Szybki charakter chińskich firm sprawia, że czasem nie zdążymy się obejrzeć, nim jakiś produkt doczeka się kolejnej iteracji. To podejście przenosi się także na grunt motoryzacyjny. Tempo wzrostu w MG jest takie, że zaledwie rok po ostatnim liftingu HS, firma powraca z zupełnie nową wersją, która obiecuje duże ulepszenia. Ale czy MG w końcu ma samochód, który może zaniepokoić Nissana Qashqai i Kię Sportage?
MG sprzedaje teraz więcej samochodów niż kiedykolwiek w swojej 100-letniej historii, a większość tych rewelacyjnych wyników to popularność HS. W Polsce marka rośnie bardzo szybko, co nie jest niespodzianką. W czasach, gdy na rynku jest drogo, chiński producent proponuje polskim klientom coś, co kiedyś było domeną rozwijających się marek koreańskich – ma być taniej i sprawiać wrażenie bycia z wyższej półki, niż wskazuje na to cena.
HS jest lekcją, aby nigdy nie lekceważyć znaczenia posiadania odpowiedniego samochodu w odpowiedniej cenie. Ten nowy model obiecuje bowiem kilka dużych ulepszeń na całej linii. Jest większy, a zatem bardziej przestronny w środku i ma znacznie bardziej nowoczesny wygląd niż jego poprzednik. Jest to rywal Nissana Qashqai dostępny za kwotę, którą trzeba wyłożyć na Nissana Juke.
Ceny MG zaczynają się od 109 900 PLN za 170-konną benzynę 1.5 w manualu, a z dopłatą 9 000 PLN możemy mieć automat. To jakieś 23 000 PLN mniej niż za porównywalną Kię Sportage. Dostępny jest jeszcze wariant Plug-In Hybrid w cenie od 156 500 PLN z obiecującym, wyjątkowym zasięgiem elektrycznym 100 km. Chociaż silnik w HS zachowuje tę samą pojemność 1,5 litra, MG twierdzi, że to jedyne podobieństwo. Ta sama podstawowa jednostka jest używana w całej gamie, w tym w hybrydowym modelu.
Osiągi są dość spokojne – przyspieszenie od 0 do 100 km na godzinę zajmuje w automacie 9,6 sekundy. Maksymalna prędkość to 195 km na godzinę, a deklarowane zużycie paliwa wynosi ok. 7,5 l /100 km. Ale gwiazdą pokazu jest hybryda typu plug-in, która wykorzystuje silnik elektryczny o mocy 183 KM i silnik o mocy 143 KM, które razem dają 272 KM. Osiągi nigdy nie są jednak tak wysokie, jak sugerują początkowe liczby, oferując czas 6,9 sekundy „do setki”. Plug-in może okazać się też popularny przez swoją ogromną baterię 21,4 kWh, która odblokowuje imponujący zasięg. Dla porównania, poprzednia miała 16,6 kWh, zapewniając około 40 km jazdy na prądzie. Obecnie deklarowane 100 km to wyjątkowy dystans jak na hybrydę typu plug-in tej wielkości i w tej cenie.




W przeciwieństwie do nowej fali pojazdów PHEV, w tym Volkswagena Tiguana, HS nie ma możliwości szybkiego ładowania CCS i jest ograniczony do 7 kW AC, co oznacza, że naładowanie akumulatora zajmie cztery godziny. W porządku, jeśli możesz to zrobić w domu lub na parkingu biurowym; gorzej, jeśli jesteś ciągle w ruchu.
Zwykły, 1,5-litrowy silnik benzynowy nie jest niczym szczególnym, ale jest płynny i dość wyrafinowany, choć nadal zawodzi go stosunkowo wolna, siedmiobiegowa skrzynia DCT. PHEV jest zaś tym rzeczywistym objawieniem i ma podobną cenę do wielu rywali, którzy nie są hybrydami. Jeździ znacznie bardziej jak elektryk i wydaje się, że jest napędzany bardziej energią elektryczną niż silnikiem spalinowym. Nawet jeśli wciśniesz pedał gazu w trybie sportowym, jest on ledwo słyszalny.
Pomimo że wszystkie modele standardowo siedzą na większych, 19-calowych felgach aluminiowych, jazda jest znacznie lepsza. Czasami nierówna, ale w większości wygodna i z łatwością radząca sobie z dziurami w mieście. Nie ma zauważalnej zmiany w jakości jazdy między benzyną a plug-in, co jest wyjątkowo imponujące, biorąc pod uwagę, że samochód przewozi około 300 kg dodatkowych baterii na pokładzie.
Nadal nie jest to najlepszy samochód w swojej klasie do prowadzenia, nie ma zbyt wielu informacji zwrotnych przez kierownicę, chociaż sam układ kierowniczy jest bezpośredni, a jeśli wjedziesz za szybko w zakręt, samochód szybko poczuje się przytłoczony. Ale HS czuje się bardziej jak w domu podczas łagodnej jazdy, co i tak będzie robić większość jego odbiorców.
