Większość „komputerów dla profesjonalistów” to lekkie, zgrabne konstrukcje, przeznaczone do pracy w biurze i w podróży. Seria XPS, w szczególności modele z większymi matrycami, stanowi odstępstwo od tej normy – laptopy są duże i ciężkie, ale oferują więcej mocy do wykonywania specjalistycznych zadań. Sprawdźmy, czy ich nowa generacja jest godna polecenia.
XPS 15 9510 to kawał sprzętu: waży on niemal 2 kg, co w połączeniu ze 130-watową ładowarką oznacza, że będziemy nosić ze sobą prawie 2,5 kg sprzętu. Spore są także przyciski na klawiaturze i touchpad; podczas pisania było nam nawet trudno dosięgnąć dolnych rogów gładzika, by wykonać kliknięcie prawym przyciskiem.
Egzemplarz testowy został wyposażony w 15,6-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 3456×2160 px i formacie obrazu 16:10. Panel może pochwalić się 94-procentowym pokryciem palety DCI-P3, co oznacza naturalną, precyzyjną reprodukcję barw. Jedynym minusem okazało się błyszczące wykończenie matrycy, w którym odbijały się refleksy słonecznych promieni i biurowych lamp.
Dell XPS 15 9510 działał na ośmiordzeniowym procesorze Intel Core i7-11800H, któremu towarzyszyło 16 GB pamięci RAM, karta graficzna GeForce RTX 3050 Ti oraz dysk SSD o pojemności 1 TB. Jak można się domyślić, laptop nie mógł narzekać na brak mocy, dzięki czemu dało się na nim płynnie grać, montować filmy i edytować fotki tak, by uzyskać dramatyczny efekt HDR.
Urządzenie nie obawia się także multitaskingu, nawet wtedy, gdy w grę wchodzą „zasobożerne” aplikacje, na przykład Chrome czy Adobe Illustrator, albo gry komputerowe. Co ciekawe, egzemplarz testowy był wyposażony w Windowsa 11; najnowsza wersja systemu Microsoftu wciąż boryka się z szeregiem problemów wieku dziecięcego, głównie w kwestii sterowników i kompatybilności programów, co nie wszystkim może przypaść do gustu.
W przeciwieństwie do ultrabooków, XPS 15 9510 może pochwalić się zaledwie przeciętnym czasem pracy na jednym ładowaniu. Praca biurowa wyczerpie akumulator po niecałych ośmiu godzinach, ale wystarczy włączyć jakąkolwiek bardziej wymagającą aplikację (na przykład grę lub program graficzny), by wartość ta spadła do około godziny. Jeśli często zdarza nam się pracować w drodze, raczej nam to nie wystarczy.
Zawiódł nas również wybór złączy: trzy porty USB-C, w tym dwa z obsługą Thunderbolt 4, minijack i czytnik kart SD. Bez USB-A do komputera trudno podłączyć większość akcesoriów, w tym kamerki i mikrofony, myszy czy dyski zewnętrzne.
Dell XPS 15 9510 nie okazał się fatalnym laptopem, ale także nie spełnił on wszystkich naszych oczekiwań. Urządzenie dysponuje sporą mocą i naprawdę ładnym ekranem, ale ze względu na ograniczoną liczbę portów i krótki czas pracy na baterii, trudno nam je polecić z czystym sumieniem.
SPECYFIKACJA
- CENA 12 900 PLN
- EKRAN 15,6 cala 3456×2160 px OLED
- PROCESOR Intel Core i7-11800H
- KARTA GRAFICZNA NVIDIA GeForce RTX 3050 Ti
- RAM 16 GB
- PAMIĘĆ WEWNĘTRZNA 1 TB
- SYSTEM OPERACYJNY Windows 11
- ŁĄCZNOŚĆ USB-C, 2x Thunderbolt 4, minjack, czytnik kart SD, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.1
- WYMIARY 345 x 230 x 18 mm
- WAGA 1,96 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Mimo niezłej specyfikacji, Dell XPS 15 9510 to przeciętny komputer w ponadprzeciętnej cenie.
Plusy
Wydajne podzespoły. Ekran OLED o precyzyjnym odwzorowaniu barw i kontrastów.
Minusy
Duży i ciężki. Krótki czas pracy na baterii w większości specjalistycznych aplikacji. Niewiele złączy do wyboru. Błyszcząca matryca.