Czwarta generacja Nissana X-Trail ma odwagę odnajdować równowagę między ekonomicznym samochodem miejskim a pojazdem „przygodowym”. Wyposażony w zaawansowaną technologię hybrydową, SUV jest skierowany przede wszystkim do rodzin z wymaganiami w kwestii przestrzeni.
Solidnie zaprojektowany przód i osłona chłodnicy V-Motion przyczyniają się nieco do masywnego ogólnego wrażenia, które zyskuje dynamiczną nutę dzięki wielu opływowym elementom. Z boku duże nadkola podkreślają możliwości terenowe, podczas gdy z tyłu dzielone tylne światła sięgające do boku pojazdu podkreślają jego szerokość i w praktyczny sposób ułatwiają dostęp do bagażnika o pojemności 585 litrów.
Bogato zaprojektowane wnętrze daje przyjemne poczucie przestrzeni z przodu. Z tyłu zaś oferuje miejsce dla pasażerów o wzroście do 1,95 m. Dzięki dzielonej i składanej tylnej kanapie w proporcji 40:20:40 i całkowitej długości 4,68 metra taki transport nart możliwy jest nawet bez boxu dachowego. Warto pamiętać, że dostępne są wersje dla 5 i 7 osób, choć ta druga to naginanie rzeczywistości, w przeciwieństwie do testowanego przeze mnie ostatnio VW Multivana.
Dotykowy projekt elementów sterujących, dwa wyświetlacze i zintegrowane schowki sprawiają dobre wrażenie, podparte zastosowanymi materiałami, wyglądającymi na wysokiej jakości. Do najważniejszych funkcji dostępne są łatwe w obsłudze przełączniki obrotowe i przyciskowe. Centralnym elementem sterującym jest jednak 12,3-calowy ekran dotykowy o wysokiej rozdzielczości. System akceptowalny, acz klasycznie mniej przeze mnie lubiany niż rozwiązania Apple i Google.
Pływająca konsola środkowa zawiera między innymi przełącznik wyboru trybu jazdy, dwa uchwyty na kubki i indukcyjną podstawkę do ładowania smartfonów. Przestronny schowek ukryty jest pod podłokietnikiem, z którego mogą korzystać również pasażerowie z tyłu.
Jako drugi model Nissana po Qashqai, X-Trail jest teraz dostępny również jako hybryda z technologią e-POWER od 202 900 PLN. Testowany wariant był najbogatszą z tych opcji za 231 250 PLN (231 KM, napęd na cztery koła i najwyższe wyposażenie Tekna). Silnik benzynowy służy tu wyłącznie do wytwarzania energii elektrycznej i szczerze bardzo podoba mi się to rozwiązanie. Chociaż silnik benzynowy musi działać szybciej, gdy jest poddawany większym obciążeniom ze względu na wymaganą dodatkową moc, dzieje się to liniowo wraz z przyspieszeniem. Wyje tylko trochę, gdy bardzo spontanicznie wdepnie się w gaz – a potem przypomina konwencjonalną hybrydę.
Układ kierowniczy działa precyzyjnie i płynnie. Komfort zawieszenia jest ogólnie zadowalający, choć X-Trail znacznie odbiega jakością od niektórych konkurentów z zawieszeniem adaptacyjnym. W szczególności tylna oś niechętnie radzi sobie z nierównościami. Hamulec oferuje zauważalny punkt nacisku. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo jazdy, SUV sprawuje się zadowalająco.
Auto przyspiesza od zera do 100 km/h w siedem sekund. Najwyższa prędkość to 180 km/h. Zachowanie przy ruszaniu jest bardzo dobre, typowe dla samochodów elektrycznych; SUV potrzebuje zaledwie sekundy, aby rozpędzić się od 15 do 30 km/h. Testowana wersja na cztery koła przyspiesza od 60 do 100 km/h w 3,9 sekundy i od 80 do 120 km/h w 5,1 sekundy. Reakcja napędu jest dobra, choć nie zbliża się do spontaniczności samochodów elektrycznych. Gwałtowne naciśnięcie pedału przyspieszenia wymaga chwili, zanim silnik elektryczny udostępni maksymalny moment obrotowy. System rozdziela moc bezpośrednio w zależności od panujących warunków, dzięki czemu kierowca i pasażer nie są świadomi środków podjętych w celu optymalizacji trakcji i kontroli.
X-Trail w testowanym wariancie zapewnia duży potencjał oszczędności w mieście. W moim teście osiągnąłem wynik 5,5 l/100 km, ale warto pamiętać, że na autostradzie było to już 9,6 l.
Samochód jest dobrze wyważonym, hybrydowym crossoverem. Przy stosunkowo umiarkowanej cenie za podstawową wersję jest zdecydowanie konkurencyjny w porównaniu do innych modeli w tej klasie. Z drugiej strony Japończycy domagają się dumnej kwoty za samochód testowy, nawet jeśli wyposażenie w wersji Tekna jest bardzo bogate.
Nissan zbiera dodatkowe punkty za przyjemną, intuicyjną obsługę, dużą ilość miejsca oraz wysoki poziom bezpieczeństwa czynnego i biernego. Jednak e-4orce nie jest nawet w przybliżeniu tak wydajny jak e-samochód, a straty powstające w wyniku wytwarzania energii są zbyt duże.
Specyfikacja
- CENA 237 150 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 180 km/h
- 0-100 KM/H 7 sekund
- SILNIK 1.5 e-POWER
- MOC 213 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 250 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Półśrodek między benzyniakiem a elektrykiem pozostanie półśrodkiem, ale z nowym X-Trailem będę miał więcej pozytywnych wspomnień.
Plusy
Solidny projekt. Fajne i pojemne wnętrze. Przyjemność z jazdy.
Minusy
Infotainment. Nieskory do dynamicznego ruszania.