Poprzednie modele z serii samochodów Technic Ultimate były oparte na obecnie dostępnych, flagowych w ofercie producentów pojazdach. McLaren P1 (zestaw 42172) różni się pod tym względem, ponieważ P1, pierwszy z własnej „serii Ultimate” samochodów McLaren Automotive, został wprowadzony w 2013 roku i wycofany dwa lata później.
Dlatego też być może nieoczekiwanym wyborem jest reprezentowanie brytyjskiego producenta samochodów właśnie takim modelem, chociaż nie ma wątpliwości, że jest to atrakcyjny i kultowy pojazd, a jego styl i krzywizny wydają się szczególnie dobrze nadawać do odtworzenia za pomocą paneli Technic.
P1 był jednym z pierwszych samochodów o wysokiej wydajności, w którym zastosowano technologię hybrydową, łącząc silnik elektryczny o mocy 132 kW z silnikiem V8 o pojemności 3,8 litra, aby uzyskać łączną moc wyjściową 674 kW/900 KM. Może osiągnąć prędkość 100 km/h w 2,8 sekundy, ale to już taki drobny szczegół, skoro to zaledwie o sekundę szybciej niż obecnie dostępne, elektryczne BMW i4 M50. McLarena P1 wyprodukowano tylko 375 egzemplarzy i można było kupić za około 4,3 miliona złotych.
Jest to flagowy model gamy Technic, więc nie oszczędzano na opakowaniu. Duże pudełko pokazuje tył prawdziwego samochodu z przodu i model z tyłu, co pozwala na eksponowanie go na półce w sposób, który w razie potrzeby jasno pokazuje, co jest w środku.
Podniesienie pokrywy odsłania zdjęcie prawdziwego samochodu z góry, wydrukowane na dwóch klapach, które otwierają się, odsłaniając trzy pudełka. Instrukcje są przechowywane w zagłębieniach pod tymi pudełkami, gdzie kontynuowany jest misterny projekt i fotografia.
Dwie instrukcje zawierają około 400 stron każda i dokładnie 1 000 (!) kroków składania. Wstęp do pierwszej książki zawiera kilka świetnych informacji o McLarenie, samochodzie i jego inżynierach, a także oczywiście o modelu i jego projektancie, Kasperze Rene Hansenie. Poza kilkoma dużymi elementami, części są pakowane w papierowe torby, ponumerowane od jednego do 23, a wśród nich jest kilka nowych detali, takich jak wahacz czy odświeżona odmiana środkowego pierścienia zębatego. Wiele z 54 różnych elementów w kolorze ognistożółtym w zestawie zostało wyprodukowanych w tym odcieniu po raz pierwszy. Jest też wiele elementów drukowanych – nie ma naklejek!
Ogólnie projekt wygląda fantastycznie, szczególnie dlatego, że ognistożółty odcień jest rzadkim, jeśli chodzi o Technic, i całkiem dobrze pasuje do koloru prawdziwego pojazdu. Czarne plamy na dachu i bokach przełamują to, co w przeciwnym razie byłoby monolitycznym i generycznym malowaniem, czyniąc je wizualnie bardzo interesującym.
Projektanci wykonali świetną robotę i choć jest tu kilka luk, żadna nie odwraca uwagi od ogólnego wyglądu. Przednie i tylne światła zostały wykonane za pomocą elastycznych prętów. Działa to dobrze w przypadku cienkich pasków LED z tyłu, ale nie tak bardzo od frontu. Nie byłby to samochód Technic Ultimate bez skomplikowanej skrzyni biegów, zajmującej znaczną część przestrzeni wewnątrz i zużywającej sporą liczbę części, a mówi się, że jest to najbardziej skomplikowana skrzynia biegów do tej pory. Siedem biegów wybiera się za pomocą łopatek po obu stronach kierownicy, a oprócz tego jest dźwignia wyboru trybu, która przełącza między trybem neutralnym, elektrycznym i hybrydowym. Skrzynia biegów jest połączona z tylnymi kołami za pomocą mechanizmu różnicowego i wszystko wydaje się działać tak, jak powinno, ale jak to zawsze bywa w przypadku tego typu modeli, wpływ różnych trybów i biegów można zbadać tylko obserwując prędkość, z jaką tłoki poruszają się w górę i w dół podczas pchania samochodu, co nie jest łatwe. Z tego, co mogę powiedzieć, różnica między biegami jest nieistotna i praktycznie niezauważalna. Mimo wszystko, sądzę, że miło jest wiedzieć, że samochód jest wypełniony całą tą złożonością i że zbudowałeś go, nawet jeśli jest to praktycznie bezcelowe.
Być może równie imponujące i z pewnością bardziej widoczne są drzwi motylkowe, które otwierają się pięknie i płynnie, dzięki sprężynowemu mechanizmowi ukrytemu tuż przed tylnymi kołami. Utrzymuje je na miejscu po zamknięciu i bezpiecznie podtrzymuje po otwarciu. Równie imponujący jest tylny spojler, który jest podnoszony i opuszczany w skomplikowanym ruchu poprzez obracanie koła zębatego z tyłu. Maskę można podeprzeć, aby odsłonić „frunk” z małą, kosmetyczną szafką. Pojazd ma również układ kierowniczy i zawieszenie, które zapewnia około 5 mm ruchu i nie ugina się pod ciężarem modelu.
Pomimo złożoności skrzyni biegów, nie uznałem jej za trudną ani żmudną w budowie. Z ulgą odkryłem, że na końcu nie zostały mi żadne koła zębate, ponieważ powrót i znalezienie miejsca, w którym powinny się znaleźć, byłoby koszmarem.
Chociaż większość konstrukcji nadwozia jest lustrzanym odbiciem i powtórzona dla lewej i prawej strony, nie wydawała się powtarzalna. Drzwi są jednak skomplikowane i gdy już zbudowałem jedne, nie podobała mi się myśl o konieczności zbudowania kolejnych.
Ostatni etap obejmuje budowę tylnego nadwozia. Chociaż jest ono zaprojektowane jako podzespół, który mocuje się do podwozia za pomocą kilku kołków, co sprawia wrażenie, że można je łatwo usunąć, aby zobaczyć skrzynię biegów, znajdującą się pod spodem, niestety tak nie jest, ponieważ najpierw trzeba usunąć spoiler, a nie został on do tego zaprojektowany.
Uważam, że jest to piękna i wierna reprodukcja kultowego hipersamochodu, a jego rzadki kolor jest wisienką na torcie. Nie szczędzono wydatków na ten model, opakowanie, drukowane części, a zwłaszcza na stworzenie po raz pierwszy dziesiątek elementów w kolorze ognistożółtym. W cenie prawie dwóch tysięcy złotych nie jest to tani model, ale ma mnóstwo części i daje też tonę zabawy. Tak więc z pewnością jest drogi, ale nie w bezsensowny sposób.
Specyfikacja
- CENA 1 949 PLN
- WIEK 18+
- ELEMENTY 3 893
- SKALA 1:8
- WYMIARY 14 x 25 x 59 cm
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Drogi, ale jednocześnie rozsądnie wyceniony, prawdopodobnie najlepszy dotychczas model samochodu Technic Ultimate.
Plusy
Żadnych oszczędności w projekcie. Wydrukowane elementy zamiast naklejek. Kolorystyka. Sztywne podwozie.
Minusy
Praktycznie niezauważalny wpływ skrzyni biegów.