Witam!
Korzystałem już kiedyś z Waszych wskazówek i teraz proszę o następną. Bawię się trochę obrobką fotografii cyfrowej, szukam programu, który pokazałby dokładnie na ekranie to co będzie wydrukowane, bo niestety mam z tym problem – to co na ekranie, to nie to co na papierze, inny kolor, ostrość itd. O ile pamiętam, wspominaliście kiedyś o takim programie i wertowałem w starych MI, ale nie mogę znaleźć. Dziękuję z góry.
Wierny czytelnik z Kanady
CzesławTo problem stary jak świat. Chodzi o to, że na ekranie mamy do czynienia z modelem barwnym RGB (R – red, G – green, B – blue), tzw. addytywnym (kolory dodają się do siebie), ponieważ ekran świeci, a nie odbija światło. Zależnie od natężenia światła poszczególnych składowych modelu barwnego wyświetlane są różne kolory. Gdy natężenie składowych równe jest zeru, mamy kolor czarny. Gdy natężenie składowych wynosi 100%, mamy kolor biały.
Na papierze, który jedynie odbija światło, obowiązuje zazwyczaj model barwny CMYK (kolory podstawowe to: C – cyan, M – magenta, Y – yellow, K – blacK). Są też inne modele barwne, np. PANTONE, ale te używane są głównie w zastosowaniach przemysłowych (np. gazety codzienne, które są drukowane w czerni z jednym kolorem dodatkowym, mogą być drukowane w modelu PANTONE, gdyż bardziej opłacalne jest użycie jednej farby o określonym kolorze, niż trzech lub czterech farb z modelu CMYK po to, aby uzyskać ów jeden dodatkowy kolor).
CMYK to model barwny substraktywny – barwy podstawowe odejmują się od siebie. Różne kolory uzyskuje się mieszając ze sobą określone składowe. Np. jeśli do cyanu w natężeniu 100% dodamy 100% żółtego, otrzymamy kolor zielony. Najczystsze barwy to oczywiście czyste składowe, a więc cyan (błękitny), yellow (żółty), magenta (amarantowy).
Z tych trzech podstawowych kolorów można uzyskać prawie każdy z wyjątkiem białego (ale biały jest papier, na którym drukujemy, choć biel poszczególnych papierów może się znacznie różnić), w tym czarny (po ok. 65% dla każdego składnika CMY).
Kolor czarny (oznaczany literą K, po prostu dlatego, żeby skrót CMYK dawał się łatwo wymówić) został dodany na potrzeby praktyczne dla przemysłu drukarskiego. Zamiast mieszać po ok. 65% składniki CMY, można położyć po prostu 100% koloru czarnego (K) uzyskując taki sam efekt. Ponadto kolor czarny w druku jest stosowany do poprawienia głębi koloru czarnego, który na wielu rodzajach papierów – jeśli powstaje tylko ze zmieszania składników CMY – nie jest wcale czarny, lecz ciemnoszary.
Jeśli spojrzymy na widma barwne, obejmowane przez wymienione modele barwne, to zobaczymy, że CMYK nie jest w stanie wiernie odwzorować części widma modelu RGB, zwłaszcza niektórych odcieni niebieskiego, a także wielu kolorów jaskrawych (tzw. \”bijących w oczy\”), np. jasnozielonych. Dlatego właśnie zawsze jest różnica między tym co widzimy na ekranie, a tym co zostanie wydrukowane na papierze. Najgorzej jest w przypadku odcieni niebieskich. Piękny, niebieski kolor powstający przy ustawieniu na ekranie składowej B na 100% w druku wygląda mało ciekawie – ni to niebieski, ni to granat, i znacznie traci na atrakcyjności. Z tego właśnie powodu warto zawsze retuszować zdjęcia przeznaczone do druku, na których widać niebo w różnych odcieniach – prawie na pewno owe niebieskie odcienie zostaną w druku przekłamane.
Ponieważ praw fizyki nie da się obejść, można jedynie odpowiednio retuszować zdjęcia, zanim je wydrukujemy. Pamiętajmy, że najjaśniejszym kolorem możliwym do uzyskania w druku jest biel papieru, a ten rzadko kiedy jest naprawdę biały. Na ekranie wystarczy podkręcić kontrast i już mamy rażąco ostrą biel…
Najlepszym program, który jest w stanie pokazać konwersje barw przy przechodzeniu z ekranu na papier, jest Adobe Photoshop. W tym programie widać wyraźnie, jak z koloru niebieskiego w modelu RGB (B = 100%) po przejściu na model CMYK robi się zupełnie inny kolor (oczywiście gdy wydrukujemy ten screen, zobaczymy kolor już po konwersji, tak więc należy to samemu przećwiczyć na ekranie i potem na papierze). W małym okienku z zakładką Color widać trójkąt ostrzegawczy, który informuje, że tego koloru nie da się odwzorować poprawnie w druku (w kwadraciku obok jest próbka jak będzie on wyglądał na papierze). Wystarczy teraz wybrać z menu Image | Mode | CMYK, aby się przekonać na własne oczy, że teoria mówi prawdę.
Ta właśnie cecha potwierdza wysoką klasę Photoshopa. Inne edytory graficzne albo nie są w stanie pokazać różnicy pomiędzy kolorami ekranowymi a drukowanymi, albo robią to nie do końca poprawnie, wprowadzając użytkownika w błąd.
Polecam też do przeczytania:
http://pl.wikipedia.org/wiki/CMYK
http://pl.wikipedia.org/wiki/RGB
(JB)