Samochody koncepcyjne prawie nigdy nie trafiają do sprzedaży w takiej formie, w jakiej są zaprezentowane, dlatego stanowią one pole do popisu dla projektantów. Stworzony przez Mini Urbanaut to futurystycznie wyglądające auto, w którym będziemy mogli zrelaksować się jak w salonie.
Urbanaut jest dość nietypowym jak dla marki modelem, ponieważ to elektryczny minivan, na dodatek w ogóle nie zachowujący klasycznych, „miniakowych” elementów wzorniczych. Pojazd przyszłości ma zaokrągloną bryłę, reflektory zintegrowane z maską i uchylną przednią szybę oraz tylko jedne, przesuwane drzwi boczne. LED-owe wzory zdobią jego jednolite felgi, a dach jest całkowicie panoramiczny. Mimo nastawienia na sterowanie autonomiczne, samochód otrzymał także kierownicę, gaz i hamulec.
Koncept Mini zakłada, że wszystkie elementy wnętrza będą ruchome, dopasowując się do aktualnych potrzeb kierowcy. W trybie jazdy fotele zostaną zorientowane w standardowy sposób, ale podczas postoju możliwy będzie wybór trybu relaksu, w którym automatycznie przemieszczają się one tak, by stworzyć miniaturowy salon z dużą kanapą i stolikiem. Przednie fotele obrócą się wtedy w taki sposób, by siedzący na nich pasażerowie mogli rozmawiać twarzą w twarz z osobami zajmującymi tył. Kabina ma nawet wbudowaną… doniczkę z kwiatkiem, która wprowadza do wnętrza odrobinę domowego klimatu.
Mini Urbanaut został zaprojektowany z dbałością o środowisko naturalne – większość wykorzystanych w jego budowie materiałów pochodziłaby z recyklingu. Na chwilę obecną pojazd istnieje tylko w formie wirtualnego modelu i prawdopodobnie nigdy nie pojawi się w fizycznej formie, ale wskazuje on kierunki, w których będzie szło Mini w przyszłych latach. Marka chce postawić na elektromobilność i korzystanie z odpowiedzialnie pozyskanych surowców, a także uczynić wnętrza naszych samochodów jeszcze bardziej osobistymi. Ciekawe, które z elementów Urbanauta trafią w przyszłości do oferty Mini…