Nowy model obiecuje kilka dużych ulepszeń na całej linii – jest większy, bardziej przestronny w środku i ma znacznie nowocześniejszy wygląd
W ramach liftingu wiele się poprawiło w zakresie wizualnej strony wnętrza samochodu. Świetnie się na nie patrzy, przyjmując wszechobecne cyfrowe pokrętło i ekran dotykowy oraz tę samą kwadratową kierownicę z MG4. Sam ekran nie jest najlepszy w użyciu, niektóre funkcje mają niewielkie opóźnienie, a funkcje klimatyzacji sterowane w głównym systemie są zbyt trudne do obsługi w ruchu. Jeśli używasz Apple CarPlay i Android Auto, które, warto zauważyć, są teraz dostępne tylko przewodowo, nie ma możliwości zmiany temperatury bez powrotu do ekranu głównego. Skoro mowa o irytującej technologii, kamera monitorująca kierowcę na słupku A, niemal jak Wielki Brat, jest zbyt czuła, wielokrotnie dzwoniąc, nawet jeśli często patrzysz na drogę. Jeśli odważysz się spojrzeć na ekran dotykowy, a musisz to zrobić w przypadku niemal każdej funkcji samochodu, dostaniesz informację o nieuważności. Wiele funkcji bezpieczeństwa trzeba ponadto wyłączać za każdym razem, gdy wejdzie się do samochodu.
Jakość materiałów jest w dużej mierze dobra, z dużą ilością miękkich w dotyku tworzyw użytych w całym samochodzie, nawet dla pasażerów z tyłu, ponieważ producenci często oszczędzają tutaj każdy grosz. Jest lekkie wrażenie, że HS jest fałszywie premium, z ciągłymi wątpliwościami co do trwałości kabiny, ale może to być efekt tego, że po prostu wygląda ona zbyt dobrze, by była prawdziwa w swoim segmencie cenowym, zwłaszcza gdy kupuje się wariant benzynowy.



Dzięki dużej ilości miejsca na tylnym siedzeniu i większemu bagażnikowi o pojemności 507 litrów, HS jest dobrze przygotowany do obowiązków samochodu rodzinnego. Biorąc pod uwagę ogromną baterię, bagażnik hybrydy typu plug-in jest równie duży jak w wersji benzynowej. Wnętrze nie jest jednak tak pomysłowe jak u niektórych rywali, ponieważ nie ma osobno składanych tylnych siedzeń, ani funkcji przesuwania jak w Škodzie Karoq.
Głównym tematem HS pozostaje cena, stanowiąca niezwykle dobrą wartość. Wracając do porównania z Koreańczykami, 7 lat gwarancji będzie dla wielu znaczącym atutem propozycji MG. Jeśli zwykła wersja hybrydowa znajdzie się gdzieś pośrodku, będzie to kosmicznie atrakcyjna opcja, przynajmniej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że podstawowa Toyota RAV4 kosztuje 176 100 PLN.
Do wyboru są dwa warianty wyposażenia – Excite i Exclusive, ale już wyposażenie standardowe jest bardzo bogate, uwzględniając wspomniane 19-calowe felgi aluminiowe, elektryczny fotel kierowcy, bezkluczykowy dostęp i w pełni cyfrowy panel sterowania. Tak naprawdę raczej nie potrzebujesz wyższej opcji, ale jeśli chcesz, to za raptem 9 000 PLN otrzymasz kolejne świetne dodatki: tapicerkę w stylu skórzanym, podgrzewane przednie siedzenia, kamerę 360 stopni i bezprzewodowe ładowanie smartfona.
Niewielu producentów ewoluuje tak bardzo w tak krótkim czasie jak MG. Nowy HS to kolejny dowód jego rosnącej siły, a może i w ogóle znaczenia chińskich producentów na europejskim rynku. MG dobrze się jeździ, jest inteligentny w środku i bez wątpienia ma wyjątkową wartość – zwłaszcza hybryda typu plug-in. MG w końcu ma rodzinnego SUV-a, którego można polecić.
Specyfikacja
- CENA MODELU TESTOWEGO 165 500 PLN
- PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 200 km/h
- 0-100 KM/H 6,9 sekundy
- SILNIK 1.5T
- MOC 272 KM
- MAKSYMALNY MOMENT OBROTOWY 365 Nm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Docenisz gwarancję i atrakcyjne wnętrze, nie wspominając o atrakcyjnej cenie – tylko jeździj tak, jak ci asystent nakazuje.
Plusy
Świetny stosunek ceny do jakości. Przestronne wnętrze. Imponujący PHEV.
Minusy
Niewydajny silnik benzynowy. Irytujący asystenci kierowcy. Niewygodny ekran dotykowy.