W kategorii samochodów elektrycznych Nissan jest prawdziwym weteranem. W końcu Leaf to jeden z najbardziej ugruntowanych pojazdów tego typu na drogach. Wielu zastanawiało się, dlaczego tak długo zajęła Nissanowi ekspansja poza niego na więcej sektorów, ale dzięki nowemu elektrycznemu SUV-owi, Ariya, oczekiwanie dobiegło końca.
Nissan zachowuje konwencjonalne lusterka (z czego się cieszę), a także ma dość standardowe klamki. Po przejściu na bardziej elegancki wygląd zewnętrzny nie jestem pewien, dlaczego producent nie zdecydował się na coś nieco bardziej futurystycznego, ale to drobiazg. Jednym ze znaków rozpoznawczych Nissana jest osłona chłodnicy, która została spłaszczona i zintegrowana. Pomysł na ten kształt pozostaje, ale teraz jest to czarny panel, z głębszymi szczegółami po bliższym przyjrzeniu się. Jest dość duży i oferuje świetny design od frontu. Miedziany kolor Akatsuki wygląda świetnie, ale już bezpieczny, czarny, traci rozróżnienie tych zewnętrznych elementów konstrukcyjnych i nie ma tego samego charakteru. Ariya to samochód, który najlepiej wygląda w bardziej żywych barwach.
Pomimo wysokiej pozycji za kierownicą, podczas jazdy auto nie wydaje się większe niż Qashqai. Tak jednak jest, a Ariya ma zaletę płaskiej podłogi, optymalizując przestrzeń w kabinie dzięki kilku sprytnym detalom. Auto ma nowoczesne wnętrze, które jest świeże i zachęcające. Aby zwiększyć ilość miejsca, deska rozdzielcza została zmniejszona, pozostawiając wolną przestrzeń wokół stóp. Nissan oferuje również w wersji Evolve i Evolve+ ruchomą konsolę środkową. Tak więc za naciśnięciem przycisku możesz przesuwać ją w przód lub w tył. Nie ma tam jednak za wiele miejsca na przedmioty, jest za to bezprzewodowa podkładka ładująca i miejsce niżej z dostępem do gniazd USB.
Na desce rozdzielczej wprowadzono drewnopodobny materiał i zastąpiono fizyczne przyciski haptycznymi. Pojawił się również nowy projekt wyświetlaczy, które Nissan umieścił w jednym pasku, zamiast rozdzielać je jak w poprzednich pojazdach. Kierownica jest również zmodernizowana w stosunku do Qashqai, z lepszym sterowaniem. Z drugiej strony ogólny interfejs użytkownika systemu, z szeregiem ikon z boku, które umożliwiają dostęp do kluczowych obszarów, będzie znajomy dla kogoś, kto miał do czynienia z nowym Qashqaiem. Korzystanie z wewnętrznej technologii jest w większości proste, z ładną równowagą między formą a funkcją, ale nie jest to najnowocześniejszy wygląd, z kilkoma wątpliwymi wyborami projektowymi, jak np. w nawigacji. Recepta to, jak u wielu marek motoryzacyjnych, skorzystanie z CarPlay/Android Auto.
Bagażnik oferuje 466 litrów przestrzeni bagażowej w testowanej wersji z napędem na dwa koła i zmniejsza się do 408 litrów w wersji 4×4. W aucie jest sporo miejsca na tylnych siedzeniach, także dzięki płaskiej podłodze na nogi i nad głowami. Siedzenia są wygodne, oferują komfortową pozycję podczas jazdy. Ogrzewanie i wentylacja siedzeń są cechą wyższego wykończenia Evolve.
Wyświetlacz head-up robi bardzo dobrze wrażenie – jest pełen potrzebnych informacji, w tym monitów o zmianie ograniczeń prędkości, który współpracuje z systemem ProPilot Nissana, zgrabnie oferując adaptacyjny tempomat i wspomaganie kierowania za naciśnięciem kilku przycisków. ProPilot istnieje już od kilku lat i jest to naprawdę łatwy w użyciu system. Ogólnie niezawodny w utrzymywaniu samochodu na swoim pasie ruchu, dając dużą pomoc przy zachowaniu uważności kierowcy. Dostępna jest dodatkowa pomoc przy parkowaniu, a także kamery wokół pojazdu, które pomogą np. podczas cofania.
Poza dwoma rodzajami napędu i czterema wyposażenia, dostępne są dwa rozmiary akumulatorów — 63 lub 87 kW (testowałem ten większy). Drabina cenowa zaczyna się od 219 900 PLN. Ariya jest zatem konkurencyjna w porównaniu z niektórymi markami premium, takimi jak BMW, i zapewnia pewną alternatywę dla takich marek jak Kia i Hyundai – przy czym IONIQ 5 jest na starcie nieco tańszy, ale i z mniejszą baterią. Do najszybszego ładowania użyć można prądu stałego o mocy do 130 kW. To nie jest najszybsza opcja – Hyundai oferuje ładowanie 350 kW. W kwestii zasięgu wszystko zależy od warunków jazdy, stylu i obciążenia samochodu, ale w moim teście autem przejechałbym 495 km na jednym ładowaniu.
Ariya jest również bardzo przyjemna w prowadzeniu. Ta imponująca pozycja za kierownicą zapewnia doskonałą widoczność, a układ kierowniczy jest dobrze wyważony na zakrętach, co daje lepsze wyczucie. Opcja napędu na dwa koła rozpędza się od 0 do 100 km na godzinę w czasie 7,6 sekundy, co jest średnią, ale wciąż wystarczającą dla większości kierowców wartością.
Nissan Ariya oferuje obszerne wnętrze, duży komfort i wyższą jakość niż w innych modelach tego producenta. Z opcjami zasięgu i mocy, głównie świetnymi osiągami i mnóstwem technologii nawet w modelach podstawowych, jest to naprawdę konkurencyjna oferta Nissana.
Specyfikacja
- CENA 309 900 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 160 km/h
- 0-100 KM/H 7,6 sekundy
- SILNIK 87 kWh
- MOC 238 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 300 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Nissan w swojej nowej erze robi bardzo pozytywne wrażenie.
Plusy
Elegancki wygląd. Jakość wnętrza. Opcje baterii i silnika. Mnóstwo technologii. Dobry poziom specyfikacji.
Minusy
Ładowanie prądem stałym nie jest najszybsze. System infotainment do szybkiej wymiany na CarPlay. Bagażnik mógłby być większy.