Dokładne monitorowanie snu podzielone jest na cztery fazy: sen głęboki, lekki, REM i czas przebudzenia. Każda z nich porównywana jest do ideału, a na koniec dostajemy punktację snu – także dla drzemek. Zegarek może też monitorować oddech i wykrywać chrapanie – jeśli włączymy odpowiednią funkcję.
Brakuje jednak niektórych funkcji z większego modelu, takich jak EKG, Wiek Naczyń czy 60-sekundowy przegląd zdrowia (Health Check-in). Nowością w wersji 43 mm jest monitorowanie cyklu menstruacyjnego – przewidywanie miesiączki i owulacji oraz możliwość notowania objawów.
Funkcja monitorowania zdrowia psychicznego również została zachowana. Na podstawie tętna, zmienności rytmu serca i poziomu aktywności, zegarek ocenia nasz stan fizyczny i psychiczny. Nowy interfejs „Mind and Body” jest bardziej przyjazny i łatwiejszy do odczytu.
OnePlus Watch 3 43 mm ma baterię 354 mAh – sporo mniejszą niż 631 mAh w modelu 46 mm. To przekłada się na około połowę czasu pracy – do 60 godzin w trybie smart i do tygodnia w trybie oszczędnym (w porównaniu do 120 godzin i dwóch tygodni w większym modelu).
W moim użytkowaniu – z wyłączonym wyświetlaczem always-on i pełnym śledzeniem snu – osiągałem ok. 2,5 dnia pracy. To nadal bardzo dobry wynik, zwłaszcza na tle Apple Watch czy Galaxy Watch. Ładowanie jest błyskawiczne dzięki ładowarce VOOC 10 W – pełne ładowanie trwa godzinę, a zaledwie 10 minut wystarczy na cały dzień.
Zegarek umożliwia odbieranie i wykonywanie połączeń – jakość dźwięku i głośność są przyzwoite. Haptyka jest mocna, ale zbyt wysoka i „wibrująca” – brakuje tu charakterystycznego, mocnego stuknięcia znanego z Apple Watcha.
Nie da się ukryć, że 43-milimetrowy OnePlus Watch 3 to pewien kompromis – gorszy ekran, brak kilku funkcji i krótszy czas pracy. Ale na tle innych zegarków z Wear OS prezentuje się znakomicie – z lepszą baterią, pełnym zestawem funkcji i atrakcyjnym designem. Szkoda tylko, że znów brakuje wersji z łącznością komórkową.
Mimo drobnych wad to świetna wartość za rozsądną cenę, zwłaszcza jeśli szukasz smartwatcha, który nie wygląda jak miniaturowy smartfon.
Specyfikacja
- CENA 1 199 PLN
- CPU Qualcomm Snapdragon W5 Gen 1
- RAM 2 GB
- PAMIĘĆ WBUDOWANA 32 GB
- WYŚWIETLACZ AMOLED 1,32″ 466×466 px
- OBWÓD NADGARSTKA 130-210 mm
- ROZMIAR KOPERTY 43 mm
- WAGA 59 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
To elegancki i kompaktowy smartwatch z Wear OS, który mniejszy rozmiar nadrabia imponującą baterią i solidnym zestawem funkcji, choć ustępuje większemu modelowi pod względem jasności ekranu i diagnostyki.
Plusy
Lepsza bateria niż przeciętny zegarek z Wear OS. Kompaktowy rozmiar, idealny dla drobnych nadgarstków.
Minusy
Jasność ekranu niższa niż w OnePlus Watch 3 46 mm. Brak niektórych funkcji zdrowotnych.