Mikroblogi stają się nie tylko narzędziem do relacjonowania swojego życia oraz dzielenia się ciekawymi wiadomościami. Pozwalają także na promocję siebie i swojego biznesu. Jak zabrać się za to z sensem, aby zyskać sympatię użytkowników i nie być posądzonym o nachalny spam?
Dopiero niedawno Marcin Kosedowski napisał interesujący artykuł o mikroblogach, takich, jak Twitter czy Blip ({link_wew 5231}Blogowanie w skali mikro{/link_wew}), a w tej branży już pojawiły się kolejne nowości. Serwis społecznościowy www.spinacz.pl został zamieniony w mikroblog, a uruchomienie serwisu podobnego do Flakera – czyli zarówno mikrobloga, jak i gromadzącego aktywności z innych witryn – zapowiedział przedstawiciel Naszej Klasy. Polski świat mikroblogów przyspiesza i warto zastanowić się nad ważną kwestią: czym przy ich pomocy można skutecznie promować siebie i swoją firmę?
A dlaczego ktokolwiek chciałby być znany w serwisach mikroblogowych? Głównym powodem może być kierowanie ruchu do strony lub stron internetowych. Publikując na mikroblogu odnośnik do strony, która może zaciekawić innych, łatwo zwiększyć liczbę jej odwiedzin. Mikroblogi mogą być także wykorzystywane do długofalowej strategii budowania marki (co będzie istotne raczej dla dużych firm) oraz regularnego kontaktu z użytkownikami. Na przykład użytkownik adtaily (http://blip.pl/users/adtaily/dashboard) publikuje na Blipie informacje dotyczące tej sieci reklamowej. W ten sposób budowana jest więź i zaufanie użytkowników.
A co ciekawego Ty masz do powiedzenia?
Podstawą promocji na mikroblogach jest duża liczba obserwujących użytkowników. W Polsce, gdy mikroblogi dopiero się rozwijają, nawet najpopularniejsze osoby nie mogą liczyć na więcej niż kilkuset obserwujących. Tymczasem na Twitterze liczba internautów obserwujących niektóre znane gwiazdy już dawno przekroczyła okrągły milion. Z tą skalą nic w Polsce nie może się na razie równać. Niemniej, jeśli zwrócimy uwagę na stale rosnącą popularność mikroblogów w Polsce, ta forma promocji i tak jest warta zainteresowania.
Istnieje kilka dróg do uzyskania popularności. W większości przypadków należy mieć do powiedzenia coś, co zainteresuje innych użytkowników. Nie zawsze muszą być to wypowiedzi fachowe. Nawet interesujące opowieści na temat własnego życia wzbudzają sympatię innych. Również znany blogerzy i inne „osobistości” internetu z łatwością budują popularność na mikroblogach. Na Flakerze do najpopularniejszych należą tacy użytkownicy jak znani w blogosferze hazan (http://flaker.pl/hazan) i ak74 (http://flaker.pl/ak74).
Historia pewnego pojedynku
Gdy chęć korzystania z Blipa ogłosił popularny bloger kominek (http://www.kominek.tv), wyzwanie rzucił mu Jacek Gadzinowski (http://www.gadzinowski.pl/index.php/2009/05/19/rzucam-wyzwanie-iphone-za-3000-followers-na-blippl/). Ogłosił, że jeśli liczba śledzących go użytkowników na Blipie przekroczy 3000, zostanie wśród nich wylosowany nowy telefon iPhone. Liczba jego „followersów” na dzień dzisiejszy sięgnęła jednak jedynie 576, co można sprawdzić w serwisie http://top.blipi.pl/.
Coraz więcej kont firmowych
W serwisie Blip.pl pojawia się coraz więcej firmowych kont, a niektóre z nich zyskują relatywnie dużą popularność. Zjawisko to można zaobserwować w ww. statystykach Blipi.pl. Na przykład użytkownika przekroj (http://blip.pl/users/przekroj/dashboard) obserwuje 414 blipowiczów. Użytkownika appleblog (http://blip.pl/users/appleblog/dashboard) ponad 370, a dziennikinternautow równo 330 (http://blip.pl/users/dziennikinternautow/dashboard). Są to użytkownicy reprezentujące firmy i witryny znane ze swojej działalności poza blipem. Jest więc im o wiele łatwiej zbudować popularność.
Flaktesty w praktyce
Szczególnie sklepy internetowe mogą chcieć wykorzystywać mikroblogi do zyskiwania zaufania lub informowania o aktualnych promocjach. Przy czym o wiele większym zaufaniem będą się cieszyć właściciele sklepów internetowych „mikroblogujący”, jako zwykli użytkownicy.
Przykładem takiego działania mogą być flaktesty zapoczątkowane na Flakerze przy użytkownika Viren (http://flaker.pl/viren), właściciela sklepu http://www.skarpetkowo.pl. Jego pomysłem na promocję sklepu było rozdanie chętnym próbek towaru – w tym przypadku były to skarpetki. W ślad za właścicielem tego sklepu poszli między innymi twórcy sklepu http://www.krainaherbaty.pl oraz kilku innych użytkowników Flakera. Użytkownicy, którzy otrzymali próbki produktów do testów opublikowali swoje relacje łącznie ze zdjęciami.
Czego nie robić?
Jak nie zachowywać się korzystając z mikroblogów? Koniecznie zastosuj się do kilku żelaznych zasad.
Po pierwsze, bądź naturalny i stań się częścią społeczności. Jeśli działania marketingowego będą dla Ciebie głównym celem, to najprawdopodobniej poniesiesz klęskę.
Po drugiej, nie umieszczaj jedynie linków do swoich stron. Jest to bardzo nienaturalne i nie wzbudza sympatii.
Po trzecie, nie nadużywaj tagów w tych serwisach w których można ich używać (np. na Blipie lub Flakerze). Możesz oznaczyć wiadomość jednym lub dwoma pasującymi tagami. Gdy opisujesz problemy z kodem strony możesz użyć tagów #html, #css albo #php. Ale użycie 5 różnych tagów będzie co najmniej dziwne.
Po czwarte, nie wysyłaj do innych użytkowników wiadomości z linkami reklamowymi. Jest to typowy spam i najlepsza metoda na bycie ignorowanym przez innych.
Przepis na sukces…
Niestety takiego przepisu nie ma. Na mikroblogach możesz zdobyć popularność, jako osoba zupełnie nieznana i zostać zignorowanym nawet wtedy, gdy będziesz sławny. Jeśli jednak mikroblogi będą stawały się coraz popularniejsze, to gra może okazać się warta świeczki